Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Robert Latosiński » czwartek, 21 lutego 2008, 14:35

Witam,

przerywając na chwilę prace nad SSW D IV dokończyłem belgijskiego Nieuporta.

Model Toko skleja się bez większych problemów, olinowanie Nieuporta też nie jest specjalnie skomplikowane, więc jakoś poszło.

Postanowiłem zrobić belgijskiego Nieuporta 11, którym latał Abel Louis Camille Fernande De Neef, głównie ze względu na "krwiożerczą" nazwę tego samolotu.
Podstawą malowania było to jedyne zdjęcie jakie posiadam:
Obrazek
Zdjęcie ze strony: http://www.earlyaviator.com/archive/w/i ... AMPIRE.jpg

Kalkomanie do tego modelu wyprodukowali czesi z HR Model, niestety krój liter nie jest identyczny z tymi na zdjęciu.

Sam model wygląda tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwszy raz użyłem przy olinowaniu imitacji śrub z firmy "Bob's buckles" bardzo fajny i łatwy w montażu wynalazek:

Obrazek

Czas na surową ocenę, i do następnego szmatopłata ;o)
I na to wszystko z zagranicy patrzą , bo dużo zagląda ...
Avatar użytkownika
Robert Latosiński
 
Posty: 86
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 21:44
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez mr.jaro » czwartek, 21 lutego 2008, 14:44

Nie smialbym oceniac, raczej zapytam. Z przodu, przy silniku widoczne sa, jak mniemam, kanaly dolotowe. Czy nie powinny one znajdowac sie za silnikiem?

Edit:
Nie, faktycznie byly one z przodu. Wlasnie znalazlem fotke w necie. Przepraszam za glupie pytanie
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Robert Latosiński » czwartek, 21 lutego 2008, 15:03

To wszystko zależy od zainstalowanego silnika, a z tym przy belgijskich Nieuportach to bardzo różnie bywało.
80 konny LeRhone miał te kanały z przodu:

Obrazek

ale już późniejsze ponad 100 konne silniki rzeczywiście z tyłu:

Obrazek
Zdjęcia z "Windsock Datafile Special 1 Nieuport Fighters".

A z tym konkretnym wampirem to było tak, że najpierw miał 80 konny LeRhone, a pod koniec życia to w ogóle 130 konny Clerget, który wygląda już całkiem inaczej :) .
I na to wszystko z zagranicy patrzą , bo dużo zagląda ...
Avatar użytkownika
Robert Latosiński
 
Posty: 86
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 21:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez RAV » czwartek, 21 lutego 2008, 15:04

Jakoś nie widzę dużego związku między malowaniem modelu a zdjęciem pierwowzoru... Kamuflaż blady, krój liter zupełnie inny, na ogonie litera "N", której nie mogę się dopatrzyć na oryginale.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Cichociemny » czwartek, 21 lutego 2008, 17:59

Model fajnie wykonany, ale jak zauważył RAV, widoczne są różnice w stosunku do zdjęcia:
- inny rozkład plam kamuflażu,
- napis przesunięty ku przodowi na modelu (o kroju liter sam wspomniałeś),
- brak jasnej obwódki stopnia wejściowego.
No i uszkodziła Ci się kokarda na dolnym płacie.
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 19:33

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Robert Latosiński » czwartek, 21 lutego 2008, 22:45

Rzeczywiści rozbieżność między oryginałem a modelem jest. Tak to bywa jak się dotrze do fotek już po pomalowaniu modelu. Nie miałem odwagi go zmywać i malować jeszcze raz.

Co do kalek, to HR Model dał ciała, oprócz tego że merytorycznie średnio poprawne to jeszcze trzeba się z nimi obchodzić delikateniej niż z jajkiem. Przekonałem się o tym po nałożeniu pierwszej kokardy na dolny płat ( stąd to uszkodzenie ). Niestety dużo lepszy zestaw Blue Ridera do belgijskich Nieuportów jest zupełnie niedostępny.

Jedynie z czym się nie mogę zgodzić to uwaga o bladym kamuflażu.
Model malowany jest pierwszowojennymi autentykami od Misterkita, te szmatopłaciane kolory po prostu takie są.
Z początku też wszystkie wydawały mi się albo zbyt blade, albo zbyt pastelowe. Po pomalowaniu paru samolotów i ogólnie dobrej opinii "szmatopłacianych lepiaczy" o ich merytorycznej stronie przywykłem.

