Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez spiton » piątek, 30 grudnia 2011, 04:20

Taki łikendowy modelik, żeby wypróbować farbkę w sprayu o dziwnej nazwie "dark blue"(kupując ją liczyłem że się nada do malowania jednobarwnego amerykańskich samolotów marynarki).
Coś tam oczywiście delikatnie podłubałem, bo plastyk w HB jest gruby i można w nim dłubać ile wlezie.
Niemniej była to zabawa dla zabawy, a nie w celu zrobienia super modelu.
1. Przerobiłem wyloty spalin, dorobiłem żaluzje, poodcinałem stery i je trochę podrasowałem podpiłowywałem dziwną fakturę lotek, no i przerobiłem podwozie dorabiając 8 rurek(ci co znają ten samolot wiedzą z ilu rurek składa się podwozie) co jest o tyle głupie, że kompletnie tego nie widać ,-)) Podmieniłem też śmigło, na bardziej podobne ( od latającej fortecy zakosiłem i przyciąłem do odpowiedniego wymiaru. sama piasta jest trochę nie teges, ale to olałem). Osłona silnika jest w zestawie pozbawiony linii podziału, więc je dorobiłem.
Ogólnie model jest fajny i mógłbym zrobić sobie jeszcze taki jeden, tylko w innym malowanku.
Farba, po położeniu trzech warstw wygląda dobrze ,-)).
Słowem można myśleć o zbudowaniu Hellcata, Tigercata i Corsaira ,-))
Te srebrne "bajery" na burtach wyszły jak wyszły, ale cóż , trzeba trenować. Wiem jakie błędy popełniłem i następnym razem zrobię to odrobinę lepiej .
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez skusz » piątek, 30 grudnia 2011, 14:36

Niestety Spiton nie widzę żadnego Twojego obrazka, nawet z Galerii. Pewnie mój komp nawala.
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3163
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 17:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez pik » piątek, 30 grudnia 2011, 15:00

Jak na Hobby Bossa to całkiem przyjemnie.

Glossy Sea Blue nie daje wiele pola do popisu jeśli idzie o brudzing (bo wcale go nie widać), ale za to dobrze kontrastują odbicia i przetarcia farby. Fajnie że spróbowałeś go trochę ubajerzyć w tym kierunku... Wygląda to całkiem miło, choć widać na zdjęciach archiwalnych że w większości wypadków samoloty malowane tą farbą nie były zbyt podniszczone. Nie wiem z czego to wynikało (lepsza jakościowa farba? lepsze warunki eksploatacji?). W każdym razie jeśli zdarzało się przepalenie farby od wydechów, to bardzo szybko pojawiała się korozja. Jakbyś tam dodał trochę rdzawo-brązowej pasteli, to prezentowałoby się lepiej IMHO.
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez spiton » piątek, 30 grudnia 2011, 17:57

Zainspirowały mnie te zdjęcia :
Obrazek
Zastanawiam się czy aluminiowe poszycie faktycznie mogło się zabarwić rdzawym kolorem. Byś może blacha za rurami była stalowa..
Glossy Sea Blue, to świetne malowanie, bo można taki model fantastycznie matowić i szlifować. Niestety zrobienie zdjęć , na których byłoby to widoczne jest trudne. Jak wyjdzie słońce, to może jeszcze powalczę.

Ustawiłem obok siebie FM-2 z HB i Wildcata z Academy...Zupełnie inne samoloty !! Ale na plus dla HB.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez Slash » piątek, 30 grudnia 2011, 20:37

A jak robiłeś te srebrne bajery żeby był takie rysowane góra - dół ?

Bym zapomniał, jak tam aerograf? Rozumiem, że z każdą wiosną ludzie grzęzną w swoich natręctwach. Jednak model wygląda na lekko zalany. A malowanie sprajem modelu w 72 też pewnie ekonomicznie nie wychodzi najlepiej.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 17:50

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez spiton » piątek, 30 grudnia 2011, 21:25

Model zalany nie jest. Ma położone 3 cienkie warstwy .
Aerograf to kłopot, trzeba go czyścić itp ,-)). Pewnie kiedyś wejdę w posiadanie, ale nie wiem czy polubię.
Nie mówiąc o tym, ze po położeniu farby bazowej mam w zwyczaju robić tyle różnych eksperymentów, że ta bazowa farba na prawdę nie ma znaczenia. Ograniczam się do malowań jednobarwnych bądź o prostym układzie plam i jest OK. Wyjmuje spray psikam i w 30 sekund jest pomalowany. Zero czyszczenia i przygotowań ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez Murek » piątek, 30 grudnia 2011, 22:00

Jak popróbujesz malowania aero to zapomnisz o tych rzekomych uciążliwościach, o których piszesz ;o)
Model, jak to u Ciebie oryginalnie i ciekawie "podniszczony".
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3012
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 23:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez Slash » piątek, 30 grudnia 2011, 22:05

Z myciem to jest tak, że po jakimś czasie dochodzisz do wniosku, że musisz mieć pod ręką butlę stosownego siuwaksa. Po malowaniu sobie troszkę dolewasz do zbiorniczka, ew. przyschniętą farbę przekonujesz do odeschnięcia kilkunasto sekundowym pobełtaniem za pomocą jakiegoś brędzla. Wypsikujesz. I masz. Jak możesz bawić się sprejem to i na wypsikiwanie aerografu masz możliwość.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 17:50

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez ROMAN » piątek, 30 grudnia 2011, 22:26

Tak sobie patrze na ten efekt otarcia i zastanawiałem się czemu tak. Ale fotka przez Ciebie zacytowana jest jednoznaczna. Jak mi ktoś kiedyś i słusznie zwrócił uwagę aluminium nie rdzewieje a koroduje ;o) na biało a z mieszaniny brudu i spalin wydechu może jakiś tam brunatny efekt osiągnąć niszcząc farbę do gołej blachy. Fajny jest. Obetnij tylko cążkami nadmiar antenki.

A areograf kup bezapelacyjnie. ;o)
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 13:22

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez pik » piątek, 30 grudnia 2011, 22:41

Łatwiej o kolorowe zdjęcia Hellcata i jak widać te ślady mogły różnie sie prezentować...

Obrazek

Obrazek
(źródło: internet)
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez Tofik » piątek, 30 grudnia 2011, 22:50

Na mój chłopski rozum to nie żadna korozja tylko osad z układu wydechowego. Zwykły brud. Na niektórych fotografiach widać że w miejscach gdzie dotykała obsługa naziemna jest wytarty.
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 21:22

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez pik » piątek, 30 grudnia 2011, 23:06

Brud i osmalenia od wydechu mają zazwyczaj czarny lub szary charakter ze względu na sadzę...

Tu fotka współczesnego, zadbanego egzemplarza. Nie wnikając w etymologię tego zjawiska, rdzawy (brązowy jak kto woli) nalot jest jednak widoczny:

Obrazek
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez spiton » sobota, 31 grudnia 2011, 04:07

Poszedłem za radą ROMANA i dorobiłem izolatory, obciąłem wystający włos anteny i dodałem trochę brązu do "spalinowego syfu".

A tutaj Wildcat HB i Academy obok siebie :
Obrazek
Academy jest znacznie grubszy, ma mniejszą kabinę, krótsze nogi i większy silnik.


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Nie wiem czy o tym pisałem, ale kalki HB siadają wzorowo !
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez Tofik » sobota, 31 grudnia 2011, 11:22

Brud i osmalenia od wydechu mają zazwyczaj czarny lub szary charakter ze względu na sadzę...


Ale spaliny silnika wydechowego to nie tylko sadza, tam są rożne związki chemiczne. Nie sądzę aby ktoś pozwolił latać samolotem który od spalin zacząłby korodować.
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 21:22

Re: Wildcat FM-2 Hobby-Boss 1/72

Postprzez dewertus » sobota, 31 grudnia 2011, 13:18

Te srebrne "cosie" na kadłubie to efekt zastosowanie ściereczki matującej?
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości