Witam,
Mam przyjemność zaprezentować ostatni z modeli, który powstał w ramach tryptyku koreańskiego – jest nim przedstawiciel USN: F4U-4B Corsair w barwach VF-53, USS Essex (CV-9), Korea 1952.
Rys historyczny
VF-53 to jednostka, która jako pierwsza (w ramach grupy lotniskowej USS Valley Forge (CV-45)) trafiła do Korei już w lipcu 1950 roku. Jednostka operowała nad Koreą w dwóch turach: lipiec – grudzień 1950 z pokładu USS Valley Forge (CV-45) i lipiec 1951 – marzec 1952 z pokładu USS Essex (CV-9). Za każdym razem jednostka operowała w ramach tzw Jet-Free-Task Force 77. W trakcie obu tur bojowych VF-53 utraciła w walce 17 samolotów, z tego 8 pilotów zostało uratowanych, jeden trafił do niewoli (POW), jeden został uznany za zaginionego w akcji (MIA), a siedmiu zginęło (KIA).
W walkach nad Koreą pilotom VF-53 przypadło w udziale jedno z bardziej nietypowych zestrzeleń (jedyne dla całej jednostki):
We wrześniu 1950 roku część sił USN zostało skierowane do akcji nękająco-dezinformującej przeciwnika przed planowanym lądowaniem pod Inchon. W ramach tej akcji działa także grupa lotniskowca USS Valley Forge i stacjonujący na nim VF-53. 4 września na patrol CAP (Combat Air Patrol) została wysłana czwórka F4U-4B z VF-53. W odległości 40 mil morskich od wybrzeża Chin (na południowy wschód od Port Artur) Korsarze przechwyciły dwa sowieckie Douglasy A-20 Boston z 36 MTAB Lotnictwa Floty Pacyfiku wykonujące lot rozpoznawczy. Początkowo piloci USN nie strzelali do Sowietów, jeden z Sowietów niemal natychmiast zawrócił w kierunku Chin, ale drugi dalej kontynuował lot po nie zmienionej trasie. Sytuacja uległa zmianie gdy strzelec drugiego Bostona zaczął mierzyć w kierunku por. Dicka Downsa. Downs nie czekał dłużej i odskoczył ustępując mającemu lepszą pozycję do strzału ppor. Edwardowi V. Laneyowi. Chwilę potem Boston rozstrzaskł się o powierzchnię morza. Po paru dniach patrolujący niszczyciel wyłowił z wody ciało nawigatora (czasem podaję się że był to drugi pilot(?!?)) Gienadyja Mishina. Ciał pilota (por. Karpola) i strzelca (sierż. Makagonowa) nigdy nie odnaleziono. Ciało Mishina zostało przekazane do ZSRR w 1956 roku. Laney zestrzeloną maszyną zgłosił jako Ił-4. Wokół tego incydentu w niektórych publikacjach podawane są inne, sprzeczne informacje (m.in. w publikacji Kagero): jako samoloty po stronie sowieckiej podane są Tu-2, zaś jako zwycięzca wymieniony jest por. Dick Downs.
Ppor Edward V. Laney na kartach historii VF-53 zapisał się powtórnie w styczniu 1952 za sprawą bardzo nietypowego incydentu, który o mały włos nie zakończył się dla niego tragicznie…
22 stycznia 1952 VF-53 wysłało grupę F4U-4B z misją szturmową nad Hangnum. Korsarz jednego z jej uczestników (por. John Abbot) został trafiony przez artylerię przeciwlotniczą. Uszkodzenia okazały się na tyle poważne, że powrót na lotniskowiec operujący w okolicy Wonsan był niemożliwy. Pilot bezpiecznie wyskoczył i wodował w pobliżu odcinka wybrzeża zajętego przez wroga. Chwilę potem z USS Rochester (CA-124) został wysłany z misją ratunkową śmigłowiec HO3S-1. Po dwudziestu minutach był na miejscu, ale pilot był bardzo wyziębiony (podczas wodowania zaplątał się w linki spadochrony i nie zdołał wdrapać się na tratwę, która po pewnym czasie zdryfowała) i nie mógł samodzielnie podpiąć się do wyciągu. W tej sytuacji ratownik wyskoczył ze śmigłowca aby pomóc pilotowi, niestety zanim ratownik do niego dopłynął stracił on przytomność. Ratownik podpiął Abbota do liny i dał znać pilotowi śmigłowca – niestety pierwsze śmigłowce nie były w stanie unieść na linie równocześnie dwóch osób. Wprawdzie pilot śmigłowca miał możliwość wciągnięcia liny zdalnie z kokpitu, ale na pokładzie nie było nikogo, kto mógłby wciągnąć nieprzytomnego Abbota do środka. Pilot nie miał innego wyjścia jak zostawić ratownika i jak najszybciej dowieźć nieprzytomnego pilota F4U na pokład najbliższej jednostki. Widząc co się dzieje Laney pilotując jednego z Korsarzy eskorty postanowił zrzucić ratownikowi własną tratwę, niestety w wyniku dziwnego zdarzenia tratwa zaplątała się w statecznik i zmusiła Laneya do awaryjnego lądowania na plaży. Pilot wyszedł z tej kraksy bez szwanku, ale zaraz po opuszczeniu kokpitu dostał się pod ostrzał Koreańczyków. Nie chcąc trafić do niewoli wskoczył do wody i zaczął płynąc w kierunku ratownika za śmigłowca. Do czasu powrotu śmigłowca pozostałe F4U ostrzeliwały plażę zmuszając Koreańczyków do ukrycia, a tym samym przerwania ostrzału Amerykanów w wodzie. Niedługo potem śmigłowiec powrócił i obaj (ratownik i Laney) zostali przez niego podjęci.
Budowa modelu
Model zbudowałem z zestawy Academy. Pomalowany aerografem z tradycyjnym już zastosowaniem akryli Agamy. Wash wykonałem stosując gotową miksturą MIG’a: Neurtal Wash. Kalkomanie pochodzą z zestawu i z koniczności zostały potraktowane Mr. Mark Softer. Okopcenia zrobiłem pędzlem i olejem Van Ghoga (Raw Umber). Drobne odrapania to srebrna kredka przetarta wacikiem i zabezpieczona lakierem bezbarwnym (także akryl Agamy).