Jeszcze raz wielkie dzięki za przychylne opinie
. Od razu chce się dalej brać za robotę.
pik napisał(a):Dziwię się tylko trochę, że wybrałeś dla niego segmentowe malowanie, skoro masz już Messera w identycznym kamo... 109ki mają także inne, fajne malowania!
Ten starszy jest "do serii" z dwułopatowym Spitfire i (oczekującym na swoją kolej) dwułopatowym Hurricane - takie "dziadki" Wielkiej Trójki. Szkoda, że nie ma takiego Jaka-1
. A E-1 powstał, bo chciałem mieć "Emila" w innym, niż mottlingowe malowaniu, z września właśnie, żeby go postawić obok (czekającego - a jakże - na swoją kolej) P-11c
i potem Karasia. Przyznam, że późniejsze wersje "Emili" mnie mniej bawią. Mam już jednego E-3, więc wystarczy.
shivadog napisał(a):Darek Trzeciak napisał(a):O co chodzi z tymi klapami?
Na górze pomiędzy klapą a skrzydłem jest masakryczna szczelina, w rzeczywistości to ładnie przylega.
No to tego już w tym modelu nie poprawię... trudno. Ale dzięki za informację na tzw. zaś!
zenon-król woźnych napisał(a):Ja również jak najbardziej za fiatem jestem,koniecznie w malowaniu Ugo Drago (aczkolwiek front wschodni nie gryzie,może warto się przekonać i coś zrobić stamtąd?
)Przyłączam się do próśb o galerię tego drugiego messera.
Fiat ma być w malowaniu zielono-szarym, bez cudów w kolorowe kanty. Wiem, że malarsko kiepski wybór, ale tego kolorowego wszyscy robią, a ja chcę mieć Włocha z Regia Aeronautica. Z frontu wschodniego będzie "Gustaw" w wersji G-6 - też Hasegawa - ale to jeszcze długo.
Dobra, zrobię tą galerię "Dory" - ale żeby nie było - sami chcieliście
- i będzie dozwolona od lat 18!
. Może mnie to natchnie do jej poprawienia?
Co do kolejnego wyboru - chyba jednak będzie Airacobra. Muszę tylko jakoś zdobyć kalki na Australijczyka (P-39F), a drugi będzie z Nowej Gwinei albo Guadalcanal. Dopiero po nich zrobię ankietę