Strona 1 z 1

Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: sobota, 1 grudnia 2007, 18:46
przez Stratocaster
Witam!
Messerschmitt Bf 109 E-4. Samolot z sierpnia 1940 roku. Pilot Oblt. Walter Oesau. 3/JG51. Oesau w trakcie walk nad Anglią strącił 34 samoloty wroga. Zginął w 1944 roku. Kalki z Techmodu (malowanie wzięte z dołączonego schematu).

Drodzy koledzy zajmą się tradycyjnie krytyką. :)
pozdrawiam!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: sobota, 1 grudnia 2007, 18:55
przez net_sailor
Aaa tam... zaraz krytyka ;o) . Jeśli nie liczyć zaszpachlowanego szwu wzdłuż grzbietu (w miejscu łączenia połówek kadłuba) to wyszedł Ci bardzo przyzwoity model :)

P.S.
Wrzuć jakieś fotki "od pyska".

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: sobota, 1 grudnia 2007, 19:32
przez Artur Domański
Moze ciut zaświęcący i brak linki w kabince (ogranicznika)
Pokaż jakieś fotki spodu

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: sobota, 1 grudnia 2007, 20:06
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Na klapach trochę fafrochów ale poza to chylę czoła.

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: sobota, 1 grudnia 2007, 20:42
przez c3p0
Bardzo fajny modelik!! Bardzo fajny!!! Jedno ale mam do klap i tych farfocli. Różnica w malowaniu płata a ww jest niestety ogromna.

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: sobota, 1 grudnia 2007, 23:17
przez Jacek Bzunek
Mi też się model bardzo niepodoba.

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: sobota, 1 grudnia 2007, 23:24
przez Adam Obrębski
Ja się nie znam bom niewierny pancerniak, ale jak widze takie modele to aż chce mi się skleić latadełko...

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 12:06
przez Pit
Bardzo ładny model. Uwagi, które od razu mi się narzuciły są takie jak pozostałych kolegów. Stery do polerki i werniks - zbyt błyszczący. Poza tym sama słodycz :)

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 12:20
przez Stratocaster
Dzięki za opinie. Całość malowałem farbami Gunze Mr Color i taki sam zastosowałem mat na koniec. Błyszczące elementy wyszły w mocnym świetle, które stosuję do robienia zdjęć (dwie lampy fotograficzne). W rzeczywistości nie błyszczy się aż tak. Z drugiej strony w książce Heinza Knoke można przeczytać, że jego "wierny mechanik" wypolerował mu Gustawa (ale to brzmi :) na taki gloss, że słońce odbijało się jak w lustrze. I latał 15 km/h szybiej ;o)
Szew prostopadły do wręg: przypatrywałem się zdjęciom z walkaroundu i w tej skali ciężko go oddać. Przyznam, że lepiej podkreślić go podwójnym rzędem nitów. Ale tego modelu nie nitowałem.
Dorzucam zdjęcie od śmigła.

Obrazek

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 14:50
przez Gujos
Bardzo fajny, z takich drobiazgów, które łatwo zrobić a podnoszą realizm to dorobił bym przewody hamulcowe i ugięcie opon. Mam też wrażenie, że widać łączenie form na goleniu.
Szew na kadłubie zrobił bym tak samo, jak pozostałe linie.
Naprawdę bardzo ładnie pokazany model.
Pozdr

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 15:07
przez Kuba P.
Dzień dobry!

Bardzo ciekawy temat, mój ulubiony samolocik! :) Jeśli można, chciałbym dorzucić kilka uwag dla zainteresowanych tematem. Broń boże się nie chcę wymadrzać! :D

Ten Bf 109 E-4 W.Nr. 1432 jest przedstawiony w Luftwaffe im Focus 2/2003. Są dwa zdjęcia, jedno z boku/tyłu.

