Sopwith 1 1/2 Strutter Comic Fighter, Toko 1:72

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Sopwith 1 1/2 Strutter Comic Fighter, Toko 1:72

Postprzez Mateusz Sakowicz » sobota, 5 stycznia 2008, 13:04

Witam,

Daleko mi do tego co Forumowicze pokazują w temacie I wojny, ale wrzucam kilka fotek modelu, który zalegał u mnie rozpoczęty chyba przed trzema laty. W końcu będąc w domu w święta udało mi się go skończyć. Model to produkt ukraińskiej firmy Toko, dodałem blaszkę Parta. Malowany Revellami, Humbrolami, osłona silnika niebieską Pactrą - te pierwsze po średnich doświadczeniach na pewno odstawię. Zacieki na osłonie silnika to oleje. Ciekawostką jest to, że Strutter w tym samym malowaniu (7'ka) lata w filmie Flyboys - co do samego filmu nie będę się rozwodził, ale jest on tam w konfiguracji dwumiejscowej i inaczej uzbrojony (sprzed przebudowy na Comica?). Z tego co się orientuję, Comic Fighter to polowa modyfikacja, wersja przeznaczona do zwalczania Zeppelinów, stąd skierowane ku górze karabiny.

Kilka fotek:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam,

Mateusz
Avatar użytkownika
Mateusz Sakowicz
 
Posty: 86
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 18:53

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter Comic Fighter

Postprzez Murek » sobota, 5 stycznia 2008, 16:40

Nie, no bardzo ładny, nie siedzę w temacie pierwszej wojny więc co do poprawności historycznej się nie wypowiadam, czysto i elegancko zrobiony.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3003
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 23:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter Comic Fighter

Postprzez Jostein » sobota, 5 stycznia 2008, 21:20

Brak tylko linek napędu sterów wysokości. Za to śmigło - ładne dwukolorowe 'drewno'. Mnie takie ładne się nie udają.

Zaś mam pytanie do Autora, czyli Kolegi Mateusza: Jaka farba zostałą przez Kolegę polożone jako PC10? Pytam, bo mam problem z doborem odcienia (rozgrzebane Camel i Brisfit)


O farby na śmigle też pytam :)

PZDR

Jostein
Avatar użytkownika
Jostein
 
Posty: 1309
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter Comic Fighter

Postprzez ZIO BY NAITT » sobota, 5 stycznia 2008, 22:35

Dzisiaj miałem dać fotki swojego Struttera ale teraz mam wątpliwości czy to dobry pomysł ;o)

PZDR
Pozdrawiam - Konrad Kozioł
WARSZTAT :
Dzieci + dom rodzinny w skali 1/1
Avatar użytkownika
ZIO BY NAITT
 
Posty: 1239
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:15
Lokalizacja: Warthenau

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter Comic Fighter

Postprzez Mateusz Sakowicz » sobota, 5 stycznia 2008, 23:52

Dzięki za komentarze,

Jostein, faktycznie co do napędu linek to mam piekielny dylemat, otóż przykleiłem za wcześnie do kadłuba elementy do których owe linki powinny być przymocowane (za nisko), zorientowałem się oczywiście dopiero robiąc olinowanie, teraz te linki musiałyby zostać "złamane", przynajmniej ta górna... może jeszcze jakoś z tego wybrnę...boję się odrywać części od kadłuba, bo mogę zerwać farbę.

Śmigło bardzo prosto malowałem, dosłownie 10 min., na pomalowane na brązowy kolor Humbrolem (nie ma w sumie znaczenia jaki odcień, jasny pewnie lepszy, u mnie to był chyba 110), naniosłem słoje dwoma kolorami Talensa (oleje artystyczne): brąz Van Dyke'a oraz żółta ochra. Generalnie to odkrywam oleje, które używam do figur, a dokładniej to, że mogą być bardzo przydatne w innych dziedzinach modelarstwa, nie tylko w śladach eksploatacji.

Zieleń to farba 46 Revella, nie jest to najgorsza farba (gdzieś znalazłem informację, że to odpowiednik PC10), bardzo ją musiałem rozcieńczać do aero, na pędzlu zasycha błyskawicznie...teraz wybrałbym coś innego, zapewne włoskie Misterkity.

Zio, dawaj swojego Struttera! Dużo tu już bardzo fajnych Twoich Poloników się naoglądałem, u mnie produkcja I wojennych szmatopłatów idzie jak "krew z nosa", choć je bardzo lubię...

Pozdrawiam,

Mateusz
Avatar użytkownika
Mateusz Sakowicz
 
Posty: 86
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 18:53

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter Comic Fighter

Postprzez PrzemoL » poniedziałek, 7 stycznia 2008, 10:56

Ładny! Przydałyby się jakieś zbliżenia, na przykład kabiny i uzbrojenia. I zacieków, o których piszesz, bo na razie to trzeba wierzyć na słowo :)
Nie mam dokumentacji do tego samolotu, dlatego wybacz pytanie, czy on nie miał podwójnych naciągów lotnych (flying wires)?
A jeśli chodzi o napędy sterów, to czasem były "łamane", na przykład w Felixstowe F.2A.
Namarie...
Avatar użytkownika
PrzemoL
 
Posty: 734
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 14:26
Lokalizacja: Poznań

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter Comic Fighter

Postprzez Mateusz Sakowicz » poniedziałek, 7 stycznia 2008, 12:41

PrzemoLu, zdjęcia faktycznie robione "na chybcika", postaram się zrobić jeszcze jakieś zbliżenia, ale do tego muszę być w domu rodzinnym, a tymczasem to nawet nie jestem w naszym kraju...Co do naciągów: tu znalazłem filmik, możliwe, że faktycznie niektóre były podwójne: http://www.youtube.com/watch?v=GKaqiLiAGm0

Dziękuję i pozdrawiam!

Mateusz
Avatar użytkownika
Mateusz Sakowicz
 
Posty: 86
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 18:53

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter Comic Fighter

Postprzez PrzemoL » poniedziałek, 7 stycznia 2008, 12:49

Spytałem, bo wszystkie brytyjskie konstrukcje, które dokładniej oglądałem (SE5a, Camel, DH-2, Felixstowe) miały naciągi lotne (idące od dołu bliżej kadłuba do góry dalej od kadłuba) - pracujące w czasie lotu, gdy skrzydła są unoszone względem kadłuba.
To na pewno ku utrapieniu modelarzy :D
Namarie...
Avatar użytkownika
PrzemoL
 
Posty: 734
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 14:26
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości