Frosty napisał(a):Pewnie się mylę, ale czy napisy na wózkach nie powinne być "USAF"? A kalka chyba pochodzi z... pocisków Hellfire
Jaho63 napisał(a):Ja mam wrażenie, że Eagle jest wykonywany w NASA a wózki w Giełczarowie Podlaskim (wybaczcie, jeżeli taka miejscowość jest). A tak poważniej, to po uczcie dla oczu, jaką serwowałeś dotychczas, te wózki potraktowałeś nieco "z buta". No, ale ja tylko sobie tak marudzę.
D.Beck napisał(a):dla mnie i kolegów którzy widzieli je na żywo
Jaho63 napisał(a):D.Beck napisał(a):dla mnie i kolegów którzy widzieli je na żywo
Nie zrozum mnie źle, nie jest moją ambicją "wybicie się" odrębną opinią. Tak samo jak wszyscy oglądałem Twoją robotę z podziwem. Sensu dodania wózków nie podważam. Mówię tylko, że w modelu nie dopatrzyłem się najmniejszej oznaki zmęczenia czy potraktowania czegoś ulgowo. Wózki natomiast, widzę, że nacinane linie zostawiłeś surowe, to samo z naklejanymi, imitującymi wytłoczenia panelami - mają ostre krawędzie, zostawiłeś jak uciąłeś. Również nawiewniki są nie równe, po prostu kilkanaście naklejonych skośnie paseczków polistyrenu. Podkreślam jeszcze raz, że umiejętności Twoich nie podważam, sam robię, co mogę, ale takich cudów jak Ty nie czynię. Z nie udawaną radością oglądałem postępy prac. Mam nadzieję, że nie urazi Cię szczera opinia (nawet, jeśli się mylę).
D.Beck napisał(a):Frosty napisał(a):Pewnie się mylę, ale czy napisy na wózkach nie powinne być "USAF"? A kalka chyba pochodzi z... pocisków Hellfire
Nie sądziłem, że to takie ważne - poprawię.
pozdro - Dariusz Beck
D.Beck napisał(a):
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 57 gości