Dwie rzeczy w samym malowaniu są dyskusyjne. W zasadzie trzy.
Rozkład kamuflażu skrzydeł wygląda na zdjęciu podejrzanie. Nie widać dokładnie (maszyna jest dość błyszcząca) ale mam wrażenie, że kamuflaż był nieco inaczej niż typowo skomponowany.
Przód wlotu powietrza pomalowany na żółto (tak samo przedstawiony w LWIF) też jest podejrzany, ten element był niedemontowany. Po zdjęciu osłony do pomalowania wlot nie był zdejmowany. Jeśli na żółto malowano osłonę silnika, wlot niekoniecznie jest też żółty. Musiałby być malowany osobno.
Na zdjęciu widać coś, co wygląda raczej zaślepkę na wlocie powietrza a część blachy wokół wlotu jest jaśniejsza jak stykające się z nią osłony silnika co sugerowałoby raczej zostawienie tej części w oryginalnym kolorze tylnej osłony (niebieskie?).
Na koniec pasek na sterze kierunku. Techmod jak i autor planszy w LWIF przedstawia go jako zielony (co niekoniecznie jest błędem!) ale rzut oka na zbliżenie steru pozwala wysnuć tezę, że ten pas i obecne niżej zaprawki wykonane są zabezpieczającą farbą. Ślady naprawy.
Pas i plamki mogą być szare 02 albo nawet czerwone. Niestety z tego zdjęcia wysnuć się nic na pewno nie da. Pozostają ostrożne domysły na podstawie kolorów kokard przy zwycięstwach.
Do tego jeszcze standardowa wątpliwość - kolor kokpitu czy jeszcze 02 czy już 66.


Co do samego zestawu Bf 109 E Tamiyi to warto poprawić fakturę płótna na sterach, lotkach i klapach. Wygładzić je.
O szwach nad i pod kadłubem koledzy pisali. Były on tak samo widoczne jak linie dzielenia segmentów bo taka sama była ich geneza :)

Do modelu warto tez dodać linkę łączącą zestaw radiowy z anteną oraz jej izolator (po lewej nad krzyżem kadłubowym).

Z uwag odn. samego malowania i oznakowania, to niepotrzebne są ślady (smugi?) za pokrywami dla nieobecnych tu skrzydłowych MG 17 a także smugi za lufami działek.
Działka MG-FF/m wyrzucały po strzale łuski do wnętrza skrzydła, więc nie kopciło praktycznie nic także od spodu. Moooże lekko za owiewkami bębnów działek zresztą samolot wygląda na bardzo dobrze utrzymany i nie widać nawet tak typowych dla 109 obfitych śladów gazów wydechowych na kadłubie.
Niedokładnie nakleiłeś trójkąt paliwowy, w oryginale zachodził on na cyfrę 3 (szkoda że nie widać jaki to trójkąt, czy C-3 czy 87).
Możesz jeszcze zmatowić łopaty śmigła i zrobić ślady wytarcia farby na ich łopatach. Widać to na zdjęciach.
Jeśli możesz, naklej jeszcze znaki numeracji sekcji kadłuba, linie ograniczające "chodniki" na skrzydle i kilka drobniejszych "smaczków" widocznych na zdjęciu można jeszcze dorzucić.
Jak nie masz tego numeru Luftwaffe im Focus, zapraszam na priv :)

Sam bym sobie zrobił takiego Messera ale czasubrak i wrodzony leń jakoś mi to utrudnia...

pozdrowienia

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 15:37
przez Stratocaster
Doprawdy, dzięki za tak sążnisty wykład. Wiem, Kuba, że Twoja wiedza o Luftwaffe jest ogromna. Tym bardziej się cieszę z opinii. Widziałem, że z tym modelem zmierzył się kiedyś Tomasz Gronczewski, którego prace bardzo wysoko cenię:

http://www.pme.org.pl/index.php?option= ... &Itemid=42

I zdaję się, iż po tym powstały kalki do tego Emila. Jeżeli chodzi o poprawki (które oczywiście pilnie sobie zanotowałem) to wolę zrealizować je na kolejnym modelu. Bo pewnie wrócę do tematu. Ta praca to już historia i na warsztat trafił już kolejny model.

dziękuję

Re: Messerschmitt Bf 109 E-4 Tamiya, 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 15:38
przez Krystian Ciechowicz
Witam

Pominę elaboraty i napiszę tylko tyle, że bardzo starannie wykonany model !

Gratuluję !