Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich i przedstawiam model, czechosłowackiego samolotu myśliwskiego drugiej połowy lat dwudziestych Avia B-21.
Samolot zaprojektowany został przez młodych inżynierów zakładów Avia Benesa i Hajna już w 1923 roku, niestety po zniszczeniu prototypu B-19, a następnie zapaleniu się w locie drugiego płatowca BH-6, produkcja seryjna ruszyła dopiero w roku 1925 po oblocie zmodyfikowanego przez Benesa trzeciego prototypu. Samolot został wyprodukowany w ilości 139 sztuk oraz 39 sztuk w Belgii, która to prawo do produkcji zakupiła wraz ze zwycięskim samolotem w Brukseli, po zwycięstwie Avii B-21 w konkursie samolotów myśliwskich. Konstrukcja całkowicie drewniana z silnikiem rzędowym Hispano-Suiza Hs 8 Fb, podwozie twarde, dwa k.m. Vickers kal. 7,7mm.
Model w założeniu miał być prawie z pudła, z drobnymi tylko dodatkami, lecz po otwarciu okazało się, że mój syn, kilka lat wstecz zainteresował się nieszczęśnikiem i pozostawił po sobie jeno jeden zastrzał, pęknięty wspornik centralny, połamaną jedną goleń podwozia … . Żeby nie przedłużać, zacząłem się z nim bawić, dorabiając wszystko co się da, przy okazji sprawdzając co się dorobić da, do tak małego modelu i tak powstał ten modelik, który mnie bardzo cieszy i mam nadzieję, że Wam też przypadnie do gustu. Powstało nowe wnętrze kabiny z blaszkowym siedziskiem, drążkiem sterowym, kratownicą, dźwigienkami, kołem trymera, a nawet tubą na mapy, skórzana obwódka w koło kabiny, wiatrochron, karabiny z bodaj prowadnikami taśm amunicyjnych, kratka wlotu powietrza do silnika, kanały wylotowe ciepłego powietrza z silnika, okucie śmigła, zastrzały, wspornik centralny, golenie podwozia, klapki otworów inspekcyjnych, rury wydechowe, płoza ogonowa, blachy na skrzydłach, nosie pod kadłubem, na owiewce ośki kół, chłodnica cieczy i oleju. Sporo tego wyszło, ale zabawa przednia.
Zapraszam do galerii.

Dziękuję i pozdrawiam Jarek.

Kawał dobrej modelarskiej roboty! Szczególnie, ze jest to 1/72. Troszkę warstwy drewna w śmigle mogłyby być subtelniejsze (jak na pierwszej fotce oryginału). Tak czy inaczej piękny model!

Co to jest ta rurka na górnym płacie? Dziwne, że samolocik ma lotki tylko na dolnym płacie. Przeważnie bywało na odwrót.

Super.
Nie tak dawno temu podchodziłem do tego modelu i pamiętam, że z dopasowaniem części za słodko nie byo.
Sporo zabawy wymagała górna część osłony silnika o chłodnica z niesympatyczną szramą biegnącą przez środek.
Bardzo fajne rzymskie śruby na naciągach.

Nie no. Piękny dwupłacik. Mógłbym marudzić, że niebojowa maszyna (jak Maciek o śmigiełku), ale i tak podwójny szacuneczek. Za 72-kę i z dwupłatowca.

Sparrow, Mac Eyka, Jaho 63, dzięki za komentaże. Sparrow-a ja z tego śmigła taki dumny jestem , ale fakt. można było zrobić to inaczej, na górnym płacie jest dysza Venturi'ego, a lotki na płacie dolnym też mnie zaskoczyły, ale ten typ tak miał.
Mac Eyka, przez Ciebie zawsze pamiętam o ruszeniu do fotek śmigłem , a przez tą szramę na chłodnicy, wyciąłem cały środek, wstawiłem żeberka i zakryłem siatką i taka była już do przyjęcia.
Dzięki raz jeszcze Jarek

Szmat czasu temu (jeszcze jako młodociany nastolatek) popełniłem ten model. To co zapamiętałem z Avii BH-21 to to, że do czasu przyklejenia podwozia miała bardzo elegancką sylwetkę.

Gratuluję bardzo udanego modelu po którym nie widać jak toporny był materiał wyjściowy. Szkoda, że nie zrobiłeś jej w malowaniu kapt. F. Malkowskiego - czyli słynnego "czerwonego diabła".

Strasznie bajerne naciągi. Zastanawiam się, czy to nie przesada jak na tą skalę. Jeden naciąg trochę oklapł.
Fajny temat, i bardzo fajny efekt końcowy.

My tu gadu gadu a mógłbyś Jarku coś napisać na temat tego jak zrobiłeś te naciągi

Dewertus, Spiton dzięki za opinie. Dewertus, dla mnie Avia piękną była do momentu dołożenia płata górnego. Miała być "Rudego diabła", ale okazało się, że nie miał na samolocie uzbrojenia, a ja już dorobiłem k-emy, dlatego poszła w tradycyjnym trójbarwnym kamuflażu. Spiton, gdyby nie było naciągów, to model by wiele stracił, one po prostu być muszą. Ten klapnięty podsuszę, damy radę, dzięki. Mac Eyka, naciągi są z żyłki 0,07mm przeplecione przez druciane "klamry", rzymskie śruby to skręcone, sklejone kropelką, odcięte i pomalowane końce żyłki. Sposób ten zaczerpnąłem z pl.pl z artykułu W. Fajgi, z tym że trochę go zmodyfikowałem do skali 1/72.
Pozdrawiam i dziękuję Jarek

Szkoda, ze nie było warsztatu. Bardzo fajnie zrobione zastrzały. Wyczuwam wiele własnych patentów(to jest Twoich własnych oczywiście).

Cudeńko maszyna ! I koronkowa robota z naciągami ! Sam bym taką sobie zrobił o ile dam radę

Radosław6363 dziękuję, choć koronkarką nie jestem , a model ten, czy inny na pewno zbudujesz i dasz radę, bo niby czemu nie!? Spiton, nigdy warsztatu nie robiłem, to fakt, ale mogę odpowiedzieć na każde pytanie, choć moje "patenty" wydają się być wg mnie proste i pewnie przez wszystkich w mniejszym, lub większym stopniu stosowane.

Pozdrawiam Jarek

Witaj - ładne cacko z tego klocka udało Ci się zrobić- moje szczere gratulacje, zwłaszcza jak się zobaczy, jakie toto jest małe. Zachwycił mnie cały Twój model, ale zwłaszcza naciągi (nie będę oryginalny, wiem) - w takim maleństwie to naprawdę duży wyczyn. Sam poległem przy tej Avii - doszedłem do wycięcia elementów (jak zwykle) i na tyle starczyło mi odwagi.
Gratuluję!

No ładna ,ładna ta Twoja Avia

Pięknota! Gratuluję ciekawego i nietypowego modelu!

Podoba mi się bardzo dbałość o detale - przewody paliwowe oraz dyszy Venturiego. Naciągi również są bardzo efektowne.
Zastanawia mnie natomiast przesunięte(?) godło na kadłubie. Czy może oryginał miał białą obwódkę dookoła czarnej?
Trochę średnio podoba mi się malowanie drewnianiej części smigła - mam wrażenie, że imitacja warstwic (słojów?) jest zbyt rozmyta.

Tak na marginesie – podczas niedawnej wizyty w RAF Museum w Hendon zwróciłem uwagę na to jak wyglądały drewniane śmigła samolotów z WWI i tuż po niej. W większości maszyn różnice pomiędzy poszczególnymi warstwami drewna z których zbudowano śmigła są wręcz minimalne. Warstwy bardziej różnią się kolorem niż jasnością. Zdaję sobie sprawę, że w 72ce ciężko to odtworzyć, ale podaję temat do przemyśleń.

Zróżnicowany Vimy:


Mniej zróżnicowany Hanriot HD.1:


Praktycznie jednolity skrawek widocznego drewna w Bulldogu: