De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez ZIO BY NAITT » poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:13

Kolejny "Mossie" z mojego warsztatu.

Model przedstawia jedyną znaną maszynę FB Mk.VI z 305 dywizjonu na którą nie naniesiono zielonych plam kamuflażu.

Sam zestaw to stary, dobry Airfix, wzbogacony o wnętrze kabiny (scratch).

Kalki to mieszanina oznaczeń z zestawu, liter od Tally Ho! i szachownic Techmodu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PZDR
Pozdrawiam - Konrad Kozioł
WARSZTAT :
Dzieci + dom rodzinny w skali 1/1
Avatar użytkownika
ZIO BY NAITT
 
Posty: 1239
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:15
Lokalizacja: Warthenau

Reklama

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez Jacek Bzunek » poniedziałek, 18 lipca 2011, 23:04

Jesteś pewien że z 305? Spotkałem się z informacjami (chyba AJ-Press) że to samolot dowódcy skrzydła i że był pomalowany na srebrno.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez pik » poniedziałek, 18 lipca 2011, 23:47

Wg monografii AJ-Pressu to był osobisty samolot dowódcy 138. Skrzydła G/C L.W.C. Bowera. Samolot nie był etatową maszyną 305go, naniesiony kod był raczej ukłonem czy też uhonorowaniem polaków. A może dlatego, że brał udział w 2 akcjach z 305ym: 25 lutego i 5 marca 1945.

Można znaleźć zdjęcia i profil barwny maszyny. Faktycznie sugerują, że był srebrny z czarnymi literami kodowymi. Patrząc na zdjęcie trudno jednoznacznie rozstrzygnąć czy malowanie jest aluminium czy jasnoszare. Jak ja bym robił, to wybrałbym jednak srebrne. Na drewnianym samolocie to niezły bajer! :mrgreen: Zwraca uwagę, że jak na samolot dowódcy przystało, maszyna jest wycmokana i wychuchana. Żadnych śladów eksploatacji, nawet drobnych osmaleń od wydechów!

Fajny temat wygrzebałeś Zio. Wykonanie modelu wygląda OK, choć samolot wygląda trochę mdło i nijak ze względu na jednolite malowanie. Wash i podkreślenie linii podziałowych bardzo by tu pomogło IMHO, także szkoda że wziąłeś Airfixa z wypukłymi podziałami (o nitach jak w parowozie nie wspominając).
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez Jaho63 » wtorek, 19 lipca 2011, 01:40

Ale to kody i szachownicę by sobie wymalować kazał? Dziwne, ale może. Faktycznie ciekawostka, bo Mosquity są dość podobne do siebie. Też tak myślę, że trochę zapuszczenia linii by go uatrakcyjniło, czy tam, urealniło wygląd. Tak w ogóle to przynajmiej pykasz te modele, a ja ze swoimi się >autocanzura< strasznie. ;o)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez spiton » wtorek, 19 lipca 2011, 02:39

Tak, czy inaczej ciekawe malowanko. I sympatyczny model.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez ZIO BY NAITT » wtorek, 19 lipca 2011, 06:53

Dzięki za dobre słowo :)

Rzeczywiście malowanie nudne, ale taka jego specyfika - ot taki rodzynek.

Z tym dowódcą 138 wingu to rzeczywiście gdzieś mi to umknęło, natomiast co do koloru płatowca, to według relacji Gabriela Miłosza (fotografa 305 squadronu) samolot był jasnoszary.

PS. Teoretycznie maszyna powinna mieć proporczyk Group Capitana, ale nie potrafię się takowego dopatrzyć na zdjęciach.

PZDR
Pozdrawiam - Konrad Kozioł
WARSZTAT :
Dzieci + dom rodzinny w skali 1/1
Avatar użytkownika
ZIO BY NAITT
 
Posty: 1239
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:15
Lokalizacja: Warthenau

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez pik » piątek, 22 lipca 2011, 11:37

Teoretycznie maszyna powinna mieć proporczyk Group Capitana, ale nie potrafię się takowego dopatrzyć na zdjęciach.
Na zdjęciach w książce aj-pressu nie można tego rozstrzygnąć. Widać tylko jakiś mały fragment malunku na kadłubie w okolicach kabiny, ale może to byc zarówno proporczyk jak i szachownica...
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez Mac Eyka » piątek, 22 lipca 2011, 12:52

Nie no model pierwsza klasa.
Biorąc pod uwagę nieco już wiekowy materiał wyjściowy to gratuluje kolejnej pracy.

ZIO BY NAITT napisał(a): liter od Tally Ho!