A metalowe obramowanie stopnia już poprawiłem, tak to jest że pewne rzeczy zauważa się dopiero na zdjęciach, dziwne ;o)
I na to wszystko z zagranicy patrzą , bo dużo zagląda ...
Avatar użytkownika
Robert Latosiński
 
Posty: 86
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 21:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez PrzemoL » piątek, 22 lutego 2008, 11:26

Miło obejrzeć kolejnego fajnego szmaciaka! Gratulacje! Ładne naciągi z tymi śrubami. Napisz, proszę detalicznie jak je robisz, przede wszystkim chodzi mi o kolejność prac zmierzających do uzyskania odpowiedniego naciągnięcia linek.
Potwierdzam, że francuskie kolory w 1 WŚ były przyszarzałe, gdyż do farb dodawano sporo proszku aluminiowego (to nie znaczy, że farba była srebrzysta, aluminium jest matowe). Ale nie do końca przekonuje mnie odcień brązu, mam wrażenie, że powinien być ciemniejszy.
Poza tym zastanawiam się nad zabrudzeniami przy granicach powierzchni sterowych. Rozumiem brud w okolicach zawiasów, ale na całej długości?
Mam też wrażenie, że całe podwozie, a także górny płat ze słupkami odchyliły się zbyt mocno do przodu (drugie zdjęcie).
No i przy takim stopniu zabrudzenia kół wydaje się, że spód dolnego płata mógłby też być ubłocony. Również nieskazitelnie czyste krawędzie natarcia przednich goleni podwozia mogłyby być zachlapane olejem.
Namarie...
Avatar użytkownika
PrzemoL
 
Posty: 734
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 14:26
Lokalizacja: Poznań

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Aviatik » piątek, 22 lutego 2008, 13:49

Czołem ;)
Model ładny, zważywszy, że choć na zdjęciu wygląda na wielki, w rzeczywistości to takie zupełne maleństwo, co na dłoni się zmieści - ale wiem, że takie "filigrany" lubisz ;).
Co do kolorów, to wg mnie są jak najbardziej OK. Weźmy pod uwagę, że skala też robi swoje i zawsze w 1/72 powinny być ciuteńkę jaśniejsze. A blade są, bo jak już Przemek stwierdził dodawali do nich proszku aluminiowego (czyniło to pokrycie bardziej odpornym na działanie promieni słonecznych), to raz, a dwa to fakt, że uwcześnie produkowane pigmenty były o wiele mniej intensywne od tych, z którymi mamy do czynienie dzisiaj.
Co do kalkomanii, to pozostawię je bez komentarza - uprzedzałem, ze HR to raczej kiepska firma. Było zrobić "bialego" Rosjanina lub ew. wczesnego "bolszewika" :mrgreen:
pozdrawiam
Aviatik
 

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez ZIO BY NAITT » piątek, 22 lutego 2008, 14:20

Witam

Bardzo fajne maleństwo , swego czasu skleiłem dwa takie ( właściwie to 11 i 16 ale to praktycznie to samo ) , no ale moje nie były takie kolorowe .

Spotkałem się z teorią , jakoby rozpiętość płatów u Toko była zbyt wąska o ok. 1 cm :shock: , wie może ktoś skąd wzięła się ta teza :?:

PZDR
Pozdrawiam - Konrad Kozioł
WARSZTAT :
Dzieci + dom rodzinny w skali 1/1
Avatar użytkownika
ZIO BY NAITT
 
Posty: 1239
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:15
Lokalizacja: Warthenau

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Cichociemny » piątek, 22 lutego 2008, 23:59

Robert Latosiński napisał(a):Podstawą malowania było to jedyne zdjęcie jakie posiadam:

Robert Latosiński napisał(a):Rzeczywiści rozbieżność między oryginałem a modelem jest. Tak to bywa jak się dotrze do fotek już po pomalowaniu modelu.

Oj coś kręcisz ;o)
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 19:33

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Tomasz » sobota, 23 lutego 2008, 11:30

Super wygląda. Faktycznie są różnice w szczegółach oznakowania między oryginałem a modelem. Jednego bym nie kwestionował - kolorów kamuflażu. Nikt nie wie jakie to były kolory. Przyjmuje się, że zielono brązowe, ale nie zachowały się żadne próbki. W relacjach pilotów z czasów wojny różnie je określano. Były nawet wzmianki o kamuflażu w dwóch odcieniach brązu i dwóch odcieniach zieleni (a było to z czasów bitwy o Verdun, czyli ponad rok przed wprowadzeniem słynnego pięciokolorowego kamuflażu tak dobrze znanego ze Spadów, czy Breguetów). Na czarno białe zdjęcia nie ma co patrzeć, gdyż na filmach z tego okresu kolory były bardzo przekłamywane. Na zdjęciach ortochromatycznych im bliżej tonacji żółtych, tym ciemniej wychodziły. Im bardziej w kierunku niebieskich, tym jaśniej. Brązowy wychodził na takich zdjęciach zawsze ciemniej, niż zielony.
Nie dokońca za to zgadzam się z opinią, że farby na Nieuporcie miały dodatek pyłu aluminiowego. Z tego co mi wiadomo, patent z pyłem aluminiowym pojawił się razem z wprowadzeniem kamuflaży pięciokolorowego jesienią 1917.
Następny dyskusyjny temat to kolor spodu. Zwyczajowo przedstawia się go jako kolor płótna, ale bardziej prawdopodobny jest kolor jasnoniebieski. Tak przedstawiał to na swoich akwarelach malarz Henri Farre, który spędził na froncie kilka miesięcy i podobno starał się bardzo precyzyjnie odwzorować szczegóły i barwy malowanych samolotów. Patrz dwie załączone akwarale (moderator: jedno zassałem z Air Force Art Collection, a drugie naprawdę nie pamiętam skąd)

Tomek

Obrazek
Obrazek
Tomek Gronczewski
http://www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:01

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Robert Latosiński » środa, 27 lutego 2008, 22:30

PrzemoL napisał(a):Ładne naciągi z tymi śrubami. Napisz, proszę detalicznie jak je robisz, przede wszystkim chodzi mi o kolejność prac zmierzających do uzyskania odpowiedniego naciągnięcia linek.

Naciągi zrobiłem pierwszy raz wykorzystując do tego gotowe śruby firmy "Bob's buckles" http://www.bobsbuckles.co.uk/ , które wyglądają tak:

Obrazek

Mają one ok. 6 mm długości. Producent podaje,że nadają się zarówno do 72 jak i 48. Montaż wygląda bardzo podobnie jak naciągi bez tych śrub. W przewiercony otwór w płacie wkładam takiego "bucklesa" o odpowiedniej długości i przycinam wystającą z drugiej strony resztę. Natępnie w oczko wkładam żyłkę 0,06 mm, zawiązuję i nakładam kropelkę cujanoakrylu. Póżniej naciąg idzie w górny płat i po wszystkim. W Nieuporcie to tak wyglądało, bo te samoloty miały śruby tylko przy dolnym płacie.

Idzie łatwo, moim skromnym zdaniem, a znacznie polepsza wygląd modelu.

Tomasz - serdeczne dzięki za informacje o niebieskim kolorze spodu, szczerze mówiąc wcześniej nie słyszałem, jak wspomniałeś prawie wszystkie żródła podają kolor spodu jako płótno. A akwarele cudo !
I na to wszystko z zagranicy patrzą , bo dużo zagląda ...
Avatar użytkownika
Robert Latosiński
 
Posty: 86
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 21:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez mr.jaro » piątek, 29 lutego 2008, 10:22

Robert Latosiński napisał(a):Naciągi zrobiłem pierwszy raz wykorzystując do tego gotowe śruby firmy "Bob's buckles" http://www.bobsbuckles.co.uk/ , które wyglądają tak:

Obrazek


Jesli mnie wzrok nie zawodzi, po prostu kawaleczek cienkiego drucika (mosiadz, miedz), z uformowanym "oczkiem" i skreconymi koncami.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Robert Latosiński » niedziela, 2 marca 2008, 10:22

mr.jaro napisał(a):Jesli mnie wzrok nie zawodzi, po prostu kawaleczek cienkiego drucika (mosiadz, miedz), z uformowanym "oczkiem" i skreconymi koncami.


Tak jest, to rzeczywiście kawałki skręconego drucika z oczkeim na końcu. Ale ten drucik jest tak mały i tak ciasno skręcony, że nie jestem tego w stanie zrobić sam, no i jeszcze powtarzalność.
Kosztują w sumie niedużo, bo 1 funta za 10 szt, a moim skromnym zdaniem wyglądają lepiej niż ich fototrawione odpowiedniki.
I na to wszystko z zagranicy patrzą , bo dużo zagląda ...
Avatar użytkownika
Robert Latosiński
 
Posty: 86
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 21:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Belgijski Nieuport "Bebe", 1:72 Toko + Part

Postprzez Murek » niedziela, 2 marca 2008, 12:08

Model, poza krojem liter i rozkładem plam, super. Wygląda jak model a nie zabawka - ładne brudzenie, i to w 1-72. Tak trzymaj
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3003
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 23:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości