Strona 3 z 12

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 21 listopada 2018, 21:36
przez potez
czytaj ze zrozumieniem jak mawiał klasyk. wszystko jest na dwóch zdjęciach i stronie z planów którą wkleiłem. Fotki z krakowa mozesz pominąc bo to włąśnie sztuka z packardem jest.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 21 listopada 2018, 21:42
przez Kuba P.
No dobrze, ale sztuka z NTM v Praze chyba jest z 66 pod maską tak? Poza tym bardziej mi chodziło o te wkręty ad post Jacka.
Zagłębię się zatem w to co pokazaliście, dzięki.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 21 listopada 2018, 21:56
przez potez
No przeciez napisał, że odlew jest za długi o 1,5mm. A nie ma jak tego poprawić bo edek zrobił w brassinie dżusy na wypasie, takie jak na zdjęciach z 4 nitami podkładkami i paskami wzmacniającymi. Tak nawiasem mówiąc to w ogóle to nie pasuje wyglądem do reszty modelu bo w plastiku takiego rolls-roysa nie dali rady zrobić.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 21 listopada 2018, 22:01
przez Kuba P.
Jakieś 1,5 mm nietegowatości


Sorry, ale ten Wasz slang jest po prostu niezrozumiały, zresztą zdjęcie Jacka też niewyraźne :)
Swoją drogą czy poza tym, że zestawowy element trzeba sobie wyszpachlować na środku to ten żywiczny ma jakieś inne plusy?

Dla mnie hitem roku jest żywiczny kokpit do 109 G-10 z tym przesuniętym "pudłem" na akumulator bo komuś się coś przywidziało i niby tak ma być :mrgreen:

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 21 listopada 2018, 22:19
przez potez
Kuba P. napisał(a):to ten żywiczny ma jakieś inne plusy?

tak edek zarabia na nim na czysto ~60 koron na sztuce.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: środa, 21 listopada 2018, 23:39
przez Jacek Bzunek
Kuba P. napisał(a):zresztą zdjęcie Jacka też niewyraźne :)

Emocje wynikające z chęci szybkiego dowalenia pazernej czeskiej firemce co naraziła mnie na stratę parunastu złotych spowodowały że złapałem toster i pstryknąłem foto korzystając jedynie że światła w lodówce Mińsk ;o)

Kuba P. napisał(a):Swoją drogą czy poza tym, że zestawowy element trzeba sobie wyszpachlować na środku to ten żywiczny ma jakieś inne plusy?

Plusem miał być brak konieczności szpachlowania - czyli jakieś 30 do 60 min które można poświęcić na hejt producenta modeli w czerwonych pudełkach. Z innych plusów - odtworzenie pasów-wzmocnień na krawędziach.

Przy okazji - górna pokrywa z zestawu z kpl. silnikiem (jak na obrazku poniżej) jest za krótka o kilka mm to znaczy pasuje do silnika ze stelażem ale nie pasuje do kadłuba w miejsce zestawowych dwóch połówek.
Obrazek

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2018, 00:16
przez bohdan
Jacek Bzunek napisał(a):
Kuba P. napisał(a):zresztą zdjęcie Jacka też niewyraźne :)


to nie jest forum fotograficzne!

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2018, 00:22
przez Kuba P.
bohdan napisał(a):to nie jest forum fotograficzne!


Tęsknisz :mrgreen:

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2018, 00:44
przez bohdan
masz mnie. uwielbiam takie wynurzenia. Dlatego będę używał Twoich słów :)

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2018, 01:03
przez Kuba P.
Do zobaczenia.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2018, 01:22
przez caughtinthemiddle
Kuba P. napisał(a):Bo ja nie mam tych uberplanów o których tu piszecie


To se kup. Wersja elektroniczna jest tania jak barszcz, a jak się zapoznasz to zrozumiesz, dlaczego marzy mi się podobna rzecz o Fokach czy Emilach.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2018, 01:32
przez CzarekB
Ze się tak głupio zapytam, gdzie mozna to kupic ?
Serio, bardzo bede wdzieczny za wskazowke.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2018, 01:36
przez Artur Rzepka
https://www.monfortonpress.com/ z tego co pamiętam, bezproblemowy zakup

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2018, 01:43
przez CzarekB
Dziekuje, kupione.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2018, 01:50
przez Kuba P.
caughtinthemiddle napisał(a):To se kup. Wersja elektroniczna jest tania jak barszcz, a jak się zapoznasz to zrozumiesz, dlaczego marzy mi się podobna rzecz o Fokach czy Emilach.


zaczynam Cię rozumieć :)