O dwadzieścia lat za wcześnie- DAYTON- WRIGHT RB-1 1:72

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

O dwadzieścia lat za wcześnie- DAYTON- WRIGHT RB-1 1:72

Postprzez piotr dmitruk » czwartek, 20 września 2007, 00:18

Obrazek
DAYTON- WRIGHT RB-1
Żywiczna kopia modelu „12 squared”, skala 1:72

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Samolot przygotowany specjalnie na wyścigi o lotniczy puchar Gordon Bennetta w 1920r. Inicjały pochodzą od nazwisk dwóch głównych konstruktorów, Howarda Maxa Rineharta (również pilota) i Miltona C. Baumanna.
Rinehart chciał zbudować samolot zdolny osiągnąć 200 mil/h. Używając technik stosowanych w modelarstwie lotniczym (!) zbudował skrzydło z rdzeniem z balsy, pokrytym 3 warstwową sklejką. Przednia część skrzydła zawieszona na zawiasach działała jako klapy, podczas gdy tylna jako lotki. Części te były połączone razem i funkcjonowały wspólnie z podwoziem. Kiedy podwozie wypuszczano, opuszczały się również klapy. Podwozie chowało się, zamykając otwory w bocznej ścianie kadłuba. Cała operacja była uruchamiana korbą na tablicy przyrządów i trwała 12-20 sekund. Całe skrzydło było bardzo wytrzymałe. Francuzi zdumiewali się, kiedy dwóch mężczyzn usiadło na skrzydle przed wyścigami, ale jak widać znosiło o wiele więcej.
Obrazek
Użyto silnik a Hall-Scott L-6a („Liberty six”) o mocy 250 HP. Problemem był brak stabilności podłużnej. Przed wyścigiem Rinehart dodał dwie płytki na usterzeniu poziomym, ale samolot dalej wężykował, co w połączeniu z brakiem widoczności na pewno utrudniało życie pilotowi. Pilot wchodził do kokpitu przez właz na grzbiecie lub przez jedno z celuloidowych okien. Były one na tyle giętkie, że naciskając je głową pilot uzyskiwał pewien stopień widoczności do przodu.
W 20 minut po rozpoczęciu wyścigu Rinehart wycofał się z powodu zablokowania się klapy przedniej, uznając że nie ma już szans. Gdyby jednak kontynuował, zająłby co najmniej drugie miejsce, ze względu na kłopoty prześladujące innych uczestników. Zwyciężył Francuz Sadi Lacointe na Nieuporcie 29V z prędkością 168,5 mil/h, podczas gdy podczas prób Rinehart osiągnął 165 mil/h na małym gazie silnika.
Dopiero dwadzieścia lat później upowszechniły się takie wynalazki tego zespołu jak chowane podwozie, zmienny profil skrzydła, system zapłonowy Delco i użycie czteroetylku ołowiu.
Dziś samolot ten nieco przebudowany i w dość kiepskim stanie jest w muzeum Henry Forda w Dearborn.

Model- typowy short run, wymagał sporo piłowania i szlifowania, nieco dorobiłem wnętrze kabiny, wykonałem nowe okna, oraz poprawiłem wygląd chłodnicy silnika.
Samolot w rzeczywistości był malowany na srebrno i polerowany, więc pomalowałem go srebrnym Tamiyi i pokryłem lakierem, uprzednio nieco cieniując grafitem. Kalkomanie wykonałem sam i wyszły nieco za grube, choć przy nakładaniu starały się za wszelką cenę zwinąć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeśli ktoś chce się też pobawić, to formy silikonowe posiadam.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9948
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Reklama

Re: O dwadzieścia lat za wcześnie- DAYTON- WRIGHT RB-1 1:72

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 14 lipca 2014, 01:03

Dziś otrzymałem ciekawego maila:

Pete,

I just came across your beautiful little model of Howard Rinehart's RB-1. Excellent job; beautiful work!

Rinehart was my great uncle, so I am always curious about any items I come across on the web that are connected with him.


Thanks for sharing,

Rob Grant

Queensland, Australia

A family photo of my great uncle Howard Max Rinehart taken during WW1 when Howard was testing aircraft for the US Army...

Obrazek
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9948
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: O dwadzieścia lat za wcześnie- DAYTON- WRIGHT RB-1 1:72

Postprzez GUDMUNDUR » poniedziałek, 14 lipca 2014, 01:19

To bardzo miłe wydarzenie . Wykonać pracę , która budzi takie rodzinne wspomnienia . Gratulacje . :D
Avatar użytkownika
GUDMUNDUR
 
Posty: 1209
Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2014, 00:59
Lokalizacja: za siedmioma pędzelkami ...

Re: O dwadzieścia lat za wcześnie- DAYTON- WRIGHT RB-1 1:72

Postprzez Voltan » poniedziałek, 14 lipca 2014, 07:27

Bardzo ładne maleństwo i ciekawa historia.
Voltan
 
Posty: 1728
Dołączył(a): piątek, 12 października 2012, 20:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: O dwadzieścia lat za wcześnie- DAYTON- WRIGHT RB-1 1:72

Postprzez xmald » poniedziałek, 14 lipca 2014, 23:45

Wszystko można napisać o tym samolocie ale na pewno nie, że jest ładny ;o) Niezły glut z niego...
Natomiast model, Piotrek jak zwykle jest ciekawie i bardzo mi się podoba, rzeczywiście wielkie maleństwo ;o)
Cóż ja mam słabość do brzydkich samolotów - twój model jest świetny. Mail od tego Pana tylko to potwierdza, gratulacje. Gdyby nie Ty nawet nie wiedziałbym o istnieniu tego cudu!
Avatar użytkownika
xmald

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 1847
Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 09:33

Re: O dwadzieścia lat za wcześnie- DAYTON- WRIGHT RB-1 1:72

Postprzez Aleksander » środa, 16 lipca 2014, 10:55

Okrutny brzydal, ale historia, model i zakończenie bardzo fajne!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7973
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości