Modelarstwo z pasją

Po pierwsze ten najpolszy to podobno z "1" latał, bo był pierwszy jako dostarczony. Szło to tak:
290-1 - Mk.I L1066
290-2 - Mk.I P9566 (Class B reg - N-22)
290-3 - Mk.I P9567 (Class B reg - N-23)
Po drugie. Stawiam na kwadraty na spodzie. Na ten przykład podam modele trzech uczonych z tamtego rejonu:
http://www.aircraftresourcecenter.com/G ... az/00.shtm
http://www.hyperscale.com/galleries/200 ... ihua_1.htm
http://www.aircraftresourcecenter.com/G ... ur/00.shtm

Po trzecie strasznie mi się podoba co tutaj wyczyniasz i nawet pomyślałem o sprofanowaniu w ten sposób swojego Airfixa a może nawet Hurricana z Arma Hobby

Są na tym forum już dwa wątki o L1066 i nie wynika z nich, jak prawie polska maszyna wyglądała i jaki miała numer.

viewtopic.php?t=3044
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?t=5696

W Polish Wings jest zaś taki tekst:



Więc medal temu kto udowodni jak ta maszyna wyglądała.

Ja wybrałem "3", kto się nie zgadza, niech zrobi "1" lub "2".

Kwadraty prysnę, do profanacji zachęcam.

net_sailor napisał(a):nawet pomyślałem o sprofanowaniu w ten sposób swojego Airfixa a może nawet Hurricana z Arma Hobby

Mam podobne myśli

Oni mieli A3 czy A4? Pomysł zacny. Ovetreesy w sumie mam.

Atlis napisał(a):Oni mieli A3 czy A4?

A-3a
https://wwiiafterwwii.wordpress.com/201 ... h-service/

Panowie,

przez przypadek udało mi się zdobyć trochę dodatkowych informacji na temat tureckich Spitów.

Wrzucając dziś zdjęcie modelu na fejsa, odezwał się do mnie pan o imieniu Ufuk Aydiner, który jest autorem kilku materiałów na temat tureckiego lotnictwa, w tym o Spitach i jak najbardziej potwierdził seriale Spitów Mk.Ia dostarczonych Turcji: L-1066, P9566 i P9567, co nie jest zaskoczeniem. Jednak ciut bardziej skomplikowana sprawa jest z numerami bocznymi i oczywiście z malowaniami.

Ostrzegam, że tylko przekazuję informację z jednego źródła, można się śmiało nie zgadzać.

Ufuk Aydiner:

"Tak, L1066 został zamówiony przez Polskę. Należał do pierwszych partii Spitfire'ów serii 301, które niosły maszt rurowy, nieopancerzoną przednią szybę i przybył do Turcji razem z Fairey Battle. P9566 i P9567 były 2 z 15 samolotów zbudowanych na zamówienie przez Turcję. Kiedy te dwa samoloty dotarły do Turcji jako 2902 i 2903, L1066 był już wycofany ze służby ze względu na brak części zamiennych. Te dwa samoloty (P9566 i P9567) otrzymały numery boczne 1 i 2. Po 7 miesiącach służby zostały numery zmienione na 2 i 3, kołpaki śmigieł pomalowano na biało, prawe połówki płatów też pomalowano na biało, i nie był to standardowy schemat schemat Night & Day, niestety nie wiem dlaczego tak zrobiono. Te dwa samoloty 2 i 3 pożniej wysłano do Egiptu na szkolenie pilotów, następnie je przekazano do RMAF, po czym otrzymały pustynny kamuflaż."

Zdjęć L1066 jak nie było, to nie ma. Nie wiadomo jak był pomalowany i czy nosił jakikolwiek numer boczny.

Co do malowań, opracowane zostały przez Ufuka i innego autora z Turcji - Omera Erkmena.

P9566 i P9567 po dostawie do Turcji (schematy B i A, spód cały czarny, czarny kołpak, brak opancerzenia i lusterka):





Po zmianie numerów bocznych (schematy A i B, spód pseudo N&D, biały kołpak, brak opancerzenia i lusterka):





Dodatkowe info - nie było standardu malowania kwadratów, Mk.Ia miały większe niż Mk.V. Co do taśm przez karabiny - tak, ale tylko po 1941.

Tak więc tyle.

Dla mnie to oznacza, że jeśli chcę mieć model w miarę merytorycznie poprawny, muszę zamalować "3", prysnąć "1" i usunąć taśmy. Wtedy będę miał P9566 "1" z czarnym spodem.

Zawsze to dobrze posłuchać co mają do powiedzenia lokalni historycy. Brzmi to całkiem wiarygodnie. No to szkoda, że nie ma zdjęć polskiego Spitfire. Ale chyba z samego zamiaru pomalowania czegoś po turecku nie zrezygnuję. Podoba mi się to zestawienie kolorystyczne.

Mam tylko wrażenie (subiektywne), że cyfry -2 i 3 są w "kolorowankach" za niskie i za "chude". Twoja 3 Atlis, też wydaje się być zbyt "chuda". Ale to tylko moje wrażenie.

Co do jedynki to się zgadzam absolutnie.

Ja użyłem brytyjskiej czcionki, podobnie jak Blackbird Models:



Jest podobno tylko jedna fotka "3". Nie widziałem jej.

A i jeszcze jedna ważna rzecz! Wszystkie napisy eksploatacyjne były podobno po turecku. Zdjęć nie ma, są tylko jakieś wzmianki w kwitach

To jest kompletnie nie mój temat, ale na moje oko 2 jest jest tej samej budowy i wysokości jak 1 i przez analogię 3 powinna być taka sama Zresztą Hurricane'y mają podobnie "grubą" czcionkę co ta 1.

Analogia spoko, moja trójka jest inna, na brytyjskiej wzorowana, ale pogrubiona.



Na Hurricanach widać nawet litery malowane pędzlem oidp...

Soris000 napisał(a):Zresztą Hurricane'y mają podobnie "grubą" czcionkę co ta 1.

Dobry wieczór

A dzień dobry
a i tak uważam, że te turczynki, to grubsze i wyższe są, ale to nie mój harem

2710 widać też na fotce ze Spitami. Numery białe i krój pisma inny, chyba bardziej regularny. :-)

Taśmy z karabinków usunięte (tak mi się podobały ), jedynka zastąpiła trójkę i wleciały kwadraty na spód płata.





Oczywiście P9566 "1" jest dość dobrze udokumentowana, widać inny układ plam chociażby na kadłubie, ale na tę chwilę mój czujnik podejścia merytorycznego wywaliło w zakres "mam wyje*ane", to już tak zostanie.

Dziś jeszcze wleci mat, jutro być może oleje, ale koniec zabawy dopiero w styczniu, ponieważ w czwartek wyjeżdżam na Święta.