Messerschmitt Bf-109F-4 H. Graf 1/72 Hasegawa

[spiton]

amen. Kończę politykowanie ,-))

[posejdon]

Historia bardzo ciekawa. Widać, że się na tym znasz . Już pisałem na innym forum o drobnych mankamentach ale zauważyłem jeszcze jeden - gdzie się podziały nakładki wzmacniające z ogona? A w sprawie godła to trzeba było zapytać na forum - ktoś napewno ma takie (na przykład ja ).

[pik]

No cóż posejdon, nie da się ukryć, że model ma parę niedoskonałości. Największą z nich jest kształt samego modelu i w związku z tym łatwiej mi przymknąć oko na pozostałe. Przyznaję się bez bicia, że o nakładkach wzmacniających zapomniałem. Mogłem je choć "rysnąć". Z drugiej strony jest to model w założeniu trochę vintage, trochę treningowy (pierwszy raz stosowałem podkład surfacer gunze 1200, chciałem także zobaczyć jak się prezentują RLMy model mastera), także mam nadzieję, że wybaczycie mi uchybienia.

Jak kiedyś będę robił jakiegoś Meśka na poważnie (no przymierzam się do FM, choć może sięgnę po Zvezdę jak się tylko pojawi), to poproszę o wasze wsparcie (bardzo się cieszę, że mogę na nie liczyć! ) i zapewne nie będę już robił kalek chałupniczymi metodami!

[skusz]

Mnie Mesio się podoba. Może to wina światła, ale kadłub trochę błyszczy się bardziej niż skrzydła.

[dewertus]

Wstępniak - klasyka, wyrazy uznania. Największe wrażenie zrobił na mnie fakt, że Ci się chciało go przerabiać gdy i w "Gustawach" wiele nietuzinkowych maszyn znaleźć można

[pik]

Faktycznie ostatnio rzadko się tykam jakichkolwiek przeróbek, ograniczając się do modeli "prosto z pudła", ale jak trzeba to potrafię coś tam dłubnąć... Choć po prawdzie tutaj akurat przeróbka nie była jakoś specjalnie skomplikowana i mam wrażenie jako F po zaaplikowaniu paru zmian wygląda lepiej niż G wprost z pudła.

[marco2607]

Wstęp fajny, model każdy meser cieszy moje oko. Niedawno zdobyłem kalki i też będzie w Grafa malowanku.
Co do przeróbek to f od g różniły się nie tylko uzbrojeniem na silniku. FM to chyba jako jedyna firma w 1/72 pokazał dość wyraźnie ( instrukcje składania tej firmy).

[Kuba P.]

f od g różniły się nie tylko uzbrojeniem na silniku

No akurat uzbrojenie było jedną z nielicznych rzeczy, która obie konstrukcje wprost łączyła

[marco2607]

Oj Kuba coś CI się pomyliło , to jest przeróbka z g6 - mg131 na f4 -mg17 inny kaliber i inaczej wyglądająca osłona

[Kuba P.]

A nie Nic mi się nie myli, napisałeś "F od G" to postanowiłem za słowo złapać, musi być precyzja bo ktoś niezorientowany źle zrozumie
A F-4 i G-2 ma dokładnie to samo uzbrojenie strzeleckie.

Ten model ma trochę dziwna bryłę ale akurat rynienki wylotowe karabinów ma bardziej podobne do tych dla MG 17 niż MG 131, nie wiem czy Kolega Pik przerabiał czy Hase tak zrobiła

ps - ja wiem jakie i jak wyglądające uzbrojenie miał 109

[pik]

Ten model ma trochę dziwna bryłę ale akurat rynienki wylotowe karabinów ma bardziej podobne do tych dla MG 17 niż MG 131, nie wiem czy Kolega Pik przerabiał czy Hase tak zrobiła

Rozwieję domysły. Rynienki przerobiłem, przesuwając je tak z pół centymetra do przodu, żeby przypominały MG17.

[Kuba P.]

Ale wiesz co, szkoda tych starych modeli bo widać, że ogarniasz i malowanie i resztę - odżałuj i kup porządny zestaw, porzadne kalkomanie, zrób sobie fajny model bo materiał słaby a majster dobry.

[Murek]

Ale wiesz co, szkoda tych starych modeli bo widać, że ogarniasz i malowanie i resztę - odżałuj i kup porządny zestaw, porzadne kalkomanie, zrób sobie fajny model bo materiał słaby a majster dobry.

Podpisuję się pod tym co powiedział Kuba. Ja kiedyś zrobiłem F-4 z G-10 Revella w 1-72 ale to było lata temu, nie istniał jeszcze model FM, a jak zaistniał to cena powalała i dostępność była słaba. Jak masz frajdę z budowy, nie przywiązujesz wagi do detali, kształtu, szkoda ci się pozbyć modelu to o.k. Jak chcesz mieć wierną replikę to nie warto. Mnie szkoda było pozbyć się 109 z Academy, narobiłem się, utknąłem i leży teraz w szufladzie....

[marco2607]

ps - ja wiem jakie i jak wyglądające uzbrojenie miał 109

I wcale w to nie wątpię, ale jak napisałeś

ktoś niezorientowany źle zrozumie

Jak dokładnie to dokładnie, brakuje tylko 1 informacji. Hasegawa w wersji G w skali 1/72 robi tylko G6.

Mnie szkoda było pozbyć się 109 z Academy, narobiłem się, utknąłem i leży teraz w szufladzie....

Do przeróbek nowszy zestaw hasegawy jest ok , jednak mimo wszystko wskazane są części z FM. O które nie jest tak trudno,
bo kupując wersję G6 ,G-10 lub K mamy trochę części do wykorzystania .