Strona 1 z 2

Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: sobota, 3 kwietnia 2010, 23:23
przez Stratocaster
Samolot w malowaniu jednego z najlepszych pilotów Luftwaffe Wernera Moeldersa. Front wschodni, jesień 1941 r.
Przy budowie modelu wykorzystałem blachy Parta. Malowanie właściwe pudełkowe, chociaż w dwóch źródłach znalazłem profile, które mówiły o białym kołpaku śmigła (a nie jak wg Hasegawy żółty). To zmieniłem. Hasegawa tym razem rozczarowała mnie jakością kalkomanii. Przysporzyło to trochę poprawek, ale nie mówmy już o tym.

Dla porządku: W galerii wykorzystałem faszystowskie symbole III rzeszy. Nie jest to afirmacja tamtego systemu, który został potępiony za swój zbrodniczy charakter, a jego przywódcy i wykonawcy ich woli słusznie ponieśli karę.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: sobota, 3 kwietnia 2010, 23:53
przez Jaho63
Nieee no, pięknie. Może odrobinkę za czysty, ale BSPMO (Bardzo Się Podoba Mnie On). ;o)
Złudzenie "rozjechanego" podwozia bywa też na zdjęciach archiwalnych tak, więc pewnie jest ok.

Stratocaster napisał(a):Nie jest to afirmacja tamtego systemu, który został potępiony za swój zbrodniczy charakter, a jego przywódcy i wykonawcy ich woli słusznie ponieśli karę.

Pilot wyśmienity i godny przeciwnik "naszych", a podejrzane okoliczności jego śmierci tylko stawiają go w lepszym świetle.

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 00:03
przez Arkady72
Bombowy model! Jak zrobiłeś tak ładnie płynne ubrudzenie spodu kadłuba za okapotowaniem silnika?
Stratocaster napisał(a):Dla porządku: W galerii wykorzystałem faszystowskie symbole III rzeszy. Nie jest to afirmacja tamtego systemu, który został potępiony za swój zbrodniczy charakter, a jego przywódcy i wykonawcy ich woli słusznie ponieśli karę.

Do czego to doszło, żeby się tłumaczyć ze swastyk na modelu...

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 00:28
przez Jacek Bzunek
Elegancki

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 00:34
przez spiton
Bardzo estetyczny.
Podoba się ,-)).

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 00:34
przez Timi
Zacznę od tego co słabsze, zawsze podobało mi się jak obdzierasz modele, w tym jest słabiej, o kalkach pisałeś. Za to rewelacja dla mnie kamuflaż zwłaszcza na skrzydłach, miły, ba nawet bardzo miły dla oka spód.
Ogólnie łódzka szkoła modelarstwo stoi wysoko u mnie w rankingu ;o)

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 10:08
przez el Rozito
Jak zwykle w przypadku Twoich produkcji ogólnie BSP. Linie podziału blach trochę za mocno zapuszczone czernią (jakby przez skalę przemnożyc to rękę można wsunąc), okopcenia za wydechami mogłeś zrobic po werniksie końcowym i by się nie świeciły.
Pojechali Cię też za mocny preshading stukasa (mi się podobał) i teraz go brak :cry:.

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 12:23
przez Kuba P.
Zastanawiam się, który konkretnie samolot Moldersa ma przedstawiać model. Zdjęcia pokazują przynajmniej dwa lub nawet trzy 109 F-2 o podobnych oznaczeniach używane przez Moldersa na jesienią 1941.
W Twoim modelu dość intrygujący jest wzór kamuflażu, na prawym skrzydle jakby odwrócone kolory. Ciekawe.
Nie jest to żadna uwaga odnośnie Twojego wykonania tylko tak sobie głośno myślę, może ktoś kto lepiej zna Moldersa i jego maszyny podpowie, skąd Hasegawa wzięła wzór tego malowania. No i do tego stary dylemat, te pierwsze Frizte, już RLM 74/75 czy może jeszcze RLM 02/71 lub podobne (jak w samolocie Pingela)...

