Strona 1 z 2

Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 19:52
przez Darek Trzeciak
Na Święto Niepodległości w ostatniej chwili rzutem na taśmę :P udało mi się ukończyć Spitfire'a.
Jest to maszyna (MH910) na której latał d-ca eskadry "A" 303 Dyonu F/Lt Eugeniusz Szaposznikow z okresu lato/jesień 1944r. Sam model Revella/Hasegawy sklejał się bardzo przyjemnie i powstał prosto z pudła z niewielkimi przeróbkami i korektami. Spitfire został pomalowany akrylami Vallejo serii Model Air.

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Uwagi i komentarze mile widziane :)

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 19:57
przez wojtek_fajga
Spitfire :lol:
Zdjęcia :evil:

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 21:16
przez Jacek Bzunek
Bardzo ładny model. Świetnie wrażenie robią zacieki farby na pozostałościach kadłubowych pasów inwazyjnych. Może warto było zróżnicować kamuflarz w miejscu zamalowania pasów inwazyjnych na górnych powierzchniach.
Ponieważ sam tworzę Mk.Vb więc chętnie pzyjrzał bym się z bliska zaczepom anten IFF na kadłubie i statecznikach poziomych.

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 23:51
przez robert.xii
ladny model.
podoba mi sie przejscie kolorow miedzy dark green i ocean grey.
:)
tylko te druty IFF niepotrzebne
:cry:

robert

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2007, 00:20
przez Darek Trzeciak
Jacek Bzunek napisał(a):Ponieważ sam tworzę Mk.Vb więc chętnie pzyjrzał bym się z bliska zaczepom anten IFF na kadłubie i statecznikach poziomych.

Ot parę dziurek i przewleczona nitka z pończochy żony :mrgreen: ... czyli brak profesjonalizmu :oops:
robert.xii napisał(a):tylko te druty IFF niepotrzebne .

Czyżby ich nie posiadał :?

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2007, 10:42
przez Stratocaster
Bardzo podoba mi się malowanie. Malowanie od strony technicznej, rzecz jasna. Cienka powierzchnia farby, przejścia mat i gloss. Ciekawie zrobiłeś cieniowanie podziału paneli.

Ale grzmiał będę na zdjęcia! Zauważył to też Wojtek. Każde jest z innej parafii, inny balans bieli, nienajlepsze oświetlenie. Przygotowanie dobrego planu zdjęciowego trwa pół godziny. To drobnostka w stosunku do czasu jaki wkładamy w modelowanie.

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2007, 14:52
przez Pit
Jako, że nie jestem znawcą spitfirów skupiałem się na ocenie warsztatu modelarskiego. No i ocena wyszła mi bardzo dobra :) Podpisuję się generalnie pod tym co napisał wyżej Stratocaster.

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: środa, 14 listopada 2007, 20:58
przez robert.xii
wracam do IFF.
jako, ze to juz '44 to dawno juz drutow nie bylo.
za to pod prawym skrzydlem byla dodatkowa antena pretowa.
ot taki drobiazdzek...
drugi drobiazdzek to nie zaklejone lufy km.
skoro ma bomby to znaczy po obsludze, czyli lufy powinny byc zaklejone tasma.
ale to taki "logiczny" dysonans
;o)

no i fajnie, ze zeszlifowales bable nad komorami podwozia.
:mrgreen:

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2007, 21:34
przez Darek Trzeciak
Stratocaster napisał(a):Ale grzmiał będę na zdjęcia! Zauważył to też Wojtek...

:oops: :oops: :oops:
Czas chyba najwyższy zmajstrować sobie jakiś namiot bezcieniowy

robert.xii napisał(a):wracam do IFF.
jako, ze to juz '44 to dawno juz drutow nie bylo.
za to pod prawym skrzydlem byla dodatkowa antena pretowa.
ot taki drobiazdzek...

Przyjrzałem się zdjęciu i dopiero teraz zauważyłem na kokardzie łatę w miejscu w którym była mocowania antena :x Tak więc druty do obcięcia a IFF powędruję pod prawe skrzydło :mrgreen:

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2007, 22:36
przez robert.xii
ogladalem dzis jeszcze raz zdjecia twojego modelu.
malowanie bardzo mi sie podoba.
wyciagne wiec chyba moja IX na warsztat.
bedzie cyrk skalskiego
jak skoncze to bedziesz mogl sie zemscic
:mrgreen:

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2007, 23:04
przez Darek Trzeciak
robert.xii napisał(a):wyciagne wiec chyba moja IX na warsztat.
bedzie cyrk skalskiego
jak skoncze to bedziesz mogl sie zemscic
:mrgreen:

Z całą pewnością :P :mrgreen:
Też mam ochotę na kolejnego Spita
Może tą "piątkę" ukończę wreszcie
Obrazek
albo "dziewiątkę" z Cyrku w nietypowym malowaniu Dark Green/Dark Earth zaproponowanym przez W.Matusiaka :D

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2007, 18:19
przez Wojciech Perkowski
Spitek bardzo OK.

Darek Trzeciak napisał(a):... mam ochotę na kolejnego Spita....


To może się przyda - łatwe do uzupełnienia na każdym etapie budowy (twoja 5-tka widzę ma klapkę wentylacji kabiny, a 9-tka nie):
Obrazek

Takie dwie dziurki ze śrubką za korkiem miały wszystkie Spity (jakoś wszyscy modelarze je szpachlują zamiast pogłębić):
Obrazek

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2007, 19:35
przez robert.xii
ha!
no to mnie masz! :lol:
chcialem z zaskoczenia zrobic IX z cyrku w schemacie "temperate"!
ale z zaskoczenia nici.
w takim razie beda dwa!
tylko mam odwieczny zgryz: hasegawa czy icm?
bede rzucac moneta
:mrgreen:

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2007, 19:40
przez robert.xii
na V-tke tez mam ochote
:P
ale VC a nie Vb...

Re: Spitfire F IXc Revell/Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2007, 21:30
przez Jacek Bzunek
robert.xii napisał(a):na V-tke tez mam ochote
:P
ale VC a nie Vb...

Czy ktoś miał do czynienia z zestawem Montexu do konwersji Mk.Vb Tamiyi na Mk.Vc?