Postanowiłem dołączyć do grona konkursowego z zamiarem zajęcia zaszczytego przedostatniego miejsca, co w składzie jaki się prezentuje i tak jest wyzwaniem
Aby trendowi stało się zadość, także startuję z nietypowym modelem - torpedową wersją Fiata G.55. Model wiekowy (jeśli dobrze odczytuję oznaczenia to z 1972) i bardzo uproszczony, ale w moim szczwanym planie to nie przeszkoda, ponieważ celem do którego dążę to jak najczystszy i poprawny montaż i malowanie. Nowością w moim warsztacie będzie przerobienie części linii podziału z wypukłych na wgłębne oraz malowanie aero kamuflażu innego niż jednolity
pzdr.
Hubert






