Grzegorz2107 napisał(a): że mi się nawet nie chciało nigdy obejrzeć wyprasek, a co dopiero kupić, chociaż inne revellowe niemieckie olbrzymy zanabyłem.
Mogę dodać że model robiło się szybko ,łatwo i przyjemnie. Dodatki były tylko w kabinie pilotów ( pasy na fotele i parę drobiazgów). Zrobiony prosto z pudła też będzie fajny. Jak w każdym modelu są rzeczy na które proponuję zwrócić uwagę.
1 to przy sklejaniu kadłuba zwrócić uwagę na górną powierzchnię w tylnej części ( ma tendencję do powstawania zapadliska),
2 to radary ( tu można kupić inną wersję tego samolotu) . Zestawowe są dość grube a dedykowana do tego modelu blaszka edka
to straszny niewypał.
Podsumowując , trzeba podziękować firmie REVELL za to że zdecydowała się go zrobić. Alternatywa to żywica za ponad 500 zł,
na allegro można go dopaść za 100 z wysyłką.