F-15 STRIKE EAGLE 1:48 HASEGAWA

[janekzukosa]

Witam.
Przedstawiam model F - 15 Strike Eagle od Hasy w skali 1:48 wraz z podstawką.Malowany farbami Gunze , w sumie 5 odcieni szarości dobieranych na oko z bazy - zależało mi na wypłowieniach,nieujednoliceniu poszycia,każdy panel ma inne zabarwienie - interesował mnie kolor zużytego tytanu - szaro zielono rdzawy - zdjęcia tego w całości nie pokazują - na stanie brak aparatu a obecne wykonane są telefonem kom. i bardzo rozjaśniają model.
Waloryzowanie własnym sumptem oprócz niektórych elementów kokpitu i rbfek.
Pokrowiec na wiatrochron zrobiony z palców od rękawiczki pani kosmetyczki.Inwencja własna to również elementy płyty lotniska i bibeloty tam się znajdujące.
Pozdrawiam

[piotr dmitruk]

Ładny!
Daj trochę ujęć z innych stron i detali.

[lejgo_inc]

Podobasię.
F-15 to mój ulubiony odkurzacz, ale modele tej maszyny bardzo często powiewają nudą. Tu nie ma o tym mowy.
Podobnie jak Piotr liczę na więcej fotek lepszej jakości.

[spiton]

Fajny pomysł dioramke. Sama dioramka nieźle zakomponowana. Ja mam lekki niedosyt co do powierzchni samolotu. Jest taka jakaś rozmyta. Brakuje jej ostrości. Kontrastu. No i zdjęcia zrób porządne, żebyśmy się mogli cieszyć detalami, bo to przecież kawał plastiku.Te które są, są bardzo estetyczne i poprawne.Ale wiele na nich nie widać, Znaczy się nie mówią o modelu tyle ile należałoby powiedzieć.

[LukaszS]

Zgadzam sie po czesci ze Spitonem. Po mojemu brakuje washa. Dodalby kontrastu. Czasem sam zastanawiam sie czy dawac wash, ale zawsze po jego zastosowaniu jestem zadowolony, bo na zdjeciach widac ze z rozmycia zrobilo sie ciekawie ;-)

...i to tylko takie moje prywatne zdanie

[Czarny]

Fajna scenka ale po pierwsze jest to winietka a nie diorama. Będę sie upierał że na dioramie powinien być pokazany też jakis ludź, pilot czy mechanik, tak to jest jedynie prezentacja pojazdu na podstawce z gratami dookoła czyli winieta.

Zadałes sobie wiele trudu, żeby pozawieszać RBF w niektórych miejscach, ale własnie... w niektórych - brak ich np na głowicach pocisków.

Wash jest wręcz konieczny. Wypukli bardzo fajne detale i tchnie trochę życia w bryłę.