Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » środa, 1 sierpnia 2012, 21:26

Zapraszam do obejrzenia galerii modelu samolotu Supermarine Spitfire Mk.I. Model powstał dla uczczenia 70. rocznicy Bitwy o Anglię. Jak widać celebrowałem blisko dwa lata. Spitfire nosi oznaczenia 41 dywizjonu myśliwskiego. Egzemplarz o numerze N3162, oznaczony literą G był jednym z kilku, na których latał w okresie Bitwy o Anglię Eric Lock DSO DFC. Trochę zapomniany bohater tamtych wydarzeń, co wydaje się dziwne, bo jest on najskuteczniejszym pilotem BoB. Odniósł 16,5 zwycięstw w tym okresie, a łącznie w ciągu zaledwie 25 tygodni służby operacyjnej aż 26. Zginął 2 sierpnia 1941 podczas ataku na cele naziemne w Pas-de-Calais. Najwięcej zwycięstw odniósł właśnie w 41. dywizjonie RAF, a 5 września zestrzelił na pewno 2 He 111 i 2 Bf 109E pilotując Spitfira właśnie EB-G (N3162).

Więcej na temat założeń do budowy modelu, zmieniających się koncepcji i szczegółów można znaleść w relacji z budowy: http://www.modelarstworedukcyjne.pl/ind ... &Itemid=77 oraz forumowych warsztatach: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=11753 i http://www.forum.modelarstwo.org.pl/vie ... 88&t=43730.

Ostatecznie model przybrał formę prezentowaną na zdjęciach. Wprawdzie zamierzałem skomponować niewielką winietkę, ale figurki, które miałem użyć okazały się zbyt duże. A poza tym nie znalazłem w miarę podobnej do Locka główki dla figurki pilota/kierowcy. Natomiast już po zbudowaniu modelu roadstera MG K3, znalazłem informację i odpowiednie zdjęcie samochodu, którego właścicielem był Eric Lock. Okazało się, że był to Singer Le Mans z 1935. Prawdopodobnie wrócę więc do koncepcji winietki, bo mam już odpowiedni model, ale na razie galeria modelu "saute", żeby nie przeciągać tego w nieskończoność.

Mam nadzieję, że Złośnica się spodoba:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzy zdjęcia w naturalnym oświetleniu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Troszkę przy okazji, pod koniec budowy dużego modelu, zrobiłem breloczek, maskotkę, minime w skali 1:72 (kilka zdjęć można znaleźć tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=22394)

Obrazek

I wspomniany na początku roadster MG K3 Magnette z 1933, jeden z "aktorów" niedoszłej winietki (kilka zdjęć można znaleźć tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=22395)

Obrazek



Pozdrawiam

Krzysiek
Ostatnio edytowano poniedziałek, 12 kwietnia 2021, 09:10 przez K.Y.Czart, łącznie edytowano 4 razy
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Murek » środa, 1 sierpnia 2012, 21:39

Fajny jak diabli :D Super detale, obicia, przebarwienia.... :D
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3003
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 23:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Stratocaster » środa, 1 sierpnia 2012, 22:06

Model super! Detale, opracowanie, dbałość o szczegóły. Wszystko wspaniale. Sama koncepcja połączenia dwóch modeli - niesamowita. Mam tylko jedno "ale". Jeżeli model ŚWIETNY, to malowanie tylko NIEZŁE. Cytuję za Maćkiem Góralczykiem: "jeżeli sklejasz model przez 2 lata, to maluj go chociaż przez 1,5 roku".
Może w ogólnym rozrachunku się trochę czepiam, ale nie piszę do jakiegoś początkującego adepta modelarstwa, tylko faceta z bardzo dobrym warsztatem.

pozdrawiam
tw
Stratocaster
 
Posty: 656
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 09:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Mecenas...Kolekcjoner... » środa, 1 sierpnia 2012, 22:14

Stratocaster napisał(a):Model super! Detale, opracowanie, dbałość o szczegóły. Wszystko wspaniale. Sama koncepcja połączenia dwóch modeli - niesamowita. Mam tylko jedno "ale". Jeżeli model ŚWIETNY, to malowanie tylko NIEZŁE. Cytuję za Maćkiem Góralczykiem: "jeżeli sklejasz model przez 2 lata, to maluj go chociaż przez 1,5 roku".

pozdrawiam
tw

Tomku - Mistrzu Pędzla - i Ty tutaj ;o)

Model z takimi detalami jest bardzo dobry, natomiast postawiony obok MG wygląda jak model z bburago dla dzieci.
Poziom samolotu bardzo wysoki :) ale MG to kolekcjonerskie ABC... :(
Ostatnio edytowano środa, 1 sierpnia 2012, 22:34 przez Mecenas...Kolekcjoner..., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Mecenas...Kolekcjoner...
 
Posty: 784
Dołączył(a): wtorek, 20 października 2009, 00:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 1 sierpnia 2012, 22:21

Gratulacje!
Jest trochę racji w tym co pisze Stratocaster, bo trochę to malowanie spodu jest jakby odpuszczone. Nie gra mi z górą, która wygląda moim zdaniem świetnie i naturalnie.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez shivadog » środa, 1 sierpnia 2012, 22:31

Czapki z głów.
Do szczęścia przydałyby się fotki w plenerze.

Grzegorz2107 napisał(a):trochę to malowanie spodu jest jakby odpuszczone. Nie gra mi z górą, która wygląda moim zdaniem świetnie i naturalnie.


Też zdecydowanie wolę górę. Nie przekonują mnie na 100% te czarne zacieki, przełamałbym tą czerń umbrą, albo jeszcze lepiej jest taka farbka olejna co ją u Siary podpatrzyłem Industrial Dirt o ile pamiętam (Mig-a).

Auto i facecik mniej przekonujący.

Pozdrawiam,

J
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » środa, 1 sierpnia 2012, 22:38

Tak szybciutko odpowiem w kwestii malowania. Ja świadomie zignorowałem właściwie wszystkie techniki uchodzące za kanon modelarskiego malarstwa. Żadnych pre, post, inter. Żadnych łoszy, modulacji, cieniowania. Nawet werniks został pominięty. Na tym modelu nie ma nic poza podkładem, alkladami, olejnymi emaliami i naturalnym brudem (smar grafitowy, olej maszynowy, towot, pastele). To wszystko plus polerki dają satysfakcjonujący mnie rezultat, choć przyznaję że na żywo wygląda lepiej niż w oku kamery. Trudno, tak miało być. Grzegorz, spód nie jest odpuszczony, musisz mi uwieżyć na słowo. ;o)

PS. Autko i facecik mają swoją minigaleryjkę i tam czekają na poszturchiwanie, podobnie jak minime ;o)

PS2. Te wycieki to nie czerń, tylko ciemny brąz . Ale cóż... zdjęcia mówią co innego ;o)
Ostatnio edytowano środa, 1 sierpnia 2012, 22:52 przez K.Y.Czart, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Mecenas...Kolekcjoner... » środa, 1 sierpnia 2012, 22:44

faktycznie na tych zdjeciach
viewtopic.php?f=22&t=22395
MG wyglada lepiej, ale pilot i jego kożuch wymaga poprawki
Avatar użytkownika
Mecenas...Kolekcjoner...
 
Posty: 784
Dołączył(a): wtorek, 20 października 2009, 00:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez shivadog » środa, 1 sierpnia 2012, 22:49

K.Y.Czart napisał(a):PS2. Te wycieki to nie czerń, tylko ciemny brąz. Ale cóż... zdjęcia


:)

Pytanie czy to tylko zdjęcia, czy nie raczej efekt skali?
Zrobisz jakiś plener?
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » środa, 1 sierpnia 2012, 22:55

shivadog napisał(a):Pytanie czy to tylko zdjęcia, czy nie raczej efekt skali?
Zrobisz jakiś plener?


Właściwie to jest Oil and Grease Stain Mixture MIG-a, jedyne odstępstwo od "natury", bo ładnie się "maże". ;o)
Raczej nie będzie pleneru. Pewnie gdzieś się z nim jeszcze wybiorę, to wtedy będzie można sobie wszystko obejrzeć bez pośrednictwa "szkiełek" ;o)

Mecenas...Kolekcjoner... napisał(a):MG wyglada lepiej, ale pilot i jego kożuch wymaga poprawki


A ja tam jest z debiutu zupełnie kontent, bo ani ze mnie figurkowiec, ani kuśnierz, ani samochodziarz. A mimo wszystko pomylić z czymś innym się chyba nie da? ;o)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 1 sierpnia 2012, 23:03

K.Y.Czart napisał(a):
Ja świadomie zignorowałem właściwie wszystkie techniki uchodzące za kanon modelarskiego malarstwa. Żadnych pre, post, inter. Żadnych łoszy, modulacji, cieniowania.

Dodaj, że masz na myśli kanon modelarstwa pancernego. ;o)
Dlatego napisałem, że malowanie wygląda naturalnie. :mrgreen:
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Michał Janik » środa, 1 sierpnia 2012, 23:15

Super odtworzenie powierzchni - bardzo podobają mi się te rzędy wypukłych nitów. Bardzo intrygujące są Twoje metody "naturalnie rekonstruowanego" weatheringu, mam nadzieję, że kiedyś będę miał okazję obejrzeć Twój model na żywo! Oczywiście podziwiam ogrom pracy i całość efektu.

Pozwolę sobie przy okazji zadać Ci dwa pytania, które mnie nurtują przy okazji budowy wczesnego Spita I. Czy nie wydaje Ci się, że bardziej odpowiednia dla Twego modelu byłaby wcześniejsza konfiguracja kokpitu, z m.in. z zupełnie innym oprzyrządowaniem prawej burty? No i czy myślałeś nad kolorem wnętrza? "Chodzą słuchy", że wczesne Spity (a nawet herezje że samoloty od Supermarine w ogóle - to chyba zdje się sugerować Tamiya w instrukcji malowania swojej "dziewiątki" w 1/32) miały nieco inny kolor niż typowy brytyjski "interior". Podpytuję w nadziei, że może samemu się czegoś ciekawego dowiem.

Nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.


Ignacy Daszyński, ok. 1918
Avatar użytkownika
Michał Janik
 
Posty: 1115
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:25
Lokalizacja: sRaszyna i Urynowa

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Tomasz Borowski » środa, 1 sierpnia 2012, 23:25

Bardzo się podoba ! I mały też.
Myślę, że tyle wystarczy, bo gdybym zaczął wyliczać co zostało zrobione świetnie, perfekcyjnie, bardzo szcegółowo i tp, to bym tego posta do rana nie skończył pisać.

Pozdrawiam Tomek
Tomasz Borowski
 
Posty: 116
Dołączył(a): niedziela, 26 września 2010, 12:09
Lokalizacja: Sanok

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Jacek Bzunek » czwartek, 2 sierpnia 2012, 00:05

Po pierwsze to Tamiya powinna teraz zapowiedzieć Spitfire Mk.I w 32. Po drugie wyrazy uznania za zmasakrowanie cud-modelu i uzyskany efekt końcowy. Malowanie inne w większości modeli ale skoro tak chciał.
Czekam na relację Hurricana PCM.

Na koniec, jeszcze jedno pytanie. Czy szpara pomiędzy dolną osłoną silnika i kołpakiem śmigła to niedokładność tamiyowej materii czy zgodność z rzeczywistością?
Obrazek
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez topik77 » czwartek, 2 sierpnia 2012, 00:14

PIĘKNY!!! Ale brakuje mi zdjęcia z poskładaną całą machą.
topik77
 
Posty: 271
Dołączył(a): piątek, 28 stycznia 2011, 23:15

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości