Modelarstwo z pasją

Temat rajdowy jest mi bardzo bliski więc jestem na tak, ale bez żadnych ograniczeń. Jeżeli przyjmiemy za rok graniczny rok 2000 to dużo fajnych możliwości nam odpadnie. Jeżeli chcemy, żeby było wielu uczestników to ustalmy, że jedyne ograniczenie to samochody z rajdów płaskich, a czy to będzie WRC, S2000, N-ka czy nawet ośka to już zależy od indywidualnych preferencji

Dla mnie projekt bomba bo ost. znów się zaraziłem rajdami itp.
Czekam więc na konkrety.

"Całe" rajdówki rozumiem z marszu..Co w takim razie z "rozbitkami" w tym rajdzie..można zapuszczać ??

Rajdówka po dzwonie to byłoby coś nowego i nietypowego, ja jestem na TAK
A żeby było najłatwiej dla nas wszystkich to można ustalić, że model ma przedstawiać realną rajdówkę i na tym koniec ograniczeń. A czy będzie jak nówka z salonu, czy ubrudzona, czy wręcz po kilku dachowaniach to już zależy tylko od zdolności i preferencji twórcy

Rozbite jak najbardziej tak!
Tak jak kolega wyżej napisał,

woocasch napisał(a):Rajdówka po dzwonie to byłoby coś nowego i nietypowego, ja jestem na TAK
A żeby było najłatwiej dla nas wszystkich to można ustalić, że model ma przedstawiać realną rajdówkę i na tym koniec ograniczeń. A czy będzie jak nówka z salonu, czy ubrudzona, czy wręcz po kilku dachowaniach to już zależy tylko od zdolności i preferencji twórcy

Ma być rajdówka,a w jakim stanie,czysty czy brudny i to jak będzie wyglądał zależy tylko od twórcy.

Myślę,że pod koniec tygodnia napisze jakieś konkretne zasady i podsumuję na czym stoimy.

A czy model treningówki też się lapie w ramach konkursu?

Z braku czasu konkretne zasady napiszę jutro,bądz w poniedziałek.

Rajdowe Hondy jak najbardziej istnieją i mają się świetnie. Tu proszę egzemplarz zwycięzcy klasyfikacji generalnej Rajdowego Pucharu Polski 2011 Mariusza Nowocienia:



A wracając do tematu to pomysł z tym konkursem jest bardzo fajny. Jeżeli wypali to pewnie się skuszę na wydłubanie jakiegoś rajdolotu.

Co z tymi zasadami? Miały być a nie ma. Oby projekt nie umarł....