Jaho63 napisał(a):Ja wiem, że mam specyficzne podejście, ale ok. wytłumaczę:
Najwyżej notowani piloci, którzy mieli/mogli mieć zwycięstwa na Komecie to:
Franz Woidich d.6/JG 400 (110zw) – 22.04.1944 zgłosił B-17 choć mógł to być Lancaster.
Robert Olejnik d.1/JG 400 (41zw) – 1 B-17 – wcześnie - końcówka 1943?
Na Me-163 "fruwały" jeszcze: Josef Pöhs (43zw), Erwin Bascilla (34zw), ale nie wiem czy coś ustrzelili. Jako ewentualni kandydaci (mam jakieś tam malowania) pozostaje mi Hartmut Ryll (6zw), Rudolf Opitz (16zw?), nie ukrywam jednak, że ucieszyłby mnie Wojdich.
No ja to wiem, ale szukanie asów na Kometach ewentualnie ich maszyn osobistych w tym okresie i co ważne na TYM typie samolotu znając jego charakterystyki jest raczej niecodzienne i szanse na sukces nie są wielkie.
Kto co lubi oczywiście, ja wolę mieć dobrze udokumentowany fotograficznie egzemplarz i ten ze zdjęć wyżej taki jest. A czy ktokolwiek na nim kiedykolwiek w ogóle leciał...to już schodzi na drugi plan.
Jaho63 napisał(a):Co do zieleni nie polemizuję, ale sam jednak zrobiłbym ciemniejszą.
Ano właśnie. Albo ten RLM 82 używany przez kooperantów Klemma był ciemniejszy albo go inaczej nanoszono. Albo w ogóle użyto innych farb, mieszanki, 71 i 70, 83 i 81, cholera wie. W każdym razie faktycznie ciemny i niezbyt kontrastowy kamuflaż.
Poniżej film:
http://www.youtube.com/watch?v=HErv_P3ZyTYok 0:35 Komet.