Przedstawiam skończony model choć może nie do końca bo chciałbym go jeszcze trochę zmatowić, czekam na propozycje (proszę o jakiś sposób domowy jak coś) ale zaznaczam że nie błyszczy się tak bardzo jak na zdjęciu i mam nadzieje że będzie się podobał. Widziałem wiele zdjęć i różnie ten samolot wyglądał.. Moja wersja wygląda tak jak poniżej i z paroma się pokrywa... Wersja VMA-332, KOREA 1953
Co do modelu to były dwa ciężkie momenty... Łączenie skrzydeł z kadłubem (masakra) sprawę pogorszyło mi na pewno wycinanie ze skrzydeł wszystkich ruchomych części i wpasowanie konstrukcji podwozia a co do reszty bez zastrzeżeń
od siebie: działka ucięte i dorobione z igły oraz pasy pilota ze sreberka do pakowania kanapek zapraszam do oglądania!
Dziekuje za opinie i pozdrawiam