Modelarstwo z pasją

Trzeba kończyć bo robota ciągnie się okrutnie, tymczasem pitot Mastera na miejscu:



zabezpieczony, gotowy na podkład i czerń:

Malowanie czas zacząć. Na grunt Tamiyi poszedł NATO black tegoż producenta:



Potem zabawa z aerografem i esy-floresy po całości kolorem spodu:



A na koniec mgiełka z tegoż koloru i wyszło coś takiego:



I z drugiej strony:



Jutro zabawa w maskowanie i jedziemy górę na trzy kolory.

Pierwszy kolor już leży, brąz FS30219 z palety Gunze:



druga strona:



Metoda malowania taka sama jak spodu. Jutro znowu maskowanie i jaśniejsza zieleń trafi na miejsce .

Podpatruje, fajnie biały wygląda.

Drugi kolor położony, zieleń FS34102 i ponownie Gunze tym razem H303:





Ostatni kolor przede mną, potem trochę zabawy z poprawkami i podmalówkami ze zdjęć.

Malowanki zakończone . Położony kolor to nieco przyciemniony Gunze H309. Jutro ogląd w świetle dziennym i ewentualne poprawki. Do zrobienia są jeszcze podmalówki których ten egzemplarz miał sporo na sobie:

Bardzo fajnie to wygląda! Boję się tylko, czy subtelny efekt nie zniknie po położeniu kalek i lakieru matowego.

Cieszę się że się podoba. Efekt trochę zblednie, ale nie bardzo. Tymczasem zrobiłem podmalówki pod kabiną według zdjęć. Użyłem rozjaśnionego Olive Drab z palety Gunze, najpierw delikatna mgiełka po osłonie radaru która wyraźnie odcina się od kamuflażu, potem maziajki z ręki. Na zdjęciu kolory zlewają się niestety odrobinę:

Bardzo fajne!
I approve!

Michal

Dobrze jest, widać różnice kolorów fajnie a jak chcesz coś bardziej kontrastowego to możesz jeszcze różne brudy i zacieki dorobić.

Zmalowany, okalkowany. wstępnie upaćkany. Kalki wykręciły mi niezły numer ale ostatecznie siadły jak należy:

Kończymy powoli. Ostatnie zmalowane pierdółki:



Potem najpewniej odgrzebię F-5E Tigera który zmontowany czeka na malowanki.

Zmagania zakończone, do galerii zapraszam .