Witam kolegów, oto moje pierwsze wypociny w tym roku:) Model przedstawia 5. maszynę testową z jednostki eksperymentalnej w Yokosuce z 1944 r.
Co do samego modelu, unikajcie go szerokim łukiem. Jeśli macie ochotę na Seirana, zainwestujcie w Tamiye. Ten model jest strasznie ubogi w detale, toporny, kiepsko spasowany, nie ma odlanej rurki pilota - tej jeszcze nie dorobiłem i masztu anteny. Do tego trzeba się troszkę napracować przy montażu szybki i....to chyba na razie tyle. Kolorystyka na zamówienie mojej lubej, tak samo jak tylko lekki wash i zero eksploatacji.
Nie mam też naciągniętej linki - gdzies mi się zapodziała dyżurna pończocha, która była dawcą
Z modelu nie jestem zadowolony i pewnie sporo krytyki sie posypie O tym ile nerwów mnie on kosztował i jakie numery wywijał to już nie chce mi się nawet o tym wspominać. Zresztą oceńcie sami.
Pozdrawiam