Strona 1 z 1

Nakajima Ki-43 I Hayabusa [Fujimi, 1:72]

PostNapisane: sobota, 9 lutego 2008, 14:31
przez łsobota
Model niemalże prosto z pudła (dodałem pasy i trochę polistyrenu do kabiny oraz zrobiłem przewody hamulcowe). Niestety nie ustrzegłem się kilku błędów - najpoważniejszy to kolor kabiny (zbyt zielony). Trochę za bardzo naciągnąłem też linkę anteny (nić z pończochy) i przez noc maszt antenowy uległ lekkiemu wygięciu - w najbliższym czasie to poprawię. Jest jeszcze kwestia żółtych pasów na krawędzi natarcia skrzydeł - tu spotkałem się z dwiema wersjami - z pasami i bez pasów. Ja zdecydowałem się na ich brak. Tak samo kolor łopat śmigła - widziałem dwie wersje - aluminium z czerwonymi pasami i brąz z żółtymi końcówkami. Wybrałem aluminium, bo o ile się nie mylę to wiosną 1942 to śmigła były jeszcze w kolorze duralu z czerwonymi paskami. Na koniec jeszcze kwestia okopceń - na razie ich brak, ale wkrótce mam zamiar zaopatrzyć się w jakieś pigmenty i pastele i wówczas spróbuję coś z tym zrobić.
Model pomalowany Humbrolami (aluminium i zbiorniki) oraz akrylami - Agama (pas przeciwodblaskowy), Tamiya (kokpit), Citadel (opony i golenie podwozia) i Gunze Hobby Colour (cała reszta).

Malowanie pudełkowe. Ki-43 I z 64 Sentai na którym latał major Tateo Kato. Birma wiosna 1942.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Nakajima Ki-43 I Hayabusa [Fujimi, 1:72]

PostNapisane: sobota, 9 lutego 2008, 16:22
przez Daniel-Martola
O śliczności :mrgreen:

pozdrawiam

Re: Nakajima Ki-43 I Hayabusa [Fujimi, 1:72]

PostNapisane: sobota, 9 lutego 2008, 16:46
przez Aleksander011
Ładne cacuszko :oops: Jak zrobiłeś odpryski farby?Wyglądają bardzo naturalnie

Re: Nakajima Ki-43 I Hayabusa [Fujimi, 1:72]

PostNapisane: sobota, 9 lutego 2008, 17:23
przez Dominik
Łooo mamo, ale cudo. NIedługo zabieram się za Hiena z Hase. Ale wątpię czy tak ładnie mi wyjdzie.

Re: Nakajima Ki-43 I Hayabusa [Fujimi, 1:72]

PostNapisane: sobota, 9 lutego 2008, 18:13
przez Murek
Mam ten model, niezły, ale ma grube szkło. Mam dwa pytania: czy są zdjęcia potwierdzające zainstalowanie zbiorników podskrzydłowych i jaki powinien być kolor spodu - IJA Grey czy aluminium?
Pozdrawiam
P.S. Model ładny, więcej zbliżeń przydałoby się

Re: Nakajima Ki-43 I Hayabusa [Fujimi, 1:72]

PostNapisane: sobota, 9 lutego 2008, 18:55
przez PiotrekM
Swietny model. Naprawdę robi wrażenie. Malowanie wygląda bardzo naturalnie i efektownie. Dołączam się do pytań przedmówców.

Re: Nakajima Ki-43 I Hayabusa [Fujimi, 1:72]

PostNapisane: sobota, 9 lutego 2008, 19:44
przez łsobota
Witam!
Czas odpowiedzieć na pytania.
Aleksander011 napisał(a):Jak zrobiłeś odpryski farby?Wyglądają bardzo naturalnie

Zrobiłem je za pomocą maskolu Humbrola naniesionego na pomalowaną wcześniej aluminium powierzchnię za pomocą drobnej gąbki (zostało mi trochę z dawnych czasów, fascynacji grami bitewnymi - gąbką "wykładane" były blistery z metalowymi figurkami). Następnie na całość natryskiwałem kolor bazowy. Potem tylko wystarczy zdjąć maskol i gotowe.
Tak to wyglądało po nałożeniu pierwszej warstwy IJA Green (kolor na zdjęciu jest przekłamany):
Obrazek

Murek napisał(a):Mam ten model, niezły, ale ma grube szkło

To niestety prawda. Szkło jest grube, ale na szczęście dość przejrzyste. Od biedy ujdzie. Co do samego modelu to zgodzę się, że jest niezły. Zresztą jeżeli chce się zrobić Ki-43 I to w 1:72 i tak nie ma większego wyboru. Oprócz Fujimi, jest jeszcze Arii i chyba Revell (ale nie mam pewności czy to była "jedynka"). Nie wiem jak wygląda sprawa z żywicą czy vacu - ale to mnie akurat nie interesuje (póki co).


Murek napisał(a):Mam dwa pytania: czy są zdjęcia potwierdzające zainstalowanie zbiorników podskrzydłowych i jaki powinien być kolor spodu - IJA Grey czy aluminium?

Odpowiedając na na pytanie pierwsze pozwolę sobie zamieścić zdjęcie:
Obrazek
Jest to Ki-43 I właśnie z 64 Sentai. Wydaje mi się, że wszystkie Oscary (przynajmniej seryjne) od "jedynki" począwszy miały możliwość podwieszenia zbiorników lub bomb.

Co do pytania o kolor spodu, to nie wiem. Jest to wczesny Oscar, więc teoretycznie powinien mieć spód w naturalnej barwie duralu (tak były przynajmniej dostarczane do jednostek). Potem w jednostce to mogło być już różnie. Wybierając szare malowanie spodu kierowałem się instrukcją (która wskazuje na IJA Grey) oraz profilami barwnymi Ki-43, na których lotki samolotów z niemalowanym spodem były szare i wyraźnie odróżniały się na tle pozostałej powierzchni skrzydła. W przypadku Oscara na którym latał Kato różnica ta nie była widoczna, wieć postawiłem na IJN Grey.

Re: Nakajima Ki-43 I Hayabusa [Fujimi, 1:72]

PostNapisane: niedziela, 10 lutego 2008, 16:07
przez Murek
Witam
To ja jeszcze z jednym pytaniem: na jaki kolor pomalowałeś przewody hamulcowe (chodzi mi o odcinki metalowe)?
Pozdrawiam

Re: Nakajima Ki-43 I Hayabusa [Fujimi, 1:72]

PostNapisane: niedziela, 10 lutego 2008, 16:32
przez łsobota
Na całej długości są czarne.

ps. jutro postaram się wrzucić trochę zbliżeń - jak sugerowałeś