Strona 1 z 1

MIG-17PF, 1:72, Plastyk, pudełkowiec

PostNapisane: niedziela, 30 września 2012, 20:14
przez drabik
Witojcie!
Swoim starym zwyczajem postanowiłem zlepić model: tradycyjnie - z pudła, firmowanego przez ZTS Plastyk i w malowaniu (a raczej oznakowaniu) tyleż ciekawym co łatwo dostępnym a z rzadka spotykanym. Samaliot opatrzony gustowną czerwoną błyskawicą wyróżniał bowiem "przodownika wyszkolenia"... Cóż tu kryć - od samego tytułu łezka sama się oku kręci...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: MIG-17PF, 1:72, Plastyk, pudełkowiec

PostNapisane: niedziela, 30 września 2012, 20:23
przez Aleksander
Fajny, zwłaszcza że polski. Podoba mi się takie czyste sklejenie. Brakuje mi trochę "łosza", żeby podkreślić panele i luku inspekcyjne (tak się to chyba nazywa) - może też warto byłoby trochę zróżnicować kolory blach?
Ale generalnie jestem na "tak" :lol:

Re: MIG-17PF, 1:72, Plastyk, pudełkowiec

PostNapisane: niedziela, 30 września 2012, 23:10
przez pik
Model poprawnie i schludnie. Ze zdjęciami też zadałeś sobie sporo zachodu, ale chyba niepotrzebnie. Zdjęcia plenerowe mają sens, jeśli model jest tak zrobiony, aby przy odpowiedniej ekspozycji oszukać oko i dać złudzenie prawdziwego obiektu. Z modelem Plastyka to raczej trudna sztuka. Także model wygląda "ładnie"(i chyba takie było założenie?), ale niekoniecznie realistycznie (czego wcale nie trzeba tego wymuszać zdjęciami).

Re: MIG-17PF, 1:72, Plastyk, pudełkowiec

PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 00:24
przez Grzegorz2107
Aleksander napisał(a):Fajny, zwłaszcza że polski. Podoba mi się takie czyste sklejenie. Brakuje mi trochę "łosza", żeby podkreślić panele i luku inspekcyjne (tak się to chyba nazywa) - może też warto byłoby trochę zróżnicować kolory blach?
Ale generalnie jestem na "tak" :lol:


Z tym różnicowaniem, to trzeba uważać, bo samoloty dostawały często srebrny lakier w czasie remontów co ujednolicało wygląd.

Model za modelem, mig, za migiem...I wszystko "Plastyk" ;o) Niewielu chyba przed Tobą i niewielu po, zdobędzie się na poskładanie tego...hmmm. :lol:
Jestem też na "tak", również za takim bezstresowym podejściem. Chociaż oczy bolą jak się patrzy na ten bąbel osłony kabiny ... ;o)
Tu chyba też "poprawiono" KP w niezbyt szczęśliwy sposób.

Re: MIG-17PF, 1:72, Plastyk, pudełkowiec

PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 09:24
przez drabik
Grzegorz2107 napisał(a):Model za modelem, mig, za migiem...I wszystko "Plastyk" ;o) Niewielu chyba przed Tobą i niewielu po, zdobędzie się na poskładanie tego...hmmm. :lol:
Jestem też na "tak", również za takim bezstresowym podejściem. Chociaż oczy bolą jak się patrzy na ten bąbel osłony kabiny ... ;o)
Tu chyba też "poprawiono" KP w niezbyt szczęśliwy sposób.


Grzesiek - mig za migiem to może nie, chociaż teraz faktycznie jakoś się nawarstwiły... Ale co ja mogę, że lubię? Plastyka, między innymi i za to, że czasami trzeba się cokolwiek napracować, żeby cokolwiek przypominał, nie tylko samolot - ale jaka potem radość człeka rozpiera!
Hmmm... nadal masz "nickowy" samochód?

pik napisał(a):Model poprawnie i schludnie. Ze zdjęciami też zadałeś sobie sporo zachodu, ale chyba niepotrzebnie. Zdjęcia plenerowe mają sens, jeśli model jest tak zrobiony, aby przy odpowiedniej ekspozycji oszukać oko i dać złudzenie prawdziwego obiektu. Z modelem Plastyka to raczej trudna sztuka. Także model wygląda "ładnie"(i chyba takie było założenie?), ale niekoniecznie realistycznie (czego wcale nie trzeba tego wymuszać zdjęciami).


Darek - co ja poradzę, że tak poprostu lubię:) Wiem, że te modele wyglądają tak a nie inaczej, nie zamierzają udawać, tego, czym nie są bo i moich umiejętnościom dla tworzenia takich złudzeń jest bardzo daleko... Ale lubię bryknąć z taką zabawką politechniczną w plener, poszukać jakiegoś miejsca choćby z ciekawym oświetleniem bo tak mam... Moje "zboczenie", czy coś...

Re: MIG-17PF, 1:72, Plastyk, pudełkowiec

PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 09:43
przez Adam
Model rzeczywiście ładny, a co do zdjęć to na tym ostatnim można się nabrać, gdyby było trochę większe ziarno to wyglądało by jak z reportażu o naszym dzielnym lotnictwie ludowym, w Expresie Wieczornym.
Adam

Re: MIG-17PF, 1:72, Plastyk, pudełkowiec

PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 10:55
przez Grzegorz2107
drabik napisał(a):Hmmm... nadal masz "nickowy" samochód?
...


Mam, ale nie jest na sprzedaż :lol: