Modelarstwo z pasją

witam!
Oto mój pierwszy wątek warstataowy na naszym forum. Postanowiłem skleić Miga-21 PF, model opracowany w skali 1:48 przez Eduarda. Jest to model pochodzący z 2014r. Samolot był projektowany jako następca Miga-19 i prototyp posiadał zbliżony do niego obrys skrzydeł. Prototyp oblatano w 14.02.1954r. Mig-21 w założeniach był projektowany jako myśliwiec przechwytujący bliskiego zasięgu. Jednak w trakcie późniejszych modyfikacji powstały wersje przeznaczone do różnych zadań.
Mig-21 PF posiadał kadłub kształtowany zgodnie regułą pól, wyposażenie umożliwiające lot w każdych warunkach, brak uzbrojenia stałego, nadmuch na klapy (SPS).

Zaczynam od elementów podłogi kabiny i przedniego kółka podwozia:

Jakie malowanie planujesz?

Pierwotnie chciałem zrobić polskie, ale w końcu postanowiłem zrobić NRD-owskie.

No to dawaj!

Zrobiłem wyposażenie kabiny. To jest moment przed sklejeniem kadłuba. Fotel pilota, zgodnie z instrukcją będzie wklejony na późniejszym etapie.

Apacz skończony, mogę skupić się na Migu. Model zaliczył upadek na podłogę i lekko uszkodził się stożek wlotowy.
Chyba dodałem za dużo ołowiu z przodu , co pogorszyło sytuację przy "twardym lądowaniu". Szkoda, że producent nie podaje jakią wagę powinno mieć dociążenie.

Sklejanie płatowca zakończone. Była mała szpara pomiędzy lewym skrzydłem i kadłubem. Wcisnąłem weń nitkę plastykową i zalałem szybkosnącym klejem Tamiya. Dodatkowo jako szpachlówki użyłem kleju cyjanoakrylowego. Po wyschnięciu miejsce
połączenia skrzydła z kadłubem wyszlifowałem papierem o gradacji 2000. Nity zostały starte, więc postanowiłem je nawiercić
wiertłem 0,3mm. Złamałem dwa wiertła i nie mam czym ukończyć tych poprawek

Fotel gotowy, wkrótce będzie wklejony, a kabina zamknieta. Przykleiłem wewnętrzną szybę czołową z celownikiem, za pomocą Clearfix od Humbrola. Specyfik zgęstniał, znacie może jakiś sposób żeby go rozcieńczyć?

Izopropanolem potraktuj dziada

Owiewka wklejona, są niestety niedokładności rzędu 0,2-0,3mm, więc konieczność szpachlowania. Na połączeniach
poszczególnych elementów płatowca też analogiczne niedokładności i również szpachlowanie.

Jak się okazuje, opony po sklejeniu są mocno zużyte - łyse. Wyglądałyby w modelu nienaturalnie, więc postanowiłem
wykonać bieżniki przy pomocy płaskich podkładek, na których spoczywała czeska piłka.

równo wyszło

Przygotowałem model do położenia podkładu. Nity , które zostały starte przy szlifowaniu szpachlówki, poprawiłem punktakiem. Wnęki podwozia głównego zasłoniłem częściami przyklejonymi czasowo Clearfixem. W dyszę i wnękę podwozia przedniego wcisnąłem maskol, z którego powstał glut. Swoją drogą co zrobić, żeby maskol w słoiczku nie stężał?

Płatowiec został pokryty podkładem. Podkład ujawnił szczeliny na połączeniu prawego płata z kadłubem i na krawędziach natarcia skrzydeł.
W związku z tym szpachlowanie i szlifowanie.

Zrobiłem podmalówkę pod farby kamuflażu rozcieńczonymi washami. Pomalowałem spód rozcieńczonym Mr Hobby H417. Dziób pomalowałem zbyt grubo, zniknęły linie podziałowe - do poprawki.