Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Czarny » piątek, 31 sierpnia 2012, 19:52

Miałem i chciałem się z tobą nimi podzielić, ale niestety nie można. Miłej lektury SF z tylnego rzędu życzę.
Avatar użytkownika
Czarny
 
Posty: 1000
Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » piątek, 31 sierpnia 2012, 21:04

Czarny napisał(a):Miałem i chciałem się z tobą nimi podzielić, ale niestety nie można. Miłej lektury SF z tylnego rzędu życzę.


No przykro mi, tak czasem bywa, ale ten model to już czas przeszły i nic by to nie zmieniło. Natomiast lektura SF to trochę na wyrost powiedziane, na pewno nie sprowokuje mnie ona do głębszego uczestnictwa. Ale dzięki ;o)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » niedziela, 2 września 2012, 23:36

Grzegorz2107 napisał(a):Jakiś czas temu poszukiwałem bardzo wytrwale okopceń na skrzydłach Spitfire, które z oczywistych powodów powinny być na nim widoczne, a w żaden sposób nie udało mi się ich odnaleźć mimo przeglądnięcia setek zdjęć. Coś gdzieś tam majaczyło, ale nigdy na tyle wyraźnie, żeby móc się na tym wzorować, a tym bardziej zgromadzić jakiś materiał do porównań.


Grzegorz, a ja przeglądając książki z pewnym zdziwieniem stwierdziłem, że takie ślady kopcia na górnych powierzchniach skrzydeł Spitfira są bardzo dobrze widoczne na jednej z najlepiej obfotografowanych piątek "b", czyli QJ-S (R6923), skądinąd to jeden z ciekawszych egzemplarzy Spitfira. Wszyscy na pewno znają to zdjęcie tego samolotu, bo to niemal sztandarowy przykład obfitych wycieków charakterystycznych dla wielu Spitów. Nawiasem mówiąc widać tam też sporo innych ciekawych śladów eksploatacyjnych, w tym również kopeć prochowy na dolnych powierzchniach skrzydeł:

Obrazek

Ale oprócz dwóch, czy trzech równie znanych ujęć tego egzemplarza, gdzie widać go z boku i z góry, są też te dwa, na których kopeć prochowy na górnych powierzchniach może nie jest obfity, ale jest zupełnie dobrze i jednoznacznie widoczny:

Obrazek
Obrazek

Trochę to tak, jakby rzeczywiście pod latarnią było najciemniej. Oczywiście nie rozwiązuje to w żaden sposób sprawy braku takiego kopcia na większości spitfirowych zdjęć. Może to zwyczaj(?), czy może obowiązek (?) czyszczenia. A może akurat te obfotografowywane po porostu mało strzelały? ;o)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Grzegorz2107 » poniedziałek, 3 września 2012, 08:55

K.Y.Czart napisał(a):
Grzegorz, a ja przeglądając książki z pewnym zdziwieniem stwierdziłem, że takie ślady kopcia na górnych powierzchniach skrzydeł Spitfira są bardzo dobrze widoczne na jednej z najlepiej obfotografowanych piątek "b", czyli QJ-S (R6923), )



No i jest. Nie taki znowu mocny i wyraźny, ale jest. I jakiś taki niesymetryczny, bo na górnej pow. lewego skrzydła prawie niezauważalny, gdy na prawym wyraźny. Na spodzie też daleki od intuicyjnie oczekiwanego , bo lotka wydaje się mocniej okopcona niż miejsce tuż za wylotem luf.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » poniedziałek, 3 września 2012, 09:12

Dwa pierwsze zaczerpnąłem z książki z Haynes Owners Workshop Manuals, trzecie pochodzi ze zbiorów IWM dostępnych w Internecie.
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez spiton » poniedziałek, 3 września 2012, 15:32

Myślę, że ślady po strzelaniu były wycierane. W wielu wspomnieniach można przeczytać, że rozpoznawano, kto walczył, właśnie po okopconych wylotach działek. Co oznacza, ze te co nie strzelały były czyste, a te co strzelały były intensywnie usyfione.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » poniedziałek, 3 września 2012, 15:45

spiton napisał(a):Myślę, że ślady po strzelaniu były wycierane. W wielu wspomnieniach można przeczytać, że rozpoznawano, kto walczył, właśnie po okopconych wylotach działek. Co oznacza, ze te co nie strzelały były czyste, a te co strzelały były intensywnie usyfione.


Tak na pierwszy rzut oka, no to może i tak. Podobnie jak przestrzelone zaklejki. Ale wywiad się tym nie zadowalał, stąd w większości Spitów zamontowane były fotokarabiny. To chyba jednak jakaś inna przyczyna musiała być.
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » wtorek, 9 października 2012, 11:54

Obrazek
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez spiton » wtorek, 9 października 2012, 12:51

zmniejsz ogniskową i zwiększ głębie ostrości ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez posejdon » czwartek, 11 października 2012, 10:03

spiton napisał(a):zmniejsz ogniskową i zwiększ głębie ostrości ,-))


Kulki miało być mu widać.
Avatar użytkownika
posejdon
 
Posty: 876
Dołączył(a): środa, 15 grudnia 2010, 16:05
Lokalizacja: Bródno

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » niedziela, 14 października 2012, 14:16

topik77 napisał(a):Tej bocznej pokrywy silnika naprawdę się nie da na jedno zdjęcie założyć??


Obrazek
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Mecenas » niedziela, 14 października 2012, 18:45

Dzięki, w takiej konfiguracji w dalszym ciągu bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Soris000 » niedziela, 14 października 2012, 22:42

K.Y.Czart napisał(a):
Obrazek


To wygląda jak model malowany pędzlem.
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 14:18
Lokalizacja: Sopot

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » sobota, 20 października 2012, 12:10

Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Grzegorz2107 » sobota, 20 października 2012, 12:42

Słońce to samo co w 1940. Spitfire prawie ten sam.
:D
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości