Me 163B Komet - Academy - 1:72

[Murek]

Niestety modelu już nie mam - był zrobiony na zamówienie. Znalazłem jeszcze taką fotkę, jeśli idzie o plamki, bliższych ujęć nie robiłem. Malowałem Pactrą RLM 81 zmieszaną z bezbarwnym tego samego producenta, i matem i błyszczącym ( o czym zapomniałem wspomnieć), plus Mr. Color leveling thinner Gunze.

[Jaho63]

Na zbliżeniu widać jednak krawędzie plamek w paru miejscach, choć muszę przyznać, że i tak nieźle wyszły jak na ich znikomą wielkość. Ja jednak będę się upierał przy szablonach. Chociaż zaciekawiła mnie metoda polecana prze LazyCat'a i Mecenasa ze zmywaniem odkurzu wacikiem na patyczku, oczywiście z jakimś medium.
Czyli w kolejności:
1 - kolor-baza,
2 - błysk,
3 - plamki,
4 - zmywanie odkurzu,
5 - werniks.
hacz! Dawaj Spate'go, chętnie popatrzę. Ja, jak to wiekowi ludzie mam swoje dziwactwa i pilot musi mieć:
A -solidną listę,
B - też musi na konkretnej maszynie (a przynajmniej typie) coś mieć zwojowane (a Spate tylko raz popatrzył z daleka na Thunderbolty).

[Murek]

A czy nie lepiej jest malować plamek na matową powierzchnię? Trochę eksperymentowałem i przy malowaniu na błyszczącą farba dostaje poślizgu i mogą powstać smużki, zacieki. W malowaniu modelu, który nie jest budowany na zawody, gdzie nie jest najważniejsze jak będzie wyglądał oglądany przez lupę, tylko z odległości, może przez szybę, oko nie wyłapie pewnych rzeczy, skupi się na tzw. wrażeniu ogólnym. W takim przypadku sposób w jaki pomalowałem Kometa sprawdza się bardzo dobrze. Oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie, podpowiedzi, cały czas się uczę, szukam, eksperymentuję...

[Jaho63]

A czy nie lepiej jest malować plamek na matową powierzchnię?

Jeżeli chodzi o przyczepność to na pewno, ale o ile dobrze rozumiem (znam tę metodę tylko z opisu) to z błyszczącej, odkurz schodzi po delikatnym przetarciu, co z matowej powierzchni raczej by się nie udało.

[spiton]

Murek, Twoje plamki są super !!!

[Murek]

Nie chodziło mi o przyczepność, tylko o to, że na błyszczącej powierzchni wszystkie te drobinki farby, które uderzają o nią są bardzo widoczne, nie mają się gdzie schować na matowej w dużym powiększeniu są pory, czyli dołki w których farba się chowa. Odkurz układa się nie tylko na wierzchołku, ale też w dołku i na zboczu, przez co jest mniej widoczny, chyba
Tak to obrazowo-geograficznie opisałem ale chyba wiadomo o co chodzi

Twoje plamki są super !!!

Bardzo dziękuję, cieszę się, że się podobają

[Kuba P.]

Ale po co tak się męczyć i kombinować?
Sprawny aerograf, nawet najpopularniejsza pseudo iwata, do tego dobrze rozcieńczona farba i maluje się spokojnie plamki o średnicy 2-3mm. Takie będą OK w tej małej skali. To jest tylko i wyłącznie kwestia kilku prób i małego treningu. To nie jest trudne, trzeba tylko złapać "rytm" i leci samo.

Mi prościej maluje się na matowym podłożu ale nie dlatego, że inaczej farba się układa a po prostu widać lepiej jak wychodzi plamka. Widać czy powstaje odkurz czy nie. Na błyszczącym jest trochę trudniej.
Dla początkującego łatwiej będzie też malować farbą olejną, ja dobrze sobie radziłem zawsze olejnymi Model Masterami. Rozcieńczałem mocniej niż zwykle, przykręcałem ciśnienie w aerografie i po zrobieniu prób na papierze malowałem dalej już na modelu. Jak się gdzieś trafi kleks - trudno - trzeba podmalować kolorem tła i plamkować na nowo.
Naprawdę wszelkie szablony dają słaby efekt, zmywanie czy polerowanie też może zetrzeć więcej niż tylko odkurz i efekt idzie na marne.

[Jaho63]

Jednym wychodzi lepiej, innym gorzej. Ja nie mówię, że się nie da, a jedynie, że mam problemy uzyskać czyste plamki w granicach nawet do 5mm.

[Kuba P.]

A jaki masz aerograf i sprężarkę?

[Murek]

Po pierwsze - farba - jedne miękko przechodzą przez aerograf inne gorzej, Pactra np. bardzo szybko schnie więc jak dostanie powietrza z aero to zasycha na dyszy. Pomaga opóźniacz. Dobrze rozcieńczona Gunze serii C (Mr. Color - celulozowa) przechodzi o niebo lepiej.
Po drugie - warto dodać bezbarwnego, i to sporo. Też pomaga.

Oczywiście często efekt bywa dziełem przypadku, lepszy dzień, układ planet... no nie wiem. Trzeba próbować

[Jaho63]

Aero - Evolution, sprężarka - lodówkowiec, prób - wieeeele. No niestety czasem trochę lepiej, ale ogólnie zawsze mam ten odkurz. Na kartce super, na modelu albo rozlewanie (za rzadka farba) albo odkurz.

[obłok]

Model jest bardzo fajnie zrobiony. Myślę, że ten odcień zieleni na skrzydłach jest prawidłowy, a czy może za jasny - trudno to dzisiaj ocenić - po tylu latach.

[Czarny]

Murek ma rację. To w dużej mierze wina farby. Bezbarwny+ dobry rozcieńczalnik powinien pomóc. Czym malujesz? Polecam Gunze H+ rozcieńczalnik z opóźniaczem (ten z żółta etykietą dedykowany do serii C).