Strona 1 z 1

Fiat G.91/R1/R4 Tamiya 1:100 (1:72) Standard

PostNapisane: poniedziałek, 7 lutego 2011, 23:22
przez PsyhoSpider
Zakończyłem moje pierwsze latadło. Galeria dla modelarzy o mocnych nerwach. Wiem że sporo błędów popełniłem, więc pełną krytykę przyjmę z podniesioną głową i wypiętą klatą. Jest to mój pierwszy skończony samolot i drugi model.

Rys historyczny za Wiki.

W 1953 europejskie firmy lotnicze zostały zaproszone do konkursu NATO na nowy lekki samolot myśliwsko-szturmowy LWSF (Light Weight Strike Fighter). W odpowiedzi włoska firma Fiat zaprojektowała G.91, którego pierwszy lot odbył się 1 sierpnia 1956. Oprócz G.91 do konkursu zgłoszono samoloty Northrop N156, Dasault Etendard IV, Sud-Est Baroudeur i Breguet Taon. Pomimo, że włoska konstrukcja miała najlepsze osiągi i najlepiej rokowała na przyszłość, rząd francuski zdecydował się francuski samolot Etendard, a rząd angielski w ogóle zignorował konkurs, decydując się na adaptację do celów szturmowych angielskiego Hawker Hunter. Należy także wspomnieć, że i rząd włoski postawił interes narodowy nad jednością NATO i zamówił G.91 dla własnego lotnictwa jeszcze przed rozstrzygnięciem konkursu. Te pierwsze przedprodukcyjne maszyny służyły później przez długie lata we włoskim zespole akrobatycznym Frecce Tricolori.

No i to co musi stać się nieuniknione, czyli zdjęcia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiem że błędów cała kupa, pewnie znajdziecie jeszcze drugą całą kupę, ja się szczególnie cieszę że w końcu coś skończyłem. Niestety model także nie rozpieszczał mnie jakością :-/
A teraz piszcie. Mo dwa warsztaty i dwa monologi.

Re: Fiat G.91/R1/R4 Tamiya 1:100 (1:72) Standard

PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2011, 23:52
przez erkamo
Jak na galerię konkursową to bardzo cienkie foty :-| . Wiem, że to nie jest prosta sprawa. Sam też próbuje i...g mi z tego wychodzi. :lol:
Samo wykonanie modelik dosyć przeciętne, ale O.K., może być :) Możnaby powiedzieć, że odpowiada poziomowi samego modelu. Ot taki sobie Fiacik do gablotki. Bardzo duży plus za skończenie modelu w terminie. Wbrew pozorom to duży sukces ;o) w takich wyścigach, jak ten coroczny konkurs. :)