Strona 8 z 13

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: sobota, 6 stycznia 2018, 21:15
przez piotr dmitruk
Dzięki.
Szybki są nowe, sam tłoczyłem, może się trochę na razie zapacykowały, ale jeszcze będą maskowane itd, dopracuję je na koniec

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: poniedziałek, 8 stycznia 2018, 02:33
przez piotr dmitruk
Życie składa się z drobiazgów. oto jeden z nich- chyba to chłodnica oleju
Obrazek

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: poniedziałek, 8 stycznia 2018, 20:03
przez Jerry
Cudo :)
Przy 1 Groszu robiło by lepsze wrażenie :)

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: poniedziałek, 8 stycznia 2018, 20:48
przez Łukasz_K
O na święta były widzę czekoladki, 1cent gigant.

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: czwartek, 18 stycznia 2018, 03:18
przez piotr dmitruk
Dziś wyskrobałem goleń ogonową, cięgna ze sprężynkami dołożę już po malowaniu

Obrazek

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: czwartek, 18 stycznia 2018, 12:15
przez Jerry
Cudo.
Mam Piotr 2 pytania. Czym kleiłeś stelaż tylnej goleni bo się tak świeci. I z czego zrobisz tak maleńkie sprężynki

Pozdr

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: czwartek, 18 stycznia 2018, 15:00
przez piotr dmitruk
CA, Distal Rapid i klej na UV, w zależności od tego, jakich własności potrzebowałem.
Sprężynki zwinę z drobniuśkiego drucika (właściwie jedną już mam).

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: czwartek, 18 stycznia 2018, 20:25
przez xmald
Zdecydowanie jeden z moich ulubionych warsztatów!!! Detale genialne. Patrzę i podziwiam.

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: czwartek, 18 stycznia 2018, 21:34
przez Sebol
Zdecydowanie zacny warsztat. Wart podpatrywania. Dla mnie klejenie elementów metalowych z plastikiem to zawsze było kłopotliwe i jakoś tego nie lubię (szczególnie stalowych, bo miedziane czy mosiężne to chyba lepiej się trzymają plastiku). Pomimo tego, że elementy są oszlifowane i odtłuszczone, to zazwyczaj trzymają się słabo. Ja używam tylko cyjanoakrylu. Może inne kleje trzymają lepiej...
Co do sprężynek, to pewnie nie napisze nic odkrywczego, ale ja mam taki patent: nawijam jednocześnie dwa druciki równolegle i ciasno, później jeden z nich odwijam i zostaje po nim przerwa. Otrzymuję wtedy równe sprężynki i nie muszę celować "na oko" żeby uzyskać równe przerwy.

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: piątek, 19 stycznia 2018, 12:50
przez podciech
Cały czas śledzę !!! Krótko napisze czary i magia .Coś pięknego !!!

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: piątek, 19 stycznia 2018, 21:38
przez Zamir
Mnie już dawno odjeło mowe. :cry: Zajefajnie to wszystko wychodzi.

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: sobota, 20 stycznia 2018, 20:25
przez wasilewskiadam
Piter.. ładne ..ładne..bardzo ładne..a tak na marginesie to nie kusi taka samolota? http://www.sbsmodel.com/model-figure-big/SBS-7015-2/macchi-mc-72--world-speed-record--full-kit.jpg

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: niedziela, 21 stycznia 2018, 18:00
przez piotr dmitruk
Pewnie że kusi, mam jakiś taki stary włoski, ale raczej kupię SBSa

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: czwartek, 15 lutego 2018, 02:13
przez piotr dmitruk
W poszukiwaniu baboli
Obrazek

Re: PZL-106 Kruk, 1:72, scratch- resuscytacja

PostNapisane: czwartek, 15 lutego 2018, 13:01
przez Nacktgeboren
Brzydki jak prawdziwy. Podoba mi się :)