Modelarstwo z pasją

przez **Rob-Roy** » czwartek, 25 lutego 2010, 21:59

Witam po przerwie ;o)

czas kończyć siedemnastkę. Tym razem wykonałem wyciągarkę (to mieszanina parta+edka+ wyrób własny) ;o)

Mechanizm wyciągający zrobiłem z kawałka żywicy, reszta, jak widać - trochę drutu i profili. Udało mi się wreszcie skończyć belki pod UB-32. Same belki to zestaw ciro models, reszta to już moja praca, a na deser drabinka ;o)

Pozdrawiam!

Reklama

przez **tomek_chacewicz** » piątek, 26 lutego 2010, 18:52

Dobra robota!

Szkoda, że HB nie dał belek, ale ładnie z tego wybrnąłeś, ewentualnie można się poratować Zvezdą. Skąd weźmiesz UB-32?

przez **Rob-Roy** » piątek, 26 lutego 2010, 21:05

Witam!
UB-32 robi Ciro Models. Tylko jest pewna niedoskonałość...trzeba kupić 2 zestawy, bo w komplecie są 4 zasobniki (pod Mi-8).(Zvezda zrobiła belki za grube)
Pozdrawiam!

przez **Rob-Roy** » wtorek, 2 marca 2010, 22:33

Witam!
Proces składania powoli dobiegł końca ;o)

Przymocowałem belki pod uzbrojenie i dorobiłem klapy przykrywające mechanizm ogrzewania kabiny. Podoklejałem tez rożnego rodzaju uchwyty, klamki itp. Teraz czas na malowanie

Pozdrawiam!

przez **donalyah00** » środa, 3 marca 2010, 17:01

Ładnie się to prezentuje. Może wymieniłbyś płaskie fototrawione uchwyty na osłonach przekładni głównej na druciane? Szczegół, a powinien poprawić odbiór całości. W dodatku prosty do zrobienia.

przez **Adam** » środa, 3 marca 2010, 22:29

Dobrze idzie, życzę cierpliwości i furę czasu :lol:

przez **Rob-Roy** » niedziela, 7 marca 2010, 16:09

donalyah00 napisał(a):Ładnie się to prezentuje. Może wymieniłbyś płaskie fototrawione uchwyty na osłonach przekładni głównej na druciane? Szczegół, a powinien poprawić odbiór całości. W dodatku prosty do zrobienia.

A witam kolegę ;o)

No niby proste, ale te uchwyty były w rzeczywistości płaskie, no może zaokrąglone po brzegach. Ale pomysł ciekawy, przymierze i może wymienię ;o)

Pomalowałem go wstępnie, ale droga do końca jeszcze długa, zamierzam go pomalować lakierem połyskowym, zapuścić delikatnego washa i na koniec psiknąć go lekkim półmatem czyli tak jak wyglądać powinien.

Pierwsze malowanie:

Obrazek

Pozdrawiam!

Szkoda, że pomalowałeś..

przez **Rob-Roy** » niedziela, 7 marca 2010, 16:29

Dlaczego szkoda...? Skończyłem dłubaninę to wziąłem się za malowanie;-)

Dlatego, że zanim dostał farbę, był bardzo fajnie zdetalowanym, miłym dla oka modelem; w chwili gdy włożona weń praca została zasmarkana niestarannym malowaniem, potwornymi paprochami powklejanymi w farbe, kiepsko wydrukowaną kalką która jest źle położona itd. model przestał być atrakcyjny. Dlatego jestem rozczarowany

przez **Rob-Roy** » niedziela, 7 marca 2010, 16:53

Fotka była robiona tuż po nałożeniu szachownicy (jest zmieniona i wypoziomowana). Poza tym to pierwsze malowanie, sporo tam rzeczy do poprawienia, podmalowania itd. Do końca trochę jeszcze pozostało. Z "mega" paprochami to masz rację - czasami i tak się zdarza. Nie są to rzeczy nieodwracalne i nie do naprawienia. A podobać się przecież nie musi.
Pozdrawiam!

przez **Rob-Roy** » niedziela, 7 marca 2010, 17:20

Ponieważ relacja jest nieco opóźniona względem stanu faktycznego - wrzucam aktualny stan siedemnastki ;o)

Podłoże jest tymczasowe, bo zamierzam odlać płyty lotniskowe z gipsu- ale przemyślę to jeszcze. Pozostała jeszcze do dorobienia, a właściwie do dokończenia tarcza antywibracyjna ;o)