Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat
Napisane: środa, 21 listopada 2018, 00:31
Spit, tak jak pisałem, dotarł.
Przyznam, że jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, ale nie z powodów, z jakich można było by się spodziewać.
Otóż po obejrzeniu wyprasek doszedłem do wniosku, że plotki o dawnej współpracy nad Spitem pomiędzy Tamiyą i Eduardem będą chyba prawdziwe.
Spit Mk.I Tamki i Spit Mk.IXc Edka najprawdopodobnie wywodzą się z tych samych danych. Kto je przygotował - czy najpierw Tamiya w 32 i potem Eduard przeskalował do 48 i potem dalej kontynuowali prace nad Mk.I itp. nie wiem, ale te dwa konkretne modele są praktycznie we wszystkim identyczne, oczywiście poza podziałem technologicznym. Jednak przeważająca ilość detali, wszystkie wymiary... Nawet po połączeniu kadłubów wszystko do siebie pasuje, to samo skrzydła.
Kilka innych zdjęć tutaj:
https://imgur.com/a/pheF7io
Póżniej dorzucę zdjęcia części obok siebie by było widać jak jest. I oczywiście postaram się prowadzić jakiś warsztat.
Przyznam, że jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, ale nie z powodów, z jakich można było by się spodziewać.
Otóż po obejrzeniu wyprasek doszedłem do wniosku, że plotki o dawnej współpracy nad Spitem pomiędzy Tamiyą i Eduardem będą chyba prawdziwe.
Spit Mk.I Tamki i Spit Mk.IXc Edka najprawdopodobnie wywodzą się z tych samych danych. Kto je przygotował - czy najpierw Tamiya w 32 i potem Eduard przeskalował do 48 i potem dalej kontynuowali prace nad Mk.I itp. nie wiem, ale te dwa konkretne modele są praktycznie we wszystkim identyczne, oczywiście poza podziałem technologicznym. Jednak przeważająca ilość detali, wszystkie wymiary... Nawet po połączeniu kadłubów wszystko do siebie pasuje, to samo skrzydła.
Kilka innych zdjęć tutaj:
https://imgur.com/a/pheF7io
Póżniej dorzucę zdjęcia części obok siebie by było widać jak jest. I oczywiście postaram się prowadzić jakiś warsztat.