Strona 1 z 1

Bf 109 G-14 ANR-Bellagambi (Hasegawa 1/72)

PostNapisane: środa, 3 marca 2010, 07:34
przez LazyCat
To miala byc rozrywka i byla.
Model Hasegawy nie jest wspanialy ale po kilku przerobkach jest OK.
Model jeszcze potrzebuje antenki, przyklejenia kabiny i swiatel pozycyjnych ale… W tej chwili mi sie nie chce juz przy nim dlubac.

G-14 jest pierwszym z mojej wloskiej serii Messerschmittow. Beda jeszcze G-2, G-4, G-6 i albo G-10 albo G-14/AS.

Samolot Bellagambi byl najmniej zuzyty - mial krotkie zycie, jedynie wiosne 1945.
Dlatego tez i na skrzydlach ma oznakowanie Niemieckie, nie sadze, ze w Marcu 1945 ktos z II Gruppo Caccia zadawal sobie trud zmiany znakow.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


CIAO!!!

Obrazek

Re: Bf 109 G-14 ANR-Bellagambi (Hasegawa 1/72)

PostNapisane: środa, 3 marca 2010, 10:23
przez dewertus
Króciutko - powtórzę tylko opinię prezentowaną w wątku warsztatowym - mnie osobiście Messio bardzo się podoba :lol: Gratuluję zakończonej pełnym sukcesem batalii z "materią".

Re: Bf 109 G-14 ANR-Bellagambi (Hasegawa 1/72)

PostNapisane: środa, 3 marca 2010, 13:33
przez Daniel iceman Gronowski
Sympatico bambino :lol: Bardzo fajny Gustaw. Moją uwagę skupił głównie świetnie namalowany motting i wyważone brudzenie. Dobra robota!

Pozdrawiam

Re: Bf 109 G-14 ANR-Bellagambi (Hasegawa 1/72)

PostNapisane: środa, 3 marca 2010, 14:03
przez Timi
Myślę dokładnie jak Daniel.
Można 2 słowa o mottingu?? Czy to jakiś sekret??

Re: Bf 109 G-14 ANR-Bellagambi (Hasegawa 1/72)

PostNapisane: środa, 3 marca 2010, 15:33
przez Jaho63
Nie jest problemem obejrzenie na forum dobrze wykonanych modeli, ale już na serio traktowane połączenie modelarstwa z historią już rzadziej. Całkiem wyjątkowym rarytasem jest tak ciekawy temat (powietrzne asy - nie amerykańscy, angielscy, czy niemieccy :mrgreen: ). Jak dla mnie bomba (tym bardziej, że Bellagambi jest na mojej liście).

Re: Bf 109 G-14 ANR-Bellagambi (Hasegawa 1/72)

PostNapisane: środa, 3 marca 2010, 21:33
przez Jacek Bzunek
Bardzo elegancki, bardzo sie podoba.

Re: Bf 109 G-14 ANR-Bellagambi (Hasegawa 1/72)

PostNapisane: czwartek, 4 marca 2010, 16:47
przez LazyCat
Dziekuje za mile slowa :).
Timi, mottling to zadna tajemnica - Pseudo-Iwata (klnac ze nie stac mnie na autentyk), bardzo rozcienczone Xtracolor (lubie te farby) i zdjecie oryginalu. Udaje mi sie w 70% - 80%, jak dojde do 85% - 90%, to bede szczesliwy :D.
Janusz, zaczyna mnie korcic G-10 Visconti, ale jeszcze nie wiem, czy go zrobie.

Re: Bf 109 G-14 ANR-Bellagambi (Hasegawa 1/72)

PostNapisane: czwartek, 4 marca 2010, 16:52
przez Slash
świetny :!:
Niech mistrzowie cztery ósemek spróbują zrobić coś takiego w siedem dwa. Szczerze powiem, aż mi trochę szkoda, że włoski, ale co tam ;o) :P

Re: Bf 109 G-14 ANR-Bellagambi (Hasegawa 1/72)

PostNapisane: sobota, 6 marca 2010, 14:40
przez spiton
Ciekawe malowanko.
Ciekaw jestem, czy na spodzie nie powinno być widać różnic kolorów wynikających ze sposobu produkcji. Piszę o tym, bo uwzględniłeś ten element w sterze kierunku.