Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » wtorek, 12 grudnia 2017, 23:15

Udało się skończyć kolejną maszynę. Zapraszam do galerii
viewtopic.php?f=13&t=85047
następny na warsztat wchodzi Mustang

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Reklama

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » czwartek, 4 stycznia 2018, 22:09

Witam
Otworzyłem pudło i zabieram się powoli na składanie. I pierwsze pytania się pojawiają:
-do kabiny us interior green a co z wnękami podwozia? Na niektórych modelach widać jakiś żółto-zielony
-co z kadłubem, nitować nie nitować? Na jakimś forum spotkałem się z wątkiem, że część linii i nitów była ledwo widoczna- szpachlowano powierzchnie. Jest sens zatem w tej skali? drugie pytanie nieaktualne. Odpowiedź znalazłem w monografiach lotniczych nr 57.
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » sobota, 27 stycznia 2018, 19:56

Gotowy na podkład

Obrazek

Obrazek

Nitowałem delikatnie, później przejechałem papierem ściernym. Przy nitowaniu podpierałem się rysunkami z AJ-Press czyli kadłub cały, skrzydła prawie w ogóle poza dolna powierzchnia na środku. Dodatkowo linie podziału przejechałem szpachlą i ściągnąłem palcem żeby je trochę zgasić. Zobaczymy jak wyjdzie po podkładzie.
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » niedziela, 28 stycznia 2018, 20:13

Panowie mam małą zagwozdkę. Położyłem podkład, kokardę sky s, pomalowałem pola pod białe pasy i jak zabrałem się za maskowanie i domierzanie pasów coś mi się zaczęło nie zgadzać. Zlukajcie znane raczej większości zdjęcie

Obrazek

Pasy na górze skrzydła są dosyć blisko kadłuba. z kolei jak sobie przeniosłem ten widoczny pasek z podwozia na skrzydło wyszło na to że pasy góra/dół się mijają. Zacząłem szukać innych zdjęć mustangów RAFu z dday i doszedłem do wniosku, że malujący samoloty nie malowali klap od podwozia. Czy to możliwe? Na zdjęciach poniżej na to wygląda

Obrazek

Obrazek

Widać to dobrze na ostatnim zdjęciu. Czyli: pozostał biały stary pas z pojedynczej białej kokardy z przed dday, nie zgrywa się on z pasami biało czarnymi naniesionymi w późniejszym czasie na spodzie. Na klapie podwozia nie ma nowej czerni, pasy góra/dół się nie mijają. Co Wy na to? I moje pajntowe dzieło. Możliwe że pasy powinny iść jeszcze bliżej kadłuba.

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez cris » niedziela, 28 stycznia 2018, 21:29

Coś mi się kołacze po głowie, że po otrzymaniu rozkazu bezpośrednio przed D-day mechanicy malowali te pasy na Mustangach jak im z grubsza wyszło .Nikt na szybko nie przejmował się wymiarami i równością tych pasów ,liczył się sam element szybkiej identyfikacji -tak mi się przynajmniej coś tam kołacze w głowie , z jakiegoś artykułu jaki kiedyś przeczytałem ...ale mogę się grubo mylić .Z tego powodu ( o ile dobrze wszystko zrozumiałem ) mogą wynikać Twoje problemy.
Tu trzeba by było ekspertów posłuchać ,którzy na pewno się objawią.
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 19:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez Muśtax » poniedziałek, 29 stycznia 2018, 09:07

W monografii AJ-Pressu było zadaje mi się o tym wspomniane, że nieraz podczas malowania pasów inwazyjnych wykorzystywano już wcześniej namalowany biały pas.
Pozdrawiam
Paweł
Avatar użytkownika
Muśtax
 
Posty: 355
Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2010, 06:57
Lokalizacja: Ptc <-> Lbn

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez GrzeM » poniedziałek, 29 stycznia 2018, 11:57

Taki filmik znalazłem:
https://www.youtube.com/watch?v=YdLWZZakaEY
Nie wiem czy coś pomoże.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez zegeye » poniedziałek, 29 stycznia 2018, 13:18

A wg mnie... zle naniosles te narysowane przez siebie pasy na rzut dolny samolotu. I tyle.... przesun je tak aby zewnetrzny bialy pas dochodzil do lotki i wszystko sie wyrowna. Na zdjeciach ktore sam pokazales moim zdaniem bialy pas zewnetrzny jest blizej lotki (jesli do niej nie dochodzi nawet). Szczegolnie dobrze widac to na ostatnim z podlinkowanych zdjec. Moim zdaniem na samolocie SS tez tak jest tylko kąt pod którym zrobione jest zdjęcie trochę to przeinacza.
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1702
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 15:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez GrzeM » poniedziałek, 29 stycznia 2018, 14:13

Tu masz jeszcze jedno zdjęcie samolotu Skalskiego - najwyraźniej miał nietypowo naniesione pasy, bliżej kadłuba niż inne Mustangi, niezgrane z tym pojedynczym białym. Zwróć uwagę jak pasy mają się do karabinów i do klapy.
Obrazek

Inne polskie Mustangi mają pasy dużo bardziej odsunięte od kadłuba, tak, że ostatni biały zachodzi na lotkę.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » wtorek, 30 stycznia 2018, 01:38

Wychodzi na to, że te pasy strasznie niechlujnie były malowane, a na wszystkich modelach takie równiusieńkie. Sam malowałem od taśmy ale będę poprawiał pędzlem. Pasy różnych szerokości. Idę spać :)

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez zegeye » wtorek, 30 stycznia 2018, 11:23

GrzeM napisał(a):Tu masz jeszcze jedno zdjęcie samolotu Skalskiego - najwyraźniej miał nietypowo naniesione pasy, bliżej kadłuba niż inne Mustangi, niezgrane z tym pojedynczym białym.



