Strona 1 z 2

Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW 1/32

PostNapisane: czwartek, 19 lipca 2018, 12:01
przez xmald
Czołem,
Stało się, mój pierwszy model WnW, który trafia na warsztat. Będę go budował równolegle z konkursowym Bristol Fighterem.
Póki co kilka wieczorów zabawy i coś tam udało mi się posklejać. Cóż mogę napisać - teraz rozumiem zachwyty sklejaczy modeli WnW - budowa to sama frajda ale to już wszyscy wiedzą...
Muszę odrobinę zmyć washa z blachy (ostatnie zdjęcie).
Zdjęcie pudełka Artro modelling (wybaczcie nie chciało mi się)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: czwartek, 19 lipca 2018, 12:47
przez Tomek Rogala
Udało się złapać miejsce w pierwszym rzędzie, zasiadam z popcornem i oglądam.
Świetne detale, zwłaszcza fotelik - kojarzy mi się ze skajową osłoną silnika w Jelczach ogórkach :)
Zerknij na priv.
Pozdrawiam z Kołobrzegu

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: czwartek, 19 lipca 2018, 12:47
przez Atlis
Nie lubię Cię.

:-D

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: czwartek, 19 lipca 2018, 12:53
przez DUDE
A więc targowica i ucieczka w 1:32 lub raczej WnW!! :)
Także wiedz, że bez potu, szpachli i niecenzuralnych słów modelarstwo przez wielkie "M" po prosty się nie liczy...
To oznacza słabsze notowania w rankingach i zdecydowanie mniejszą liczbę odsłon Twojego wątku.
ARE YOU READY!!!???!!

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: poniedziałek, 30 lipca 2018, 22:34
przez xmald
DUDE napisał(a):A więc targowica i ucieczka w 1:32 lub raczej WnW!! :)
Także wiedz, że bez potu, szpachli i niecenzuralnych słów modelarstwo przez wielkie "M" po prosty się nie liczy...
To oznacza słabsze notowania w rankingach i zdecydowanie mniejszą liczbę odsłon Twojego wątku.
ARE YOU READY!!!???!!

Cóż będę musiał żyć w tej hańbie ;)

Januszowania ciąg dalszy...Zamówiłem sobie trochę dupereli do Mercedesa od Taurusa - szałowe!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: wtorek, 31 lipca 2018, 07:58
przez DUDE
Bardzo ładnie!
Można złapać oddech przy takiej skali, no nie? Okulary do śmieci i już nawet nie trzeba kupować pędzelka 10/0 z sierści rudzielca.
pzdr
D

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: wtorek, 31 lipca 2018, 09:35
przez waran
Dzięki Filipie, niezła lekcja poglądowa dla mojego modela. :lol:

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: wtorek, 31 lipca 2018, 20:57
przez MarcinWSS
Przedwczoraj "ćwiczyłem" Merca i mało mnie szlag nie trafił. Otóż zestawowe pręty ustalające obudowę rozrządu okazały się zbyt, dla mnie, delikatne. Zastąpiłem je mosiężnymi pręcikami 0,5 mm. Najpierw nawierciłem obudowy/płaszcz cylindrów i wkleiłem je za pomocą CA w odpowiednie miejsca. Później tarczą proxxona, już osadzony w cylindrach komplet, doszlifowałem na długość oryginalnych, żywicznych, i dopiero na taki "fundament" wkleiłem obudowę rozrządu. Poniżej efekty :
Obrazek

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: środa, 15 sierpnia 2018, 17:03
przez Bolo07
Zapowiada się naprawdę piękny model. Czekam na malowanie kamuflażu na blasze falistej.
Dawno temu stanąłem przed wyzwaniem pod nazwą Ju-52 w 1:72 i po kilku przymiarkach skończyło się na utytłaniu modelu na biało w stylu ewakuacji ze Stalingradu...

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: niedziela, 19 sierpnia 2018, 13:11
przez xmald
Malowanie blachy falistej i kalki przyprawiają mnie o dreszcze, a zbliża się ten etap wielkimi krokami.
Tyle udało mi się wyskrobać dotychczas. Silnik wymaga jeszcze kilku poprawek - widać na zdjęciach. Dodatki z Taurus Models są świetne!
Zapodkładowałem Finishing Surfacerem 1500 teraz jakieś alu - i tu mam zagwozdkę.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: niedziela, 19 sierpnia 2018, 14:30
przez GrzeM
Piękny! Wygląda prawie jak 1/48 (żart!!!)
Myślę że z malowaniem i kalkami nie będzie problemu - to jednak kawał samolotu!

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: niedziela, 19 sierpnia 2018, 19:37
przez Artur Domański
GrzeM napisał(a):Myślę że z malowaniem i kalkami nie będzie problemu - to jednak kawał samolotu!

Połozyc kalki na tej blasze falistej to dramat

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: niedziela, 9 września 2018, 00:07
przez xmald
Kolejna aktualizacja - kalki to był prawdziwy test mojej wytrzymałości psychicznej ;) Pierwszy raz malowałem camo przy pomocy aero, mam nadzieję, że jakoś to wyszło.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: niedziela, 9 września 2018, 10:20
przez Łukasz_K
Camo wygląda że wyszło całkiem ostro, kalki też chyba leżą dobrze. Fajnie się prezentuje, gratki.

Re: Jak zostałem Januszem modelarstwa czyli Junkers D.I WnW

PostNapisane: niedziela, 9 września 2018, 10:33
przez Mecenas
Jak na modelarskiego Janusza poczynasz sobie całkiem dzielnie. Przyznaj się - pomagał Ci pewnie szwagier, bo sam byś tak nie umiał.