Co do strony czysto merytorycznej:

[1] Wygląda na to, że przykleiłeś nie ten wlot powietrza do sprężarki, o ile dobrze widzę to jest ten większy, dla F-4 a nie mniejszy dla F-2,
[2] Jest problem z kątem zaklinowania goleni podwozia i ustawieniem opon,
[3] Na kadłubie brak białego izolatora i linki anteny, która łączy pręt z zestawem radio, można to łatwo dorobić,
[4] Pasy powinny być jasnobeżowe, Niemcy nie używali skórzanych tylko parciane i powinny być nieco bliżej siebie (barkowe) zamocowane;
[5] Na tylnej ścianie kabiny brak pokrywy dostępu do kadłuba ("bagażnika" jak czasem na to mówią),
[6] Bardzo rażą te szpary u nasady klap, wiem, to nie Twoja wina, Hase tak zrobiła, ale warto to jakoś wyrównać,
[7] Coś pokręciłeś z klapami dolnymi za chłodnicami cieczy ;) Dolna klapa jest mocowana do dolnej części obudowy chłodnicy, a nie tak jak zrobiłeś. Zerknij na jakieś zdjęcia;

Poza tym ładnie pomalowany model.

Pozdrawiam i życzę wesołych świąt. ;o)

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 12:27
przez James
Bardzo ładny model. Nie ma co się rozpisywać. Tak sobie o nim przeczytałem to biedaczysko rozbił się, gdzie dziś stoi wieżowiec w którym mieszkam.

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 12:54
przez Stratocaster
Malowałem wg tego schematu na zdjęciu poniżej. Jest on dokładnie opisany na http://www.me109.info/. Bardzo dziękuję za dobre słowa i za krytyczne również. Kuba, z tą chłodnicą to miałem dylemat, ale oglądając plany wydawało mi się że chodzi o właśnie taką.

Moelders zginął w wypadku lotniczym jako pasażer He 111. Leciał z Ukrainy do Berlina na pogrzeb Udeta. Pomimo protestów pilota (kapitana Kolbe, jak Vati, również z legionu Condor) wystartowali z Lwowa w bardzo złą pogodę. Silny wiatr czołowy powodował większe niż zwykle zużycie paliwa. Silniki He 111 przestały pracować przed Wrocławiem. Samolot robił się blisko tamtejszego lotniska. Moelders i pilot zginęli. Przeżyli adiutant i radiooperator.
Werner Moelders miał na koncie 115 zestrzeleń, był w randze pułkownika. Jest bardzo znany przez swój wkład do taktyki walk powietrznych.

Obrazek
źródło: Signal-Squadron

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 13:59
przez Jaho63
Stratocaster napisał(a):Jest bardzo znany przez swój wkład do taktyki walk powietrznych

Nie ukrywał też swojej krytyki hitlerowskiego reżimu, a z tym wypadkiem coś było niejasnego, nie pamiętam dokładnie.
Model jednak coraz bardziej mi się podoba.

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 17:34
przez Kuba P.
Stratocaster napisał(a):z tą chłodnicą to miałem dylemat, ale oglądając plany wydawało mi się że chodzi o właśnie taką.


Obrazek
Obrazek

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 18:02
przez Stratocaster
Jasna sprawa. Dzięki Kuba. A sprężarka (wlot do niej) na pewno jest zła?
Się zrobi jakiegoś "Niemca" i tutaj pokaże to jak wleźć do paszczy lwa... ;o) Ale dobrze, człowiek się uczy całe życie!

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 20:29
przez Mac Eyka
No fajny ten twój model.
Ale teutoński i mu się chyba śmigiełko nie kręci. Szkoda.
A co do rozjechanego podwozia, to zastanawiam się co jaki czas musieli zmieniać gumy w tym samolocie. Przeca strasznie ścierały się na brzegach.

Re: Bf-109 F2, Hasegawa, Part, 1/48

PostNapisane: niedziela, 4 kwietnia 2010, 22:41
przez piotr dmitruk
Zamieniali stronami i leciało dalej ;o)