Kuba Plewka napisał(a):Darek, kilka małych uwag na co zwróć jeszcze uwagę
Dziękuję Kuba, że znalazłeś chwilę czasu żeby odpowiedzieć, i podzielić się swoją wiedzą dla przyszłych modelarzy , którzy już po takich uwagach nie będą powielać błędów -za to cię najbardziej cenię. Tyle wstępnej wazelinki
[1] dla obu modeli uwaga na łopaty śmigła, te w A-4 są na pewno za szerokie, można podmienić np. z Dory Tamiya (tam są dwa śmigła, w tym jedno właściwe dla A-4)
ad1.Dwa śmigła są też w Eduardzie ( A-8) może to wezmę, chociaz patrząc na śmigła Dory to jest ono szersze niż te które mam z A-4, mogę zrobić fotkę porównawczą i wysłać.
[2] Dla G-3 porównaj konfigurację wlewów i pokryw w kadłubie (zerknij np. na plan A-5/A-6 w Aerodetail). Tu Dragon zunifikował wypraski i dał kadłub A-8.
Mam w domu rozpoczęty model w oparciu o tego G-3, tylko nie pokazuję bo znów się będą śmiać...
Co za przekora z tym śmianiem się z eksperta Luftwaffe, ale jak chcesz, patrząć na kadłub Promodeler-a to muszę ten wlew czym prędzej zaszpachlować, wygładzić i przenitować od nowa.
[3] Dla obu modeli - uważaj na osadzenie wentylatora, firmowo jest nieco zbyt wystający. Trzeba go osadzić głębiej w osłonie silnika.
Powiem więcej: ten w Dragonie jest nawet nawet, w Promodeler jest zbyt dużej średnicy, nawet niechce się obracać, musiałem trochę zeszlifować. Pormodeler ma dwa wentylatory 12 i 14-sto łopatkowy. Instrukcja podaje montaż 12.
[4] O tych deklach pod kadłubem (tu w zasadzie na elementach spodu płata) to pamiętasz, w obu do wywalenia, w G-3 do wytrasowania nowy mniejszy owalny - patrz na model A-6 Wojtka tam mu pokazywaliśmy jak ma być.
Dekiel w G-3 jest jako tako tzn jest zbliżony do owalu wyrytego od nowa przez Wojtka chociaż do planów nie przykładałem, Wojtkowi wyszedł bardzo mały, musze nad tym pomyśleć.
natomiast mam A-8 z Edka i z Hase więc powiem że Edek to najmniej owala w owalu, Promodeler jest wśrodku wg tej skali, natomiast Hase to owal.
[5] Dla A-4 bardzo uważaj na osadzenie osłon silnika przy kadłubie. To powinno równiutko siąść na kadłubie i skrzydłach a ma tendencję do niewielkiego zadarcia osi silnika względem osi kadłuba. 10 razy przymierz zanim skleisz.
Polecam najpierw skleić silnik z kadłubem i potem skrzydła, jak skleisz skrzydła z kadłubem i do tego potem nos to może być mały problem.
Oh! My Goddess!Kuba osłony, to coś co mnie wyprowadza z równowagi, skleiłem toto, wkleiłem rury i musiałem , poprawić te bąble na dole w osłonach silnika, na szczęście nie było dużo roboty. Ponadto zauwazyłem podczas wstępnego pasowania części ze sobą, że lepiej nie przyklejać wnęk podwozia tuż przy krawędzi natarcia zwłaszcza, że dolny płat przypomina w tej pozycji szczęki kraba to lepiej poczekać i zacisnąć je w momencie pasowania z kadłubem na którym już jest osłona silnika, no i oczywiście na końcu ze skrzydłem prawym i lewym.
Osłona silnika lepiej przy pierwszym wrażeniu wypada w połąćzeniu z kadłubem w A-4 niż w G-3, ale jakoś to będzie.
Daaaamy radę
jak coś mi się przypomni to będę dopisywał.
Powodzenia.
Bond napisał(a):ad1.Dwa śmigła są też w Eduardzie ( A-8) może to wezmę, chociaz patrząc na śmigła Dory to jest ono szersze niż te które mam z A-4, mogę zrobić fotkę porównawczą i wysłać.
Pormodeler ma dwa wentylatory 12 i 14-sto łopatkowy. Instrukcja podaje montaż 12.
Dekiel w G-3 jest jako tako tzn jest zbliżony do owalu wyrytego od nowa przez Wojtka chociaż do planów nie przykładałem, Wojtkowi wyszedł bardzo mały, musze nad tym pomyśleć.
natomiast mam A-8 z Edka i z Hase więc powiem że Edek to najmniej owala w owalu, Promodeler jest wśrodku wg tej skali, natomiast Hase to owal.
Kuba Plewka napisał(a):
A-8 jakikolwiek by nie był ma ten dekiel pod kadłubem (taki duuuży, jakby kwadrat z zaokrąglonymi rogami) właściwy tylko dla A/F/G-8 i 9.
Jak producent pakuje skrzydła z modelu A-8 do zestawu wcześniejszej wersji (np. ten G-3) to masz z dobrodziejstwem inwentarza też ten A-8'kowy duży dekiel. Należy to wywalić i wyryć nowy.
