P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

[K.Y.Czart]

Na potrzeby portalu Aeroscale zrobiłem dzisiaj nowe zdjęcia przy okazji ćwicząc się w sztuce obsługi aparatu. Z tych dwóch ujęć jestem szczególnie dumny W skali forum raczej bez opadu szczęki, ale ja jestem z siebie dumny Nic nie retuszowane, poza rozmiarem i wstawieniem logotypu.

Troszkę zbyt ciemne, ale gdyby trochę skorygować... myślę, że są fajne, również w skali forum.

[Jacks35]

Mam małe pytanie. Lepię teraz ten sam model. Dlaczego wyloty k-m są zalepione? Czy to jakiś celowy zabieg zgodny z rzeczywistością?

[Mecenas]

Mam małe pytanie. Lepię teraz ten sam model. Dlaczego wyloty k-m są zalepione? Czy to jakiś celowy zabieg zgodny z rzeczywistością?

Zalepiłem, bo pod spodem są zdecydowanie za duże wycięcia. Nie zwróciłem uwagi na ten detal w czasie budowy i po pomalowaniu już mi się nie chciało. Do zaklejania wylotów km-ów używano jeszcze czerwonych prostokątnych pasków, ale jak powinno być na tym konkretnie egzemplarzu nie mam pojęcia. Zrobiłem tak jak widać na zdjęciach zamieszczonych przez kolegów w wątku warsztatowym. Zalepianie otworów miało w rzeczywistości przeciwdziałać zamarzaniu działek/km-ów.

[Jacks35]

Ok, dzięki za wyjaśnienia. Ja zostawię odkryte lufy (igły lekarskie). Mam sporo zdjęć z początków klejenia bo myślałem, że opublikuję w warsztacie, ale potem zaniechałem dokumentacji, więc może tylko odważę się na gotowca ;) Twój jest kapitalny!

[Mecenas]

Ok, dzięki za wyjaśnienia. Ja zostawię odkryte lufy (igły lekarskie). Mam sporo zdjęć z początków klejenia bo myślałem, że opublikuję w warsztacie, ale potem zaniechałem dokumentacji, więc może tylko odważę się na gotowca ;) Twój jest kapitalny!

Dzięki za miłe słowa. Taki kapitalny to on nie jest, ratowałem po prostu jak mogłem model przed wyrzuceniem. Wielu błędów merytorycznych niestety nie mogłem już poprawić, np. złe wydechy, powinny być bez osłon.

Mimo wszystko zachęcam Cię do założenia i prowadzenia warsztatu. W moim przypadku zawsze wychodzi mi to na dobre bo koledzy szybko korygują potencjalne wpadki.

[Mecenas]

Prezentowanie modeli na forum jednak się opłaca, nawet kilka miesięcy po fakcie. Dzięki PW od kolegi Radka wróciłem do źródła informacji o tym Mustangu czyli strony http://raf-112-squadron.org/planelosses.html

Wg obecnej wersji wydarzeń prawdopodobnym pilotem FB247 w czasie feralnego lotu w okolice Sarajawa był nieznany pilot, prawdopodobnie F/O Bill Mould a nie Lt. W.N.Spence jak podałem w pierwszym poście. Autorzy strony najwidoczniej zaktualizowali informacje.