Skończony. Zajęło mi rok z przerwą na transportowy konkurs.
Sam model generalnie ok. Problematyczne obszary to wloty powietrza oraz dopasowanie dziobowej części kadłuba do gniazda pomiędzy wlotami powietrza. Reszta błędów to już moje braki warsztatowe.
Z rzeczy, które rzuciły mi się w oczy to solidne i przemyślane osadzenie podwozia. Dosłownie klika minut po wklejeniu można bez obaw stawiać na podwoziu bez ryzyka, że coś się rozejdzie.
Dodałem dysze od RESKITA i fotel pilota AIRES. No i oczywiście kalki DXM.
Malowany MRP, Bilmodel i GUNZE C. Pierwszy raz używałem nowych metalików od GUNZE SM2 i mam bardzo pozytywne wrażenie.
A teraz zapraszam już do galerii …