Modelarstwo z pasją

Dużo lepiej to wszystko wygląda jak się srebrnym pomaluje. Bardziej naturalnie niz czarnym, nie wali po oczach a w naturze linki sa czarne jak się pod słońce patrzy

potez napisał(a):

piotr dmitruk napisał(a):Moim zdaniem wszelkie próby wykonania śrub rzymskich, jakie próbowałem, wyglądają faktycznie zbyt topornie.

Da się zrobić w 72 ale to juz dobra lupę trzeba. Chociaż akurat w tym samolocie to są w sumie dwie takie śruby, więc dla chcącego...

Zrobić się da, ale moim zdaniem nie wygląda "skaliście"

Z drutu 0,05 mm i cieniutkiej rurki wyciągniętej z patyczka się da zrobić w skali ale to naprawdę zegarmistrzowska robota. Łatwiej na pewno namalować lakierem.

W moim ostatnim Fokkerze linki są z Ammo. Grubość to chyba 0,01, więc możesz sobie zobaczyć jak Ci to leży w skali. Śruby to sobie daruj. Próbowałem robić imitację lakierem i CA, ale efekt jest taki, że raczej oszpeci niż ozdobi model, bo nie masz szans na powtarzalność i zamiast imitacji śrub dostaniesz nieregularne i różniące się od siebie kluski.

Jak już koniecznie się upadłeś na te śruby, to spróbuj je zrobić z rozciągniętego na gorąco patyczka uchogrzeba. Obrabia się toto o niebo łatwiej niż igłę.

Kiedyś Part a może i Eduard robił trawionki ze śrubami rzymskimi w 1/72.Były na pewno do Gothy 1/72.Pamietam że Part robił zestawy do modeli WW I ,chyba były do Spad, Hansa W 29 ,Nieuport.

Part S72161 ?

Part robi od groma zestawów do pierwszowojennych szmatopłatów. Zestawy do konkretnych modeli ale również takie ogólne: mocowania śmigieł, koła szprychowe, siedzenia, pasy, karabiny spandau i lewis, śruby rzymskie i te dzyndzle do linek sterowych. Zestawy do konkretnych modeli są bardzo przydatne. Jest tam zazwyczaj kratownica kadłubowa i prawie kompletne wnętrze. Dużo się z tych zestawów przydaje.

Jak sobie odpuścisz temat śrub albo zdecydujesz się nawlec tylko rurkę to polecam linki Uschi Van Der Rosten. Kosztują sporo ale i tak kilka razy mniej niż MIG - jest to dokładnie ten sam produkt - MIG ma na niego licencję albo słono sobie każą płacić.
Za MIGA chyba 2m - 20 PLN za Uschi 40m - 45 PLN + przesyłka ;) Polecam rozmiar fine do 72.
Co do czarnych przyponowych to nie udało mi się znaleźć w rozmiarze ani 0,08 ani 0,06 a szukałem...
No i w pełni zgadzam się z Potezem - czarne w żadnej skali nie wyglądają dobrze - trzeba pomalować
Czarna jednak, jest bardziej komfortowa w obróbce - przynajmniej lepiej ją widać choćby podczas nawlekania.

Kolega Fokker z warsztatu trafił na domowe lotnisko. Trochę niepotrzebnie się bawiłem w przerabianie skrzydła i robienie imitacji arkuszy sklejki czy gwoździ - efekt był zbyt delikatny i mocno zaniknął podczas malowania i werniksowania. Podobnie jak przebarwienia farby. Muszę znacznie odważniej poczynać na tym etapie. Model miał wybitnego pecha do twardych lądowań i co chwilę znosił podwozie. To co ostatecznie zamontowałem to samoróbka. Jak dla mnie ten model jest zbyt filigranowy żeby mieć komfort pracy i obróbki. Niestety instrukcja w modelu błędnie przedstawia ten konkretny samolot i trzeba się trochę pobawić, żeby odzwierciedlić rzeczywistość.