Jakie są twoje doświadczenia z tymi literami.
Ja osobiście mam bardzo złe.
Bo z jednej strony genialny pomysł pozwalający na wykonanie prawie dowolnej maszyny RAFu ale litery te straszliwie się świecą i trzeba je bardzo dokładnie wycinać bo wyłazi podkład.
Próbowałem kłaść na wypolerowany, błyszczący lakier i nie za bardzo pomagało. Obrzeża kalek były widoczne.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez ZIO BY NAITT » piątek, 22 lipca 2011, 18:06

Mac Eyka napisał(a):Nie no model pierwsza klasa.
Biorąc pod uwagę nieco już wiekowy materiał wyjściowy to gratuluje kolejnej pracy.

ZIO BY NAITT napisał(a): liter od Tally Ho!


Jakie są twoje doświadczenia z tymi literami.
Ja osobiście mam bardzo złe.
Bo z jednej strony genialny pomysł pozwalający na wykonanie prawie dowolnej maszyny RAFu ale litery te straszliwie się świecą i trzeba je bardzo dokładnie wycinać bo wyłazi podkład.
Próbowałem kłaść na wypolerowany, błyszczący lakier i nie za bardzo pomagało. Obrzeża kalek były widoczne.


Z tym świeceniem to niestety prawda - czasem im się zdarza, ale odkąd zacząłem kłaść je przy zastosowaniu płynów (osobiście używam Agama) problem został wyeliminowany.

Nie licząc tego - produkt idealny.

PZDR
Pozdrawiam - Konrad Kozioł
WARSZTAT :
Dzieci + dom rodzinny w skali 1/1
Avatar użytkownika
ZIO BY NAITT
 
Posty: 1239
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:15
Lokalizacja: Warthenau

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez tomtre » piątek, 22 lipca 2011, 22:59

Mnie się baaardzo podoba. Nie wiedzieć czemu takie bardziej monotonne i jednolite malowania bardziej do mnie przemawiają. No chyba, że chodzi o pstrokaciznę typu pszczółki czy szachownice na szmatopłatach, ale to insza inszość :P
Moja cała "kariera" na PWM
- Albatros DIII - viewtopic.php?f=13&t=17001
- Junkers D.I - http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=22657
I to by było wszystko jak do tej pory :)
Avatar użytkownika
tomtre
 
Posty: 309
Dołączył(a): środa, 1 czerwca 2011, 19:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez Mac Eyka » sobota, 23 lipca 2011, 12:40

ZIO BY NAITT napisał(a):ale odkąd zacząłem kłaść je przy zastosowaniu płynów (osobiście używam Agama) problem został wyeliminowany.


Zdradź których używasz płynów Agamy. Osobiście stosuje MicroScale i nie działają na literki z TH
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez spiton » sobota, 23 lipca 2011, 13:40

Co stosujecie pod kalki.
Też mam notoryczny problem ze srebrzeniem kalek. Oczywiście niektórych.
Mam śmierdzącego octem microscala, i jest do bani(moim zdaniem)
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez ZIO BY NAITT » sobota, 23 lipca 2011, 14:10

Pod kalki dałem Adhesol a od góry Tensol (jest jeszcze Hypersol, ale przy cienkim podkładzie TH słabszy Tensol wystarcza).

PZDR
Pozdrawiam - Konrad Kozioł
WARSZTAT :
Dzieci + dom rodzinny w skali 1/1
Avatar użytkownika
ZIO BY NAITT
 
Posty: 1239
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:15
Lokalizacja: Warthenau

Re: De Havilland DH.98 Mosquito FB Mk.VI - 1/72 - Airfix

Postprzez K.Y.Czart » sobota, 23 lipca 2011, 14:19

spiton napisał(a):Co stosujecie pod kalki.
Też mam notoryczny problem ze srebrzeniem kalek. Oczywiście niektórych.
Mam śmierdzącego octem microscala, i jest do bani(moim zdaniem)


Sebastian pod kalki daje się gładziudką jak szkło powierzchnię. To podstawa. Srebrzenie to nic innego jak powietrze między spodem kalki a powierzchnią farby. Jeśli farba nie jest równa (np. ziarna pigmentu są duże etc.), to będzie srebrzyć, tym bardziej, im sztywniejsza i grubsza kalka. A jak do tego ma g..niany klej, to już koszmar się rozciąga w nieskończoność. Sam Set Microscali nie pomoże, jak powierzchnia nie jest gładka. Stąd te wszystkie sidoluxy, lakiery itp. Ja daję np. (w kolejności) micromesh 6000-1200, Gloss Microscale, Set Microscale, kalkę, Sol Microscale, Flat Microscale. A potem pudry, śmudry i inne wateringi. I na koniec werniks lub nie ;o) I nawet z Academy daje radę. Na niektóre oporne dodaktowo "solę" czarną Agamą.
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości