Modelarstwo z pasją

Trochę nie rozumiem po co wchodzisz drugi raz do tej samej rzeki. Czy nie mógłbyś wziąć "góry", którą już masz gotową a dorobić do niej tylko te pływaki? Z tego co widzę, to zaczynasz wszystko od początku...

Michale, czyli nie wskazane jest pokazywanie warsztatu dwóch różnych jednak Caudronów ?

(...)"Wszystko wydaje się takie same, a jednak inne inne jest wszystko."(...)

I tyle w temacie w tym temacie
Poza tym co dwa Caudrony to nie jeden. A tak wogóle to sobie jeszcze jednego kiedyś zrobię znowu na kołach i cieszył mnie on będzie ogromnie.

Poza tym co dwa Caudrony to nie jeden. A tak wogóle to sobie jeszcze jednego kiedyś zrobię znowu na kołach i cieszył mnie on będzie ogromnie.

Dobrze, że gothy tak nie polubiłeś

D.Haig1/48 napisał(a):Dobrze, że gothy tak nie polubiłeś

Może i bym polubił ale porównywanie modelu AZ Models/Hippo do modelu CSM jest jak zestawianie ZTS Plastyk z Tamiya
Na kolejną Gothę nie starczyłoby mi chyba nerwów, w przeciwieństwie do Caudrona. Ja muszę przyznać, że ten samolot jak i G.3 wprost uwielbiam.

Trochę malowania i maskowania - jako bazy do malowania płótna użyłem XF-57. Na to psiknąłem Red Brown - ten fragment, który dodatkowo wzmocniony był sklejką oraz żebra. Te drugie po przykryciu już warstwą XF-57 ponieważ wyraźnie się odznaczają. Chciałem uzyskać efekt prześwitywania jak na poniższym zdjęciu:


Maskowanie:



Następnie psiknąłem rozjaśnioną bazą po żebrach oraz między nimi chcąc nieco zróżnicować światłocień.
Teraz pójdzie lakier i na to jeszcze zabawa z olejami. Na górnych powierzchniach muszę sprawę odwrócić.




Dorobiłem też charakterystyczne sznurowanie płata. Nawierciłem otworki i przeplatałem żyłkę 0,06.

Sorry dla jasności ja bym tak nie potrafił, ale po tobie spodziewałem się większej dokładności tych dziurek

Manufaktura napisał(a):Sorry dla jasności ja bym tak nie potrafił, ale po tobie spodziewałem się większej dokładności tych dziurek

W oryginale też nie były takie dokładne.

Wiele tu nie widać a Filip jest perfekcjonistą więc stąd moja uwaga

Manufaktura napisał(a):Wiele tu nie widać a Filip jest perfekcjonistą więc stąd moja uwaga

Dlatego zrobił to perfekcyjnie. Niestety zdjęcia robi nazbyt perfekcyjne

Oj tam, uwielbiam to co on robi, ale te dziury to jak od kałacha i myślę że on o tym dobrze wie

Dzięki za komentarze. Przyznam, że ja jestem z tego skrytykowanego przez Ciebie fragmentu modelu dość zadowolony. Otworki nawierciłem wierłami 0,3 mm - nie mam już mniejszych i z miejsca gdzie siedzę nie wyglądają tak jak na zdjęciu makro - w realu są widoczne bardzo mało...
Nie chcę się wybielać bo jeżeli Ci się nie podoba to i tak Cię nie przekonam ale zwróć uwagę na wielkość tego fragmentu w stosunku do reszty skrzydła. Na pewno da radę lepiej ale obawiam się, że nie dałbym rady.

Masz racje, pomniejszyłem go sobie i jesteś usprawiedliwiony. W każdym razie ja na pewno bym tak nie potrafił

Działam dalej:

Maskowanie przed malowaniem górnych powierzchni



Gotowa góra - przed lakierowaniem i olejami:



Statecznik i stery wysokości: (przyczepił się jakiś paproch - już usunięty )

Fantastycznie Filip Ci to wychodzi. Płaty wyglądają niezwykle filigranowo i delikatnie, chyba bałbym się je wziąć do ręki. Super efekt malarski. Pozdrawiam z Kołobrzegu.