Nie bardzo rozumiem co miałoby być niezgrane. Jeśli samolot ten miał wcześniej pojedynczy pas to jaki byłby sens malowania go ponownie i to w innym miejscu? Czy to nie było tak ze oni poprostu do tych białych pasów które już były domalowali na zewnątrz dwa czarne i dwa białe naprzemian? Być może że ''odświeżyli'' kolor biały na starym pasie... ale jak technicznie mieliby go przesunąć? Pomalowali kawałek białego bliżej kadłuba a potem zamalowali część starego białego pasa czarnym? I rozumiem ze na spodzie skrzydeł zrobili to samo ale nie przesunęli barwy białej ze starego pasa na osłonie goleni???? :shock:
Bo ja wiem czy oni mieli tyle czasu na tak skomplikowane operacje artystyczne..... ;o) I po co mieliby to robić?

ps. jakos nie dostrzegam nietypowosci naniesienia pasow na samolocie Skalskiego.... Na ostatnim zdjeciu zamieszczonym przez autora watku bialy pas jest tak samo na wysokosci karabinow jak i u Skalskiego.... moze mi ktos podpowiedziec co wicicie nietypowego w samolocie oznaczonym SS?

ps2. OK jako ze temat mnie zaciekawil.... znalazlem taka stronke na ktorej troche jest o tym napisane. Nie wiem na ile jest wiarygodna i kto jest autorem ale jest na niej wzmianka ze z powodu krotkiego czasu jakim dysponowała obsługa naziemna pasy te często wychodziły nierówno szczególnie nie zgrywały się z tymi na osłonach goleni ;o)

Oto stronka:

http://olive-drab.com/od_history_ww2_op ... tripes.php
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1702
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 15:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez GrzeM » wtorek, 30 stycznia 2018, 11:47

Jeśli nie widzisz, to popatrz na klapę. U Skalskiego biały pas kończy się przed zewnętrzną krawędzią klapy, w innych samolotach zachodzi na lotkę.
Nie mam pojęcia dlaczego Skalskiemu pomalowali inaczej - ale na zdjęciach dobrze to widać. Może dlatego, że był dowódcą skrzydła i bardziej się dla szefa starali? Nie mam pojęcia, ale to przecież nie ma znaczenia. Na zdjęciach wyraźnie widać, że na samolocie "SS" pasy są przesunięte bliżej kadłuba.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez greatgonzo » wtorek, 30 stycznia 2018, 12:29

Jeśli chodzi o samolot, to wg mnie rzecz jest prosta. Jest zdjęcie, jest regulamin i widać, że samolot trzyma zasady. Wiadomo też, że pomijanie zebry na klapach podwozia było dość powszechną praktyką. Widać też w jakim stopniu starannie pasy namalowano. W to jak tam autor pomaluje model nie wnikam, ale prawidłowe rozplanowanie tych pasów na nim to w tej sytuacji niewielkie wyzwanie. Tylko z tymi blast tubes trzeba trochę uważać bo w zestawie są zapewne troszkę przesunięte.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4052
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez sq9ans » wtorek, 30 stycznia 2018, 16:44

Krzysiek Kowalik napisał(a):Wychodzi na to, że te pasy strasznie niechlujnie były malowane, a na wszystkich modelach takie równiusieńkie.


Wprawdzie to nie Mustang a Spitfire ale faktycznie taśmy nie używali i czasami trochę technikom nie wychodziło za równo :) .

Obrazek
sq9ans
 
Posty: 399
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2008, 10:16

Re: Stanisław Skalski i jego maszyny, 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » środa, 31 stycznia 2018, 00:47

Na początku pragnę wszystkim podziękować za zainteresowanie tematem i pomoc.
Wracając do modelu jak żem powiedział tak też starałem się zrobić :) Pasy zrobione "na szybko na odwal się". Jak już uzgodniliśmy były malowane w pospiechu. Zresztą po ASP pewnie z obsługi mało kto tam był. Po ściągnięciu taśmy poprawiłem jeszcze granice przejść miedzy kolorami pasów pędzlem. Jam zadowolony. Nitowanie też wyszło o wiele lepiej niż na Fw190, delikatnie. Efekt poniżej

Obrazek

Obrazek

Co do modelu to dziwi mnie że KP nie dodał podskrzydłowych wyrzutników bombowych i dodatkowych zbiorników paliwa. Nie orientuje się ktoś kto takie produkuje albo czy nie ma ktoś na szrocie? Przygarnął bym :)
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości