P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez Jaro_Su » niedziela, 5 grudnia 2010, 14:05

co do brudzenia - nie przypominam sobie, aby na zdjęciach i filmach amerykańskich maszyny z Europy były jakoś strasznie zaniedbane, nie przypominam sobie też opisu aby latały godzinami na niskim pułapie lotem plecowym nad płonącą rafinerią...

Poza tym rozsądne "brudzenie" jest OK....
Avatar użytkownika
Jaro_Su
 
Posty: 333
Dołączył(a): czwartek, 5 sierpnia 2010, 08:51

Reklama

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez Jaho63 » niedziela, 5 grudnia 2010, 14:13

Jaro_Su napisał(a):aby latały godzinami na niskim pułapie lotem plecowym nad płonącą rafinerią

To mi się najbardziej podobało. :mrgreen:
Ale musiało mu Szumieć w głowie. ;o)
DO AUTORA! Ponawiam pytanie o drugiego Bolta! Tego w malowaniu Christensena. Dawaj go, zaciekawił mnie. Napisz ewentualnie, że tylko dla jednego użytkownika, że inni mają nie zaglądać! ;o) :lol:
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez Murek » niedziela, 5 grudnia 2010, 23:28

Witaj
Gdyby zdjęcia od razu były takie jakie są obecnie to może przyjęcie byłoby cieplejsze ;o)
Model zrobiłeś bardzo precyzyjnie, widać to na zbliżeniach, lekki wash pewnie by nie zaszkodził, lekkie przetarcia farby. Chętnie zajrzałbym też do kabiny i w inne miejsca... Z tego co zobaczyłem - model klasa.
pozdrawiam
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3008
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 23:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez el Rozito » poniedziałek, 6 grudnia 2010, 21:48

Model ładny lecz ja uplastyczniłbym go trochę przez modulację koloru i linie zapuściłbym washem koloru beżowo-piaskowego (czy coś w tym stylu), na ciemnych kolorach zabrudzenia powinny być jasne i na odwrót.
Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
el Rozito
 
Posty: 464
Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2010, 18:42
Lokalizacja: Łódź

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez Gienek » poniedziałek, 6 grudnia 2010, 22:37

el Rozito napisał(a):washem koloru beżowo-piaskowego

A nie mógłby być jasno szaro-zielony na ten przykład? Ceglasto-czerwony przykurzony jeszcze mi przyszedł do głowy ;o)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 6 grudnia 2010, 23:23

el Rozito napisał(a):na ciemnych kolorach zabrudzenia powinny być jasne i na odwrót.


Odważna teza.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez el Rozito » wtorek, 7 grudnia 2010, 00:01

Kuba P. napisał(a):
el Rozito napisał(a):na ciemnych kolorach zabrudzenia powinny być jasne i na odwrót.


Odważna teza.


Może jak dla Ciebie. Jeżeli będziesz tak odważny to ubrudź rączki "czarną" ziemia, a potem wytrzyj w białą i czarną szmatkę, zobaczysz o co mi chodzi lub jeżeli masz inne zdanie na ten temat to może wyraź się jaśniej niż "odważna teza".
Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
el Rozito
 
Posty: 464
Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2010, 18:42
Lokalizacja: Łódź

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez Kuba P. » wtorek, 7 grudnia 2010, 00:10

Michał, ale nie dosrywaj personalnie bo jak już kiedyś ustaliliśmy - nie tędy droga.
Ja nie muszę sobie rąk brudzić, wystarczy że polatam swoim samochodem teraz po mieście. Mam ciemny kolor. Brat ma jasny. Jak postawię obok to mamy tak samo upierniczone, tylko że na moim nieco inaczej to widać. I ślady nie są u mnie jaśniejsze, tylko po prostu mniej widać ten syf z błota pośniegowego a bardziej zaschniętą sól. Na jasnym samochodzie za to mniej widać letni kurz. Kolor tego syfu się nie zmienia!
Druga sprawa to wash, o ile ja się znam na tych sprawach to jest to tylko i wyłącznie sposób akcentowania przestrzeni między łączeniem blach.

Oto popularny ostatnio Tu 154:

Obrazek

Spójrz na statecznik pionowy i krawędzie blach, gdzieś widać łączenie bardziej na białym czy czerwonym, na granatowym mniej. Czy na granatowym widać jakieś jasne ślady między krawędziami blach?

Tu masz też Tu 154, tylko że ogon jest biały:

Obrazek

Łatwo ustalić gdzie są krawędzie paneli i jak widać je tutaj i na tym Tupolewie Aeroflłot'u wyżej.
No chyba, że dla Ciebie oba te samoloty wyglądają jak 1:72 i modele kartonowe...

Kwesti modulacji koloru nie komentuję, bo niemożliwym jest nawiązanie konkretnej rzeczowej dyskusji bez wtrętów początkujących podbiegaczy na temat umiejętności modelarskich.
Może kiedyś, przy innej okazji, przy tym zaproszonym piwku, bez rozegzaltowanej młodzieży.

Pozdrowienia,
Kuba
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez RAV » wtorek, 7 grudnia 2010, 00:32

el Rozito napisał(a):na ciemnych kolorach zabrudzenia powinny być jasne

A już najjaśniejsze powinny być wyloty łusek... ;o)
Obrazek
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez Fascination13fly » wtorek, 7 grudnia 2010, 10:10

Nie chce sie wam wtrącać w dyskusje ale i tak sie wtrące bo to moj model P-47M
Tak dla jasnosci - linie podzialu blach postanowilem zaznaczyc czarnym MIGiem, co prawda nie rzuca sie to odrazu w oczy ale tez nie jest niewidoczne :)) wystarczy sie przyjzec. Niestety moj samolot nie ma ciemnego lakieru ale w tym roku latalem czarnym koliberkiem - po lotach przychodzi czas na pucowanie - tak wiec cieszylbym sie gdyby biala gąbka ktora myle pozostala nadal jasna a nie czarna jak u kominiarza. Piewsze slysze o jasnm zabrudzeniu... moze wynika to z mojego doswiadczenia a raczej braku doswiadczenia. Niestety drugiego dzbanka juz nie mam :)) wiec nie wstawie fot bo jestem po formacie i ogarniam win7.
Pozdrowionka ;-)

Semper Fi!
Fascination13fly
 
Posty: 18
Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2010, 10:33
Lokalizacja: Wrocław

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez el Rozito » wtorek, 7 grudnia 2010, 17:58

Fascination13fly napisał(a): ...tak wiec cieszylbym sie gdyby biala gąbka ktora myle pozostala nadal jasna a nie czarna jak u kominiarza. Piewsze slysze o jasnm zabrudzeniu... moze wynika to z mojego doswiadczenia a raczej braku doswiadczenia...


Jak piszesz myłeś białą gąbką, spróbuj umyć np. samochód jakąś ciemną, pozostaw ją do wyschnięcia i zobaczysz jasnoszary nalot. Nie widziałeś jasnych zabrudzeń? :shock: A czarne buty miałeś kiedyś brudne/zakurzone? I były bardziej czarne niż jak były czyste?

Kuba sorry za ostry wjazd :roll: , ale lubię konstruktywną i umotywowaną krytykę, a w szczególności dotyczy to dyskusji na odległość przy braku możliwości natychmiastowego pytania z mojej strony. Co do aut to latem (brak soli na ulicach) na białym aucie mam czarny syf, a kolega na czarnym jasny.
Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
el Rozito
 
Posty: 464
Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2010, 18:42
Lokalizacja: Łódź

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez spiton » wtorek, 7 grudnia 2010, 18:05

el Rozito napisał(a): Co do aut to latem (brak soli na ulicach) na białym aucie mam czarny syf, a kolega na czarnym jasny.


,-)))))). Wszystko jest względne, a świat jest pełen złudzeń optycznych
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez el Rozito » wtorek, 7 grudnia 2010, 18:55

spiton napisał(a):,-)))))). Wszystko jest względne, a świat jest pełen złudzeń optycznych


I na tym stwierdzeniu zamknijmy dyskusję, kto co jak widzi, bo może naprawdę to subiektywna kwestia 8-) .
Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
el Rozito
 
Posty: 464
Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2010, 18:42
Lokalizacja: Łódź

Re: P-47M - pilot: Witold Łanowski - Tamiya - 1:48 - R.J.

Postprzez Jaro_Su » piątek, 10 grudnia 2010, 09:15

to ja się wtrącę jako ten przywoływany laik: wczoraj ubłociłem swoje autko terenowe tak, że trzeba było trzy razy w ciągu dwu godzin się zatrzymywać, aby przetrzeć reflektory, bo dawały zero światła... (tam gdzie jechałem zimy akurat nie ma) i rzeczywiście, jak zajechałem do garażu (są tam jarzeniówki) na żółtym lakierze błoto wyglądało jak czarne!

a potem.... umyłem.

:lol:
Avatar użytkownika
Jaro_Su
 
Posty: 333
Dołączył(a): czwartek, 5 sierpnia 2010, 08:51

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości