An 26 z 13.PLT nr 1406, A-Model, 1:72

[eldiabllo]

Chciałem się zgłosić do konkursu, konkurs zaczął sie 1 marca, ja na sąsiednim forum 7 marca ruszyłem z praca nad AN 26, niemam inboxa, a pódełko które posiadałem jest mocno nieestetyczne. Pisałem do moderatora jezeli sie niezakwalifikuje do konkursu to dalsze prace bede prowadził na sasiednim forum.

http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=60933

Zabieram sie do ciekawego samolotu, a dla spadochroniarzy szczególnie , mianowicie AN 26 po spadochronowemu "szybki". Model z zestawu A-Model , chyba w pierwsze wypusty.




Mnie interesuje w malowaniu po remoncie jaki odbył się w 1998r dla maszyny nr 1406 dosarczonej w 11.11.1972r.



Coś o szybkim:
Górnopłat o konstrukcji półskorupowej, całkowicie metalowej, z klasycznym usterzeniem. Ładownia mieści 40 skoczków spadochronowych lub 24 nosze lub do 5500 kg ładunku. Z ładunkiem 2100 kg zasięg 2550 km. W dole tyłu kadłuba drzwi ładunkowe, otwierane w locie do zrzutów. Podwozie z kołami przednimi, chowane w locie. Silnik odrzutowy (umieszczony w prawej gondoli silnika) służy jako pomocniczy do startu, w szczególności w klimacie gorącym i na lotniskach położonych wysoko. Służy także w wytwarzaniu dodatkowego ciągu w przypadku awarii silnika głównego.
W 1972 dla 13 Pułku Lotnictwa Transportowego, stacjonującego w 8 Bazie Lotniczej w Krakowie zakupiono dwanaście samolotów AN-26, którym przydzielono następujące numery taktyczne; 1308, 1309, 1310, 1402, 1403, 1406, 1407, 1508, 1509, 1602, 1603 i 1604
13 Pułk Lotnictwa Transportowego rozformowano w grudniu 2000, jego rolę i wyposażenie przejęła nowo utworzona 13 Eskadra Lotnictwa Transportowego.

Od roku 2003 13 Eskadra Lotnictwa Transportowego stopniowo wymieniała samoloty An-26 na większe samoloty transportowe CASA C-295. Ostatni lot wojskowego AN-26 (1403) odbył się 16 stycznia 2009.


Zabrałem sie za wycięcie kadłuba, po pierwszym piłowaniu, jak plastik i to wyglada móżna zobaczyć, ogólnie połączyć to w jedna bryłe bedzie nie lada wyzwaniem, szczegolnie druga część ogonowa . NIe mogłem się powstrzymać i połączyłem taśma zeby rzucic okiem na bryłe samolotu .
Wsumie kazda część jaka sie wytnie trzeba przypiłować, części sa nie ponumerowane, tak że trzeba niektóre elementy szukać w instrukcji bo tylko tam sa numerki części. Na tą chwile wycinam środek, kokpit, przedział desantowy.

[Mecenas]

Chciałem się zgłosić do konkursu, konkurs zaczął sie 1 marca, ja na sąsiednim forum 7 marca ruszyłem z praca nad AN 26, niemam inboxa, a pódełko które posiadałem jest mocno nieestetyczne. Pisałem do moderatora jezeli sie niezakwalifikuje do konkursu to dalsze prace bede prowadził na sasiednim forum.

Niestety nie mogę się zgodzić na udział w konkursie - jest to zbyt duże odstępstwo od przyjętych zasad. Zdjęcie in-box z flagą/szachownicą ma w jakimś minimalnym chociaż zakresie gwarantować, że nie zacząłeś modelu przed wyznaczoną datą. Chcemy zapewnić równy start wszystkim zawodnikom na ile to tylko możliwe. Jak do tej pory wszyscy inni startujący przyjęli tą zasadę i się do niej rzetelnie zastosowali. Jest tyle innych ciekawych modeli, które możesz zgłosić do konkursu, że na pewno coś u siebie wygrzebiesz.

Jakby nie było serdecznie zachęcam Cię do kontynuowania prac i dzielenia się z nami postępami w dziale poza konkursowym. Temat jest faktycznie ciekawy i rzadko spotykany, szkoda by było gdyby zniknął z forum.

[eldiabllo]

Chciałem się zgłosić do konkursu, konkurs zaczął sie 1 marca, ja na sąsiednim forum 7 marca ruszyłem z praca nad AN 26, niemam inboxa, a pódełko które posiadałem jest mocno nieestetyczne. Pisałem do moderatora jezeli sie niezakwalifikuje do konkursu to dalsze prace bede prowadził na sasiednim forum.

Niestety nie mogę się zgodzić na udział w konkursie - jest to zbyt duże odstępstwo od przyjętych zasad. Zdjęcie in-box z flagą/szachownicą ma w jakimś minimalnym chociaż zakresie gwarantować, że nie zacząłeś modelu przed wyznaczoną datą. Chcemy zapewnić równy start wszystkim zawodnikom na ile to tylko możliwe. Jak do tej pory wszyscy inni startujący przyjęli tą zasadę i się do niej rzetelnie zastosowali. Jest tyle innych ciekawych modeli, które możesz zgłosić do konkursu, że na pewno coś u siebie wygrzebiesz.

Jakby nie było serdecznie zachęcam Cię do kontynuowania prac i dzielenia się z nami postępami w dziale poza konkursowym. Temat jest faktycznie ciekawy i rzadko spotykany, szkoda by było gdyby zniknął z forum.

Ok. Jak najbardziej rozumiem, na ta chwilę wycialem większości el. Z ramek . To głupio inbox robic.Szkoda że wcześniej nie zagladlem, na chwilę obecna

[Mecenas]

Widzę, że masz sklejone już wnętrze - kokpit i przedział ładowni. Niestety nie udowadniasz w ten sposób, że nie zacząłeś modelu przed pozostałymi konkurentami. W tych okolicznościach w dalszym ciągu nie mogę się zgodzić na udział w konkursie z tym modelem.

[eldiabllo]

No witam nic tutaj nieaktualizowalem, w sumie było tylko szpachle i papier, podkład i jeszcze raz, na chwilę obecną mam położony podkład i na "oko" dobrałem farby, ale chyba troszkę ciemno wyszły , po kropelka białego i powinno nieco rozjaśnić. Ciężko kolory dobrać bo co zdjęcie to inny odcień.
Nie mieści mi się już na białym tle więc tylko podgladowo zrobiłem telefonem.

[mecenass]

Hmmmm.... aż się łezka w oku kręci Ileż to " oblotów pogody" człowiek zaliczył przed lotami, ileż razy człowiek nie dospał bo "pomidory" trzeba było desantować na Pustynię Błędowską hmmm.... stare dobre czasy.
Służyłem w tym pułku w latach 85-87 i pewnie latałem tym egzemplarzem, wtedy cała eskadra była bez kamuflażu.
Wtedy nie było "bazy", tylko 13 plt, baza powstała dużo później

Ten zielony na próbce, to trochę chyba zbyt wpadający w odcień oliwki, w porównaniu ze zdjęciami.

[eldiabllo]

witam, po dłuższej przerwie, podciągnołem troche warsztat. Model został zapodkładowany, jakis presheiding poszedł, robiłem chyba pierwszy raz, no i poszły kolory, układ plam robiłem na podstawie wydania z Kagero o AN 26 , zdjęć z internetu , najgorzej było dobrać góre. Dobrałem kolory na "oko", malowałem olejnymi z Tamiya :
Enamel XF-21 Sky Matt
Enamel XF-71 Cockpit Green
Enamel XF-26 Deep Green Matt








Aktualizacja, położyłem bezbarwny i czekam na kalki które zamówiłem, zrobie nastepnie wash, a wykonczenie zrobie bezbarwnym satin, powiedzmy ze jest prawie świezo po remoncie :cool: , bo jak zarzuce mata , to juz bedzie troche wysłużony chyba
Zapomniałem dociazyc nos, ale mam na to sposób bo bedzie raz ładownia otwarta , a dwa zastosuje cos takiego jak na 2 ostatnich zdjeciach, jakas podpora z tyłu samolotu, niewiem jak sie to fachowo nazywa.

[barszczo]

Zapomniałem dociazyc nos, ale mam na to sposób bo bedzie raz ładownia otwarta , a dwa zastosuje cos takiego jak na 2 ostatnich zdjeciach, jakas podpora z tyłu samolotu, niewiem jak sie to fachowo nazywa.

W ATR72 nazywano to po prostu "noga". Dlatego po otwarciu drzwi, szefową pokładu prosiło się o rękę i nogę . Ręka dla odmiany to była poręcz montowana przy schodkach. W ATRku noga nie dotykała podłoża, zabezpieczała tylko tył kadłuba. Nie wiem jak było w Antku.