No i kolejny model, skończony dziś popołudniu. Pierwszy Hun jakiego zbudowałem do końca (daaawno temu zacząłem Dorotkę z Italki i Jaskółkę z Matchboxa ale nie skończyłem). Model lepiło się całkiem przyjemnie, choć nie obyło się bez papieru ściernego i szpachli. Malowanie wzorowane na bokorysie z okładki do zestawu kalek DP Caspar dot. Bodenplatte. Szukałem zdjęcia tej maszyny, ale chyba słaby ze mnie detektyw. Model malowałem farbami Gunze H i Tamiya. Pewnie ma pełno błędów malarskich. No i nie ma spirali - te z zestawu porwałem przy próbach nałożenia. Aha, brakuje też masztu antenowego na stateczniku pionowym. Nawet nie pamiętam kiedy się ułamał.
Oto i ten model.