Strona 2 z 3

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: środa, 23 czerwca 2010, 13:31
przez Mac Eyka
No to powiem ci szczerze mój szacunek dla twoich poczynań wzrósł. Otwór kabiny jest zapewne malutki a ty bedziesz jeszcze przez niego pasy montował.
A jak twoja metoda ma się do modeli z wyposażeniem kabiny, na przykład z manetkami na burtach.
No i zdradź nam jakiej gąbki używasz.

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: środa, 23 czerwca 2010, 13:57
przez piotr dmitruk
Tak jak w tym przypadku, staram się (to co mogę) wkleić po sklejeniu kadłuba, szlifowaniu, malowaniu i innego rodzaju syfeniu, przez otwór kabiny. Pasy układam sobie mniej więcej na zewnątrz, przymierzam trzymając pensetą lub przyklejone do kawałka zwiniętego w rulonik klejem na zewnątrz plastra opatrunkowego, poprawiam, maczam końcówkę w CA, przykładam na miejsce i po złapaniu kleju, odczepiam plasterek. Nie jest to takie trudne jak brzmi.
Poza tym sposób wkładania i wyjmowania gąbki jest taki: przyciętą gąbkę (nieco większą niż otwór) ściskam w palcach i między palcami łapię i ściskam cienką pensetą. Taką zmiażdżoną gąbkę wkładam w otwór, a ona sama się rozpręża. Przy wyjmowaniu wsuwam pensetę z boku, przyciskam gąbkę w kierunku środka otworu i nieco chwytając- trochę wyciągam. Po kolei z każdego boku i gąbeczka sama stopniowo wychodzi.
Pozyskałem ją chyba z jakiegoś starego mebla, ważne , żeby była drobnopęcherzykowa. Sprzęt wielorazowy, wystarcza na długo.

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: środa, 23 czerwca 2010, 15:36
przez mr.jaro
Pomysl godny wyprobowania. Ja zapelnialem dotychczas wszelkie otwory (w modelach) nasaczonymi woda kawaleczkami papierowych recznikow.

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 01:08
przez piotr dmitruk
No to ukończyłem. Model weekendowy, który skleja się elegancko, mi zajął dwa miesiące :roll:
Zrobiony prawie prosto z pudełka, dołożyłem tylko szybkę wiatrochronu i zamieniłem rury wydechowe.

Obrazek

I jeszcze fotki z drugim "popylaczem"- Keith- Reider R4 Firecracker. Ten model nie jest mojego wykonawstwa.

Obrazek

Nie zrozumiem jak to jest z tymi fotkami, tym razem na neutralnym tle zdjęcia kompletnie nie wyszły, przekłamywały jasność i kolory. :shock:

Obrazek

Acha, i z przykrością konstatuję, że obniżyłem loty i opuściłem modelarskie wyżyny- śmigło się nie kręci :cry:

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 02:33
przez spiton
Piękny samolocik.
Używałeś jakiegoś "dymnego" lakieru ?. Bo ma bardzo elegancką powlokę lakierniczą ,-)).

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 10:29
przez Mac Eyka
piotr dmitruk napisał(a):Acha, i z przykrością konstatuję, że obniżyłem loty i opuściłem modelarskie wyżyny- śmigło się nie kręci :cry:


No to dyploma nie budziet.

Ale ogólnie model super, zważając na jego filigranową wielkość.
Gratuluje.

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 10:36
przez K.Y.Czart
Kiedyś słyszałem takie określenie - "mały, ale udały". ;o) Rzeczywiście malutki. Tym większe gratulacje, bo wyszedł pięknie. :D

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 11:13
przez dewertus
No i masz kolejny nietypowy i bardzo ciekawy model w kolekcji, gratuluję wykonania.

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 12:25
przez mr.jaro
piotr dmitruk napisał(a):No to ukończyłem.

Ladny jest!


piotr dmitruk napisał(a):Nie zrozumiem jak to jest z tymi fotkami, tym razem na neutralnym tle zdjęcia kompletnie nie wyszły, przekłamywały jasność i kolory.

Z danych Exif wynika, ze to zdjecie:

Obrazek

zostalo wykonane przy zastosowaniu automatycznego balansu bieli. Wyglada na to, ze automatyka aparatu dosyc zgrabnie poradzila sobie z pomiarem temperatury barwy oswietlenia.

Natomiast to zdjecie:

Obrazek

zostalo wykonane przy zastosowaniu manualnego ustawienia balansu bieli. Prawdopodobnie blad tkwi w wyborze niewlasciwej temperatury barwy oswietlenia.

Niezaleznie od powyzszego, to przerazliwie niebieskie tlo zbyt mocno "odciaga" wzrok od pieknych modeli.

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 19:12
przez piotr dmitruk
Ot widzisz, muszę jeszcze popracować nad nimi. Dzięki za wskazanie, może za kilka dni podmienię zdjęcia, bo nie jestem z tych zadowolony.
Dziękuję za miłe słowa na temat modelu.
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Spitona, ale faktycznie używałem "dymnego" lakieru (Tamiya Smoke) dla podkreślenia światłocienia i brudzeń. W realu ten efekt jest wyraźniej widoczny.

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 20:44
przez wasilewskiadam
Brawo!!!!!
Jesteś jak zwykle szybszy :(
Może Church Midwinga skończę pierwszy :mrgreen: ---- tylko to malowanie :oops:

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 20:48
przez lejgo_inc
Rasowe te wyścigówki. I wielkość słuszna.

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: czwartek, 1 lipca 2010, 22:10
przez Tomek Hejmo
Ładniutki. Szkoda, że jak na takiego malucha, cena lekko odstrasza.

Tomek

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 01:56
przez piotr dmitruk
Porobiłem trochę (chyba) ładniejszych zdjęć. Poprzednie usunąłem, żeby nie straszyły.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Brown B-2 Karaya 1:72 (Air racers)

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 03:12
przez spiton
Łał !!!