Modelarstwo z pasją

Coś sobie dłubie jak będzie jakiś tego efekt to się pochwalę. Puki co mam zagwozdkę z komorami bombowymi, czy na stałe były otwarte, czy były tam zwykłe otwory, a może jakieś drzwiczki zawiasowe Mam nadzieje że ktoś pomoże

Bierzesz się ponownie za duży rozmiar Jak na razie nic na temat komór w Ciotce nie znalazłem ale na otarcie łez masz o transporcie konia

Niestety w materiałach znalazłem tylko taką rycinkę i zdjęcie gdzie zamiast bomb są ładowane walizki

Fajne zdjęcie. Ja przejrzałem pod tym kątem zeszyt Waffen-Arsenal i niestety nie znalazłem nic ciekawego...

W tej książce na str. 17 jest zdjęcie fragmentu spodu Ju 52 z komorą bombową i wystającymi ogonami czterech bomb. Komora wydaje się podzielona pionowymi ściankami na ćwiartki, a te cztery bomby zajmują wspólnie jedną ćwiartkę. Pozostałe wyglądają na puste. Żadnych drzwi nie ma. Nic nie sugeruje, że jest to moment ładowania bomb - raczej wygląda na to, że samolot latał z takimi sterczącymi w dół ogonami bomb.

Haczu z powodu wielu niejasnosci z komorami bombowymi wstaw tam konia. Z niego nic nie wystaje

Podziałam coś z tymi bombami i zobaczymy co z tego wyjdzie. Koń - konia wsadzę do drugiej JU ( ta na razie czeka grzecznie w pudełku).

Widzę, że ciągniesz temat dwuwątkowo - przeklejam tutaj to, co wkleiłem w drugim poście:

"Albert,
W artykule, który Ci podlinkowałem, jest coś takiego:

"Fig. 37. Aunque de muy pobre calidad, en la foto de la dcha. vemos los cuatro pozos DSAC a estribor del aparato tras la cabina. En la de la izq. los pozos de los dos lanzabombas traseros en la parte baja del fuselaje (con tapa)."

"Rys. 37. Pomimo złej jakości, na zdjęciu z prawej widzimy 4 studzienki DSAC z prawej strony (sterburcie ) samolotu, za kabiną. Na zdjęciu z lewej, studzienki wyrzutników w spodniej, tylnej cześci kadłuba (z pokrywami)".

Ewidentnie przestawione zdjęcia, podpis tłumaczyłem bez poprawek. Widać tam jakieś pokrywki (tapas), jednak pomimo dokładnego przeczytania tej części artykułu nie udało mi się stwierdzić, czy były one ruchome, czy po prostu w tym wypadku założone na stałe.
Na serii kolejnych zdjęć, widać same dziury, bez jakichkolwiek pokryw."

Coś tam zlepiłem, coś uciąłem, pora na dach i komory. Z racji tego że ja straszny leniwiec, no i okna będą zamalowane postanowiłem, że bomby będą ucięte w połowie i takie tam ...

Haczu choruję na ten model od dawna. Malowanie wybrałeś?

Malowanie wybrane już dawno, nawet do tego drugiego co go na razie w pudełku trzymam
Ten będzie taki http://hsgalleries.com/ju52dz_1.htm

Oj czekam na malowanki bo kolorów mnóstwo. Nie oszczędzaj aerografu

O koniu zapomniałeś.

Z kartonu wkleiłem wnęki, później dojdą bombki i będzie git.

MIRO napisał(a):O koniu zapomniałeś.

Kurde człowiek wraca do świata modelingu i co wszystkie zdjęcie w pissss duuuuu. Co teraz niby trzeba by było wszystko podmieniać w innym portalu?

Pany czym to malować znaczy się jakimi kolorami, jakieś propozycje
Konkretnie szukam numerków puszeczek. Oczywiście chodzi o Hiszpana i wczesne rlm'y.