Modelarstwo z pasją

Czołem,
Cóż mam powiedzieć... tak wybrałem najbardziej oklepane i sztampowe malowanie tego oklepanego i sztampowego samolotu. Co zrobię jak chcę mieć go na półcę.
Tyle zrobiłem, podorabiałem kilka detali w kokpicie i nieco pogrzebałem przy Oberrurselu.
Planowane malowanie:

Fajnie że robisz model samolotu Mańka, mieszkał kiedyś niedaleko ode mnie, w zasadzie to widzę jego dom z mojego balkonu
Choć pierwszowojenne latadła nie interesują mnie kompletnie to w drodze wyjątku też kiedyś zlepiłem ten modelik Rury ssące silnika były z miedzi więc możesz je pomalować na ten piękny kolorek. Motorek będzie wyglądał ciekawiej

Dr. I musi być czerwony. Czerwone są najszybciejsze
W Twoim wykonaniu nieśmiało podejrzewam, że nie będzie aż taki sztampowy

Silnik chyba nie zestawowy? Bardziej obstawiałbym żywicę.

Fajnie że czerwony. Z tymi oklepanymi malowaniami to jest tak że skoro jest oklepane to nikt go nie robi..... No i pokażcie mi czerwonego Fokkera na forum co go ktoś ostatnio zrobił?... Podobnie jest z P-40 ze szczękami.... taki oklepany że na forach to ze świecą szukać

'Oklepane' malowanie:
- znaczna liczba osób gotowa dopatrzeć się błędów
- generalnie im więcej wiadomo,tym więcej rodzi się zagadek - w malowaniu mniej znanym mnóstwo rzeczy mieści się w stwierdzeniu 'wiadomo, że nie wiadomo'.
- na ogół jest po prostu wyjątkowo atrakcyjne.
- Camel wyszedł Ci lepiej.

zegeye napisał(a):?... Podobnie jest z P-40 ze szczękami.... taki oklepany że na forach to ze świecą szukać

niebój, niebój

Jak jest szansa na ukończenie go w ciągu dwóch miesięcy to wypadałoby aby był czerwony.

Proponuję zrobić jeszcze 3 sztuki: maziajowo-żółty Lothara oraz Wolframa i Bolko (mam gdzieś z czeskiego HPM artykuł o malowaniach Richthofenów, m.in. maszyny, na której zginął Lothar - muszę odnaleźć.

Wielkie dzięki za zainteresowanie tematem!
Tomek, silnik jest zestawowy, dodałem świece, kabelki i popychacze i inne durperelki.
Raczej uda mi się ukończyć ten model do kwietnia

greatgonzo napisał(a):- Camel wyszedł Ci lepiej.

Coś mnie ominęło i ten Fokker ma już galerie ?

Taka nudna wyścigówa mi na razie wyszła. Nie chciałem przesadzić z modulacją tego czerwonego i chyba trochę przegiąłem w drugą stronę. Chyba tylko ja zobaczę, że nie jest psiknięty jednolitą warstwą... Spróbuję go choć przyzwoicie utytłać.

E tam moje koślawe oczy widzą modulację czerwonego.

Adam.

Ja szczerze mówiąc nie widzę modulacji. Albo wydaje mi się, że widzę jakieś naturalne cienie. Może jeśli chcesz się jeszcze pobawić to spróbować tamiją smokiem. Wydaje mi się, że ciekawym pomysłem na jednolicie czerwonego Dr.I mogłoby być w pierwszej kolejności wypracowanie modulacji na białym modelu z szarościami i brązami w cieniu, a następnie pokrycie modelu czerwonym clearem.

Cośtam widzę z przebarwień, ale świadomość ich wykonania trochę pomaga moim oczom

Co ten Fokker taki podrapany przed kokpitem i na lewej burcie? To już jest "chipping" czy niepożądany efekt uboczny manipulowania modelem?