U Wojtka jest bardzo jasno napisane.
Kuba Plewka napisał(a):[2] Dla G-3 porównaj konfigurację wlewów i pokryw w kadłubie (zerknij np. na plan A-5/A-6 w Aerodetail). Tu Dragon zunifikował wypraski i dał kadłub A-8.
Kuba Plewka napisał(a):Mam w domu rozpoczęty model w oparciu o tego G-3, tylko nie pokazuję bo znów się będą śmiać...
caughtinthemiddle napisał(a):Kuba Plewka napisał(a):[2] Dla G-3 porównaj konfigurację wlewów i pokryw w kadłubie (zerknij np. na plan A-5/A-6 w Aerodetail). Tu Dragon zunifikował wypraski i dał kadłub A-8.
Mons, czy ja dobrze kojarzę, że w AD brak jest rysunków prawych boków wyżej wzmiankowanych wersji? Byłby więc mały kłopot.
Powodzenia Darku.
Kuba Plewka napisał(a):Maciek, jak tylko więcej ulepię tej A-5/U8 co powstaje z G-3 to razem z A-8 pokażę.
Wiesz, że u mnie to wolny proces więc nie obiecuję na "za miesiąc"...
Bond napisał(a):Również dzięki waszym uwagom Panowie za co z góry dziękuję.
caughtinthemiddle napisał(a):
Względem prawej strony kadłuba, możesz odszukać na FMR recenzje Fok Eduarda klawiatury (bo nie pióra ) Kuby.
Jakie malowanie przewidujesz dla A-4?
Bond napisał(a):
1) - coś mi się wydaje że zostawiłem tą jedną małą dziuplę po lewej stronie,tę bliżej dołu, - a dlaczego?, hmm bo mam wątpliwości, konkretnie - to zobaczyłem takie łądne porównania wersji foczek na szwedzkim IPMS:
http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2004/11/stuff_eng_fw190_01.htm co prawda ze słuchania ABBY już wyrosłem, do IKEI zaglądam rzadko chyba żeby coś zjeść, ale tej stronie wierzę.
Bond napisał(a):2) - wybrałem najładniejsze malowanko bo pudełkowe czyli JG 1, Oesau - mjr Hans Ehlers, co prawda zawsze podobały mi się
malowania JG 54, ale zimowe tak jakoś nie specjalnie , no może na Storchu z JG 54, zrobiłem go ładnych parę lat temu w skali 1/72. Kiedy zabiorę się za FW 190 A-8 'Red 1 + I' of Lt. Hans Dortenmann, Staffelkapitän of 2./J.G. 54, France, June 1944 to już nie odpuszczę. Edek ma takie kamo w jednym z 4 pudełkowych.
Co prawda taki mam plan dotyczący wersji malowania, ale co wyjdzie zobczymy, a piszę tak dlatego bo ostatnio skończyłem, innego Dragona ( fota poniżej)i tam kalki dosłownie rozpłynęły się w wodzie na trzy - cztery części i miałem puzzle na skrzydle oraz na kadłubie, więc muszę zrobić test z oznaczeniem z innego malowania.
caughtinthemiddle napisał(a):Bond napisał(a):
1).....
Oj, jak wszędzie, są i tam babole. Możesz sprecyzować, najlepiej za pomocą zdjęcia ze strzałką, co dokładnie masz na myśli? Wlew paliwa rozruchowego?Bond napisał(a):2) ....
Co prawda taki mam plan dotyczący wersji malowania, ale co wyjdzie zobczymy, a piszę tak dlatego bo ostatnio skończyłem, innego Dragona ( fota poniżej)i tam kalki dosłownie rozpłynęły się w wodzie na trzy - cztery części i miałem puzzle na skrzydle oraz na kadłubie, więc muszę zrobić test z oznaczeniem z innego malowania.
Nie Ehlers, a Lt. Eberhard Burath:
Fotka z książki Rodeike, ta sama jest w JG 1 Defenders of the Reich Mombeeka.
Ehlers, w stopniu podoficerskim, w tym okresie w 6./JG 1 śmigał, a majora nawet się nie dosłużył (chyba, że dostał awans pośmiertnie).
Bond napisał(a):odpryski na żaluzjach
RAV napisał(a):Bond napisał(a):odpryski na żaluzjach
...albo odblask słońca na wyplutym oleju.
Bond napisał(a):1) Nie nie to , teraz widzę, że zaznaczyłeś stzałką coś co przedtem lokalizowałem jako klapkę na chwyt ręką podczas wspinaczki do kabiny(Handhold - AD str.72 port elev nr 9) , ale teraz widzę, że zanaczyłeś coś czego w mojej wyprasce nie ma, może fota jest z jakimś babolem na kadłubie, sprawdziłem, w tym miejscu jest czysto.
Bond napisał(a):2) No to kolejny babol w instrukcji DML-a, dobrze wiedzieć, a za foto dziękuję, fajne rzeczy wna nim widać np granicę górnych kolorów , odpryski na żaluzjach, wyświechtaną blachę na połączeniu skrzydła i kadłuba
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości