Witajcie,
To moja pierwsza próba w większej skali Dora Tamiya jest jaka jest, zrobiłem ja prawie prosto z pudła(nie licząc blaszki zoom) to taki test większej bez stresu bo sam model nabyłem za pół darmo.
Nie wiem czy ktoś podziela to doświadczenie, ale dla mnie to "jakby" inne modelarstwo, po pierwsze 1/48 to i większe możliwości i jakby większa przyjemność a z drugiej... no niestety widzę, że inaczej niż 1/72, ta skala nie wybacza niczego.
Po raz pierwszy próbowałem też obić - sól + pisak żelowy, na zdjęciach wygląda to fatalnie ale na żywo jest takie jakie chciałem- nie wiem czy to efekt makro i ostrego światła?
Kamuflaż: gunze RLM82/83 76 w odcieniu niebieskim i żółtym, spód metal (supermetalic gunze)
o pilocie/maszynie
Obergefreiter Dieter Krageloh 3./JG26.
Po pięciu lotach bojowych 1 stycznia 1945 został zestrzelony niedaleko Heidekapel, zakleszczył się w kabinie, aby go wydobyć musiano "poszarpać" siekierą. Ranny Krageloh trafił do niewoli.