De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » czwartek, 17 marca 2011, 23:27

No i stało się.
W końcu skończyłem (tylko) w założeniu krótki, szybki, do nauki, bez wgłębiania/przykładania - model.
Żeby zaoszczędzić czasu ewentualnym krytykującym oprawcom, zaznaczę jeszcze raz, że popełnionych błędów (wspominanych po części już wcześniej), w większości jestem świadom, a więc:
1) widoczne linie podeszłej do taśmy maskującej farby, zbyt hojnie nakładanej aero (nie mam wyczucia oraz wyrobionej techniki);
2) pasy inwazyjne postrzępione w kilku miejscach (pierwsze podejście + przesiąknięcie farby pod taśmę);
3) zbyt grube linie podziału (ciężko mi wyczuć, kiedy przestać);
4) kalkomanie straszące z daleka (sama jakość kalek tragiczna, dodatkowo nie wyszedł mi podkład z Sidolux’a. Miast błyszczący, był jak skórka pomarańczy pomniejszona w skali. Nie wiem, czego to wina. Maluję na ciśnieniu ok. 1,5 bara, zmniejszanie ciśnienia powoduje znikome podawanie farby/lakieru, mimo prób nie udaje mi się uzyskać gładkiej, lśniącej powłoki :( );
5) kurz osiadły od wewnątrz kabinki (niedopatrzenie);
6) przesadzenie z brudzeniem (pierwszy raz, czyli … nadgorliwość);
7) wszelkie niedociągnięcia wynikłe ze sklejania oraz dopasowania, detale, linie podziałowe, niedoskonałości formy i kształtu, itp. – lenistwo, kompromis, kwestia podejścia, braki w dokumentacji oraz edukacji;

Podsumowując, nie jest jednak tak prosto, jak sobie wyobrażałem i jeszcze nabędę sporo siwych włosów, zanim będę zadowolony z efektów pracy (jeżeli w ogóle będę).
Teraz oddaję pola kolegom a najbardziej uszczęśliwiły by mnie konkretne, techniczne uwagi/porady, co/jak robić, żeby poprawić w/w.

Aha, model na żywo wygląda dużo gorzej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Reklama

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez spiton » czwartek, 17 marca 2011, 23:35

Dla mnie ten model to zagadka. Z jednej strony robisz misterna kabinkę, z super fajną pręcikowa konstrukcją w środku, a z drugiej strony zostawiasz "mostowe" nity nad chłodnicami i na gondolach silnikowych. Masz technikę i potencjał, ale i duży modelarski luz, który pozwala Ci olać znaczne partie modelu i skoncentrować na tym co Cie interesuje. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Trochę Ci zazdroszczę ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jaho63 » czwartek, 17 marca 2011, 23:43

Tym wypunktowaniem trochę utrudniłeś życie, a niektórym całą przyjemność świeżej galerii, ale cóż, będę DRUGI. Gdyby nie te trochę za ostro zapuszczone linie podziałowe na nosie to ogólny luk byłby całkiem znośny. Zaskoczony jestem wyglądem oszklenia (na plus!), tzn. nie do końca zaskoczony, bo dla mnie zawsze oszklenie vacu będzie delikatniejsze i bliższe realizmowi od wtrysku. Tak, widać na nim zbyt grubą warstwę farby i lekko poszarpane brzegi, ale i tak prezentuje się nieźle. Trzeba było wcześniej zdradziś swoje talenty, to w Bytomiu bym Cię naciągnął na 2 egzemplarze dla mnie! ;o) Ogólnie się podoba.
P.S. Trochę mniej podoba się brudzenie spodu.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » czwartek, 17 marca 2011, 23:57

Sebastian, dość trafnie to ująłeś. Ja to wszystko zrzucam na karb nauki. Stara prawda nie z palca wyssaną: czytanie i oglądanie nie zastąpi prób, a że często poprzestaję na jednej i idę dalej (z zamysłem poprawy przy nast.modelu) - to ... ładnie to nazwałeś, chyba ten modelarski luz.
Janusz, mówisz i masz. Podrzuć adres, mam cały czas kopyto, co prawda trochę nadpalone przy lutowaniu ale i kabinek kilka zostało. Może akurat się na coś przyda.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez piotr dmitruk » czwartek, 17 marca 2011, 23:58

Przemek - MaXus napisał(a):nie wyszedł mi podkład z Sidolux’a. Miast błyszczący, był jak skórka pomarańczy pomniejszona w skali. Nie wiem, czego to wina. Maluję na ciśnieniu ok. 1,5 bara, zmniejszanie ciśnienia powoduje znikome podawanie farby/lakieru, mimo prób nie udaje mi się uzyskać gładkiej, lśniącej powłoki :( );

Paradoksalnie, Sidoluks lepiej wygląda nakładany miękkim, dość szerokim pędzlem niż aero.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9939
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jaho63 » piątek, 18 marca 2011, 00:04

piotr dmitruk napisał(a):Paradoksalnie, Sidoluks lepiej wygląda nakładany miękkim

Wprawdzie ostatnie modele "polewam" Futurem, ale wcześniej lekko rozcieńczałem Sido thinnerem z Tamki (ale Gunze też się nadaje) i na niższym ciśnieniu (c.1 at) "pomarańczki" nie było.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » piątek, 18 marca 2011, 00:10

Piotrek - ciekawe, co napisałeś - nakładać najlepiej na cały model, czy tylko pod kalki? Choć ja osobiście to byłbym za całością.
Janusz - ja sido z kolei rozcieńczałem Mr.C L T, ale też coś podejrzanie wygląda mi mój aero :(
Potrenuję na iszaku.

PS. Zapomniałem podziękować wszystkim, którzy cierpliwie udzielali mi rad, wskazówek oraz odpowiedzi! Bez tego model baaardzo odbiegałby od przedstawianego stanu.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez spiton » piątek, 18 marca 2011, 00:14

Spód mi się podoba. To jeszcze nie to ale kierunek słuszny.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez piotr dmitruk » piątek, 18 marca 2011, 00:23

Jestem zwolennikiem nabłyszczania całości, odcień pod lakierem jednam się minimalnie zmienia.
Może być, że przy odpowiednim rozcieńczeniu skórka może zniknąć, ale dla mnie zaletą Sido (oprócz ceny) jest instrukcja obsługi dla szympansa- weź butlę i maluj bez kombinowania.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9939
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez lejgo_inc » piątek, 18 marca 2011, 00:29

Przemek rób kurka wodna następne modele. Tak jak Sebastian świetnie to nazwał - jest potencjał, resztę wyćwiczysz.
Moskit mi się podoba, wady sam wypisałeś, połowy by się człowiek nie domyślił.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jacek Bzunek » piątek, 18 marca 2011, 00:49

piotr dmitruk napisał(a):Paradoksalnie, Sidoluks lepiej wygląda nakładany miękkim, dość szerokim pędzlem niż aero.

Robię drinka tj. sidoluks z gorzałką 50/50, maluję aero i jest ok. Przy malowaniu pędzlem zawsze jest ryzyko niedomalowania.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez fragles » piątek, 18 marca 2011, 00:58

piotr dmitruk napisał(a):Paradoksalnie, Sidoluks lepiej wygląda nakładany miękkim, dość szerokim pędzlem niż aero.


Dokładnie. Należy nakładać długimi, spokojnymi pociągnięciami pędzla. Na cały model.
Przy gwałtownych, krótkich pociągnięciach pędzla Sidoluks lubi się spienić na różnych wystających elementach modelu (np. na takich nitach). Upierdliwe jest usuwanie tych spienionych banieczek, żeby nie zastygły w takim kształcie - trzeba je rozbijać dmuchnięciem, póki Sidoluks jeszcze jest płynny. Nie rozcieńczam niczym.

Mam rozgrzebany ten sam model (od 4 lat :-/ ) i nie wiedziałem, że te nity tak mocno wyłażą później.
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1559
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Mac Eyka » piątek, 18 marca 2011, 12:03

Model wyszedł ci super. Biorąc pod uwagę materiał wyjściowy to pierwsza, modelarska, klasa.

Przy okazji jak gdyby wywiązała się rozmowa o stosowaniu lakierów.
Przez długi czas byłem zwolennikiem Sidoluksu.
Jednak od pewnego czasu przestawiłem się na lakiery błyszczące. Stosuje Glossy z Model Mastera.
Jest jednak różnica.
Kalki kładą się dużo lepiej niż na Sidolux, można bez obaw używać psikawy.
Przy pracy z Sido często dochodziło do sytuacji, że kładziony pędzlem spływał częściowo z kadłuba tworząc niesympatyczny bąbel w jego najniższym miejscu, z reguły w okolicach tylnego kółka (przy modelach z klasycznym podwoziem).
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez piotr dmitruk » piątek, 18 marca 2011, 12:13

:?: :shock:
to chyba przy polewaniu z butelki?
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9939
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez PiotrS » piątek, 18 marca 2011, 12:25

Całkiem przyjemnie to wyszło. Podstawowa rada na przyszłość - nie trać czasu na takie dinozaury jak ten airfix. Jeśli ktoś nie produkuje gotowych modeli w tempie jednego na tydzień to cena zestawu wyjściowego przestaje grać znaczącą rolę. Lepiej kupić jakąś tamigawe i zająć się detalowaniem niż ryzykować że na końcu wszyscy zwrócą uwagę na okrętowe nity :)
Pozdrawiam
Piotrek Surma
Na warsztacie F4F-3 Hobbyboss 1/48
Avatar użytkownika
PiotrS
 
Posty: 337
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 16:56
Lokalizacja: (prawie) Warszawa

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości