Me-262 A-1a 1:72 (Revell)

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Me-262 A-1a 1:72 (Revell)

Postprzez Scan » czwartek, 2 sierpnia 2012, 14:41

Witam. Chciałbym zaprezentować mój drugi model na tym forum. Jest to Szwalbik Revella- pierwszy model sklejony przeze mnie innej firmy niż Plastyk, albo Ma(i)sterCraft. Model w przeciwieństwie do poprzedników sklejało się bardzo, bardzo przyjemnie. Elementy wydawały się jakby same chciały się łączyć i ułatwiać mi pracę :) Po zobaczeniu kokpitu byłem oszołomiony( w plastykach i masterach np.tablicą był kawałek płaskiego plastiku...). Model malowałem w większości akrylami, pędzlem( co też zapewne widać na fotkach). Nałożyłem również za grubo farbę :oops: Od siebie nie dodałem nic, oprócz swastyk z zestawu Smera. O samym samolocie wiem tyle, co zostało napisane instrukcji + kilka faktów o samej jednostce, ale nie będę się rozpisywał :) : maszyna pochodziła z III/Erprobungsjadgruppe 2, który stacjonował na lotnisku w Lechfeld w Grudniu 44'. W budowę modelu włożyłem sporo serca, ponieważ Me-262 to moja ulubiona maszyna IIWŚ, przełomowa dla lotnictwa. Niestety podczas budowy popełniłem sporo błędów i przeżyłem kilka katastrof. Po nałożeniu kalek model upadł mi z biurka na ziemię :oops: i rozbił się na skrzydła i kadłub... nie udało mi się go doprowadzić do poprzedniego stanu, ale zrobiłem co mogłem żeby go zreanimować. Miałem również problemy z owiewką( słyszałem, że Revell pod tym względem nie rozpieszcza). Plastik czasem wydawał się za miękki i za cienki- bałem się, że części popękają mi w rękach. Również pod koniec budowy zacząłem sobie eksperymentować z washem na innych modelach. Kiedy zaczął wychodzić byłem taki podjarany, że postanowiłem nałożyć go na Me... Po nałożeniu washa na górną powierzchnię modelu uświadomiłem sobie, że w Me-262 linie podziału były praktycznie niewidoczne, lub były calkowicie zaszpachlowane... Budowa wymagała mnie bardzo dużo wysiłku( chciałem, żeby wyglądał jak najlepiej), ale postanowiłem zostawić go takim jest :oops:
Z Waszej strony chciałbym o wytknięcie mi wszystkich błędów jakie popełniłem- chciałbym na przyszły raz zrobić ideał( tzn. merytorycznie). Proszę mnie nie oszczędzać :)
Pozdrawiam

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Scan
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela, 25 grudnia 2011, 18:24

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Me-262 A-1a 1:72 (Revell)

Postprzez posejdon » czwartek, 2 sierpnia 2012, 17:05

Jak przeczytałem Twój wstęp to przypomniały mi się czasy podstawówki. Wtedy też miałem ten model, podobne odczucia po otwarciu pudełka, też był w tym malowaniu i też pomalowany Pactrami pędzelkiem. Wyszedł mi znacznie gorzej :).
Avatar użytkownika
posejdon
 
Posty: 876
Dołączył(a): środa, 15 grudnia 2010, 16:05
Lokalizacja: Bródno

Re: Me-262 A-1a 1:72 (Revell)

Postprzez LazyCat » czwartek, 2 sierpnia 2012, 20:09

Sympatyczne zelazko :mrgreen:
Teraz kupuj aerograf i juz bedziesz mial wiecej zabawy!
Obrazek
Avatar użytkownika
LazyCat
 
Posty: 1119
Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 18:41
Lokalizacja: Greensboro, North Carolina

Re: Me-262 A-1a 1:72 (Revell)

Postprzez Hugar » sobota, 4 sierpnia 2012, 13:02

Bardzo ładny :P ale na żywo wygląda jeszcze lepiej :) :D
Hugar
 
Posty: 39
Dołączył(a): czwartek, 18 sierpnia 2011, 01:24

Re: Me-262 A-1a 1:72 (Revell)

Postprzez Strużyn » sobota, 4 sierpnia 2012, 22:25

Model bardzo fajny. Ładnie i starannie wykonany. Zgadzam się z poprzednikami, że przy takich umiejętnościach warto zacząć odkładać na aero :D .
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 23